Bede miala aparat ortodontyczny:)

Nie widziałem jeszcze nikogo komu byłoby w tym ładnie, sorry pomysl jaki urok dodadzą ci druty na zębach?? z resztą zapytasz faceta, a raczej pokażesz mu i sie przekonasz jak zobaczysz na jego twarzy taki nie za pewny usmiech

16.31 Nie zrozumiales. Nie chodzi mi o twoje gusta (notabene ksztaltowane przez zascianek, ale to inna sprawa) tylko o stwierdzenie ze trzeba sie z tym liczyc -- czyli z opinia zascianka. To jest wlasnie tchorzostwo. Ja mam w d, co kto sadzi na temat moejgo aparatu i czy komus sie to podoba. Tak, najlepiej zrezygnowac z poprawienia sobie zdrowia, bo lo jejku jejku co ludzie pomysla?!

OOO bo światowiec się odezwał, zaścianek nie zaścianek wygląda to do d.... i tyle, zdrowie to jedno wygląd drugie.

Ja z aparatu nie zrezygnuje, ale obchodzi mnie to jak bede wygladac, kazda kobieta na to patrzy bo to jest wazne i tyle:)

No wsumie masz racje, wyglad to jedno a zdrowie to zupelnie inny temat, no trudno, najwyzej nie bede pokazywac zabkow ale przynajmniej nie znieksztauca to ciala czy sexy figury:)))

Tak wygląd to jedno dwa zdrowie, zeby będziesz miała proste, a facet najwyżej cie nie będzie całował i tyle, wytrzyma

No zesz qrfa jak kawałek drutu aż tak wam psuje wygląd to znaczy ze tej urody tam za wiele nie ma :-)

Poza tym dla ciebie wygląda do d. a dla mnie wygląda fajnie. Kwestia gustu, twoje zdanie to subiektywna opinia a nie definitywne podsumowanie sytuacji.

Powiem tak - kiedy założyłam aparat (mając 26 lat, bo dopiero wtedy było mnie na to stać) nagle zainteresowanie moją osobą wzrosło o jakieś 50% Oczywiście mówię o męskim zainteresowaniu. Przed aparatem nie miałam takiego powodzenia, jak wówczas, gdy go nosiłam. Może ma to związek z tym, że sporo schudłam nosząc aparat (choć wcale mnie jakoś bardzo nie bolało i nie stosowałam diet "jogurtowych"), z czasem zmieniły mi się rysy twarzy (wpływ na to miało wyprostowanie zgryzu), usta zrobiły się pełniejsze (zawsze miałam wąziutkie), nawet ktoś pytał, czy "robiłam sobie usta" ;) No i przede wszystkim zaczęłam się uśmiechać! Wcześniej bardzo się tego wstydziłam, kiedy już miałam aparat, z którego byłam niemal dumna, to przestałam ukrywać uśmiech, stałam się pewniejsza siebie :) Nawet jeszcze zanim zęby się wyprostowały. Dodam, że aparat na zębach w NICZYM nie przeszkadza, jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie - sprawdzone und potwierdzone, również w konfiguracji: kobieta i facet oboje z aparatami ;) Wygląd kobiety (czy też faceta) z aparatem krytykują tylko pustaki i ludzie mocno ograniczeni umysłowo, tudzież zazdrośnicy, którzy by chcieli, ale ich nie stać - bo nie jest to tania atrakcja. Aparat w pierwszej kolejności ma za zadanie leczyć, zatem dla ludzi normalnie myślących drugorzędne znaczenie ma to, jak wygląda. Liczy się, że ktoś dba o swoje zdrowie. Ale aktualnie, w dobie,kiedy aparaty są mega popularne może też jednocześnie być fajnym gadżetem. Można eksperymentować z ligaturkami (choć ja akurat zawsze miałam metalowe, nie gumki tylko druciki), nastolatki szaleją na tym punkcie. A już jak zobaczysz pierwsze efekty, to będziesz wiedziała, że to była dobra decyzja! Powodzenia w leczeniu życzę :)

Jak sie dobrze czujesz z tym w ustach to ciesze sie bardzo, aczkolwiek nie wytłumaczyłeś mi jak ci on uroku dodaje jeśli ci się z nim tak podoba, ja potrafię powiedzieć dlaczego mi się nie podoba, a ty dlaczego tobie się podoba?

ale defakto same druty w ustach jako druty cię nie upiększyły.......dziękuj***ardzo tyle chciałem wiedzieć

O jeeeezuuu...ale w czym problem?? Przecież wiadomo, że to jest stan przejściowy! Dwa lata miną jak z bicza strzelił i potem to dopiero będziesz w pełni śliczniutka!

Ale nie mówimy tu o ofektach tylko o tym jak on wyglada na zębach, czy ładnie czy nie, efekty owszem swoją drogą

Ohhh dziękuję za tak dluga i naprawde super wypowiedz!! Dziekuje;** a no ja osobiście nie uwazam tego za żaden gadzet czy jakies super szpan, boje sie troche tego czyszczenia i zakladania a to juz tuz tuż, moj facet nie uwaza tego za jakies sexy.. wiec moze kolor czy cos aprawiloby ze wygladaloby to lepiej niz tak naprawde.. efektu najbarfziej sie nie moge doczekac, jestem pedandka na punkcie moich zębów, non stop leczę, myje, dbam bo to dla mnie bardzo wazne, a wiem ze jak zdejme aparat bede w niebie, proste sliczne i biale!! Jejku... ale co z tym czasem kiedy bede go nosic...

Nie usmiechaj się do faceta najlepiej skoro wiesz, że on aparatu nie trawi, albo inaczej, że raczej go w nim nie będziesz pociągała

Co mi się w nim podoba? Wygląda jak biżuteria, minimalistyczna równa stalowa linia jest bardzo ozdobna i seksowna. Podobnie jak kolczyk w wardze czy innej części twarzy. Owszem, rozumiem, ze komuś kolczyk w twarzy może się NIE podobać. Ale nie ma różnicy estetycznej miedzy kolczykami i aparatem. I jedno i drugie to biżuteria stalowa :-) Wiec dla mnie zdecydowanie ozdoba. Oczywiście bez głupich kolorowych gumek, to jest dobre dla 10 latkow.

No ja mam kolczyk w jezyku, wardze i brwi.. moze i bedzie mi pasowal, a gumki musze miec tak czy siak bo taki model aparatu:/ hehe moze i nie bede wygladac najgorzej hehehe

A usmiechac sie nie wiem czy bede duzo.. lubie sie smiac i bardzo lubie byc usmiechnieta bo dzieki temu inni sie umiechaja a to bardzo mile uczucie poprawic komus chumor czy dzien na lepszy:);)

No z tym aparatem napewno poprawisz komus nastroj,mozesz byc pewna. Stylowa linia, bizuteria.....to tak jak lulawemu powiedziec ze jego kulas ma stylowe ksztalty nowoczesny design i dodaje mu uroku, z reszta tj mowie poczekaj az twoj facet to skomentuje jak mu pokazesz

Boje sie troche jego reakcji.. lepsze jasne czy ciemne gumki?

Tez będę miała zakładany aparat w przyszłym miesiącu ;) mam 20 lat. Nie boję się reakcji narzeczonego, mówi, że wciąż będę mu się podobać ;) teraz aktualnie noszę aparat hassa na rozszerzenie podniebienia, a dziś się muszę umówić na wyrwanie jednego zęba do dentysty. Przestraszona18, dobrze, że znalazłam Twój temat ;)

Ohhh ale fajnie! Ja mam zakladany 4 grudnia na górę:) moj narzeczony nie jest w niebo wziety... chyba ja to bardziej przezywam bo bardzo dbam o wyglad heheh, no ja bede miec plytke nansa na podniebienie po 3 miesiacach noszenia apatratu:) boli??

Wiesz co, płytki takiej nie mam. Wpisz sobie w wyszukiwarkę 'aparat hassa' to będziesz wiedziała jak to wygląda ;) mam bardzo wąską szczękę i ortodontka musiała mi go założyć. Bolało kilka razy, co 2 dni musiałam śrubę rozkręcać, na początku miałam z tym problemy itp. Jedzenie było koszmarem nie tylko ze względu na ból, ale też na dyskomfort. Noszę go już od sierpnia i nie mogę sie doczekać, aż zostanie zdjęty. A, dodam jeszcze, że raz podczas jedzenia bułki odkleił mi się i wypadł... Na szczęście został szybko naprawiony :D

Twoj narzeczony nie jest w niebo wziety.....nie dziwie sie tez bym nie byl.

O kurde, hehehehe i xo zrobilas? Wyjelas go calkiem? No w niebie nie jest, ale sexy mam nadzieje ze nadal bede:):*

wyjelam i ortodontka przykleila mi go z powrotem :p choc po tej akcji staram sie unikac bulek czy jakichs ciastek :D czemu chlopak niezadowolony? Powinien Cie wspierac :) moj kilka razy mowil, zebym sie zastanowila, ze bedzie bolec,a i tak mu sie podobam, ale gdy powiedzialam, ze nie odpuszcze to zaakceptowal ta sytuacje i mnie wspiera ;)

No moj chyba taki nie jest niestety...

Boże widzisz i nie grzmisz, co za pustaki tu się wypowiadały... Nie słuchaj tych trolli autorko, pewnie sami mają krzywulce, a nie mają możliwości ich wyprostować. Krzywe zęby na pewno większego uroku dodają niż aparat :D :O Ja mam 23 lata i na początku stycznia zakładam aparat, nie mogę się doczekać :) Aparat wizualnie bardzo mi się podoba. Dodaje uroku i odmładza (to plus dla starszych osób, które zakładają :D), powiększa usta ;) Strasznie chcę już go mieć, bo moja wada zgryzu bardzo mi przeszkadza, najchętniej założyłabym go dzisiaj... Zazdroszczę ludziom, którzy go już mają i Tobie autorko, ze za chwilę będziesz miała :)

ohh, kolejna normalna osobka ktora jest mila i mnie rozumie :*:* no ja tez sie ciesze bo ja mam bardzo gleboki zgryz i scieram sobie zeby, ale nie widac tego za bardzo na pierwszy rzut oka:) da sie tutaj wstawic fotke?hmmm... najbardziej nie moge doczekac sie efektu:*

Ale kolczyk z jezyka to wyjmij. Masakra. Powoduje powazne uskodzenia szkliwa i dziasel -- kieszenie zebowe i paradontoze. Serio. Przekluj sobie cokolwiek, ale nie jezyk czy warge, bo to jest naprawde katastrofa dla zebow. Nie od razu, ale za kilka lat bedzie tragedia.