Bede miala aparat ortodontyczny:)

Ja noszę aparat już około pół roku. Na początku byłam zła, że się na to zdecydowałam bo bardzo bolało ale teraz jestem zadowolona. Ból czuję tylko raz na 6 tygodni jak lekarz podkręca mi druty, a w dodatku bardzo polubiłam siebie w aparacie. Zęby już mam w zasadzie proste, a przed założeniem miałam bardzo wystający kiełek :P

Pustak co nie potrafi czytać ze zrozumieniem....ja mówię cały czas o wyglądzie samego aparatu a nie efektach, konieczności noszenia itd, poza tym jak już mówiłem mamy "wolność" słowa, a co to znaczy? a właśnie to, że moge napisać swoje zdanie.

ja mam za to 2 krzywa.. ale bedzie prosta jeeejjj

"a gumki musze miec tak czy siak bo taki model aparatu" - nie musisz. Zamiast gumek można stosować metalowe ligaturki, tzw. "krewetki". Ja takie nosiłam, czasami wymiennie z gumkami - ale wtedy miałam przezroczyste. Bo choć uważam, że aparat może dodać uroku, to kolory w buzi dla mnie osobiście były zbędne. Wydaje mi się to bardziej pasujące nastolatkom. Ale to tylko moja opinia :) Wydaje mi się też, że ludzie krytykujący aparat to zahukane osoby z wiejskich czy też małomiasteczkowych środowisk. W dużych miastach co druga osoba (no dobra, może przesadziłam, ale jednak całe mnóstwo ludzi) nosi aparat i nikt z tego sensacji nie robi, nie jest to coś, co budzi szczególne zainteresowanie, jest na porządku dziennym i na każdym kroku można spotkać kogoś z aparatem. Facetem się nie przejmuj - jeśli to jest dla niego taki wielki problem, to znaczy, że jest niedojrzałym gnojkiem, dla którego liczy się tylko wygląd zewnętrzny (i jak słusznie zauważono: w dodatku chwilowy), a Ty w tej sytuacji powinnaś zastanowić się nad wspólną z nim przyszłością...

a wyglada to bardzo trendy:) wsrod gwiazd itp ja bym chcila miec ale niestety usmiec mam hallywoodzki

Ohh.. jesli noe trzeba miec gumek to jestem w niebie:) hehe no on jest taki ze poprostu nie lubi aparatów na zeby ale stoczylam pewne wojny na ten temat bo to normalne ze chce zdbac o zeby i wogole, a on uwaza ze mam proste i nie potrzebuje a ja mu tłumacze ze mam wade i ze musze nosic a on uwaza ze to moje widzi misie i nie da sje z nim dogadac hehehe no coz.. o zeby bede zawdze dbac i bede zarabiac na to jesli mialo bt mnie to duzo kosztować:)

Autorko powiedz chłopakowi, ze jeśli Cię kocha, to musi zrozumieć, ze chcesz zadbać o swoje zęby, czyli o ZDROWIE. Dla niego właśnie Twoje zdrowie powinno być najważniejsze. Aparat to nie jest widzimisię, widzimisię to powiększanie ust czy inne zabiegi chirurgii plastycznej, a od kiedy to zdrowe zęby są widzimisię? :O Ja już odliczam dni do stycznia, kiedy założę aparacik :) Jak poczuję, że moje zęby zaczynają się prostować, to będę najszczęśliwsza, anwet jeśli to będzie boleć, bólu się w ogóle nie boję. A osoby, które krytykują aparat, są wg mnie zwyczajnie głupie i powierzchowne, a takimi nie mam zamiaru się przejmować.

Bardzo dobrze mowisz! On oczywiście ze mnie kocha ale on ma swoje zdanie, a niech sobie ma, dobrze ze jestes ty i tak samo sie z tego cieszysz jak ja!! Hehehe ale fajnie, bede wszystko na bierzaco pisac do dnia w ktorym mi założą gore jejku, ale bedzie bolec ale co mi tam! Proste zabki beda!!;*

To ja czekam na relacje i opisz koniecznie wszystkie wrażenia... Będę wiedziała na co się nastawić w styczniu :) Nie jesteś z tym sama i naprawdę pamiętaj, że z aparatu możesz się tylko cieszyć i dumnie prezentować :)

tak tak taaaaakk

Dziewczyny! Polecam Wam bardzo serdecznie wątek na wizażu dotyczący aparatów ortodontycznych - już jest zdaje się 15-sta cześć. To prawdziwa skarbnica wiedzy, poradnia i grupa wsparcia w jednym! Sama przetrwałam tam cały okres leczenia :)

ja tez mialam miec aparat, ale ze pracuje w biurze to zdecydowalam sie jednak na nakladki prostujace; http://www.clearaligner.pro/ i powiem wam ze jestem mega zadowolona bo nie widac ich tak i sa wygodniejsze:)

mi zalezy na czasie i szybszym efekcie dlatego zdecydowałam sie na aparat. teraz mam isc do swojego ortodonty http://www.ortodonta-katowice.eu/page/oferta i ma mi dobrac odpowiedni. Chce miec proste zeby do swojego slubu, a to juz za 3 lata.

Aparat na zęby to naprawdę dobra sprawa :) Wielu ludzi ma kompleksy właśnie przez krzywe zęby, śmiejąc się zasłaniają usta, odwracają głowę albo w ogóle się nie uśmiechają. Byłam właśnie jedną z takich osób... do czasu aż stwierdziłam, że czas to zmienić :) Wybrałam się do ortodonty w Klinice Odent na Urysnowie w Warszawie - http://odent.pl/lokalizacja/warszawa-ursynow_o2/ i zaczęłam swoją walkę o piękny uśmiech. Obecnie zostało mi jakieś pół roku, ale widać ogromną różnicę :) Tak naprawdę przyzwyczaiłam się do tego aparatu i będzie mi bez niego dziwnie, ale dzięki niemu będę miała piękny uśmiech :)

ja się właśnie przymierzam do założenia aparatu na zęby, u mnie w Koszalinie najlepsze recenzje zbiera ten gabinet http://center-dent.pl/Ortodonta/30/pl - nawet jeśli nie jest najtańszy, to wolę zapłacić więcej, za to mieć gwarancję dobrze przeprowadzonego leczenia :) jutro trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieję, że głosy o bólu w pierwszych dniach są przesadzone :)

Tutaj można przeczytać ciekawy artykuł o powikłaniach w ortodoncji http://www.centrumdemed.pl/index.php/powiklania-noszenia-aparatow-ortodontycznych.html

A ja chyba właśnie będę musiała pójść ze swoim dzieckiem do ortodonty i coś czuje, że aparat stały będzie nieunikniony. Po dokładnym obejrzeniu ząbków widzę kilka zmian, które mnie niepokoją. W sumie nawet gdyby, to im prędzej tym lepiej, teraz aparaty ortodontyczne to zupełnie co innego niż kiedyś :) Gdyby jeszcze jakaś mama miała wątpliwości czy dziecko potrzebuje aparat czy nie to oczywiście należy wybrać się do ortodonty, ale warto również przeczytać: http://odent.pl/porady/kiedy-zalozyc-aparat-ortodontyczny-dziecku/ Takie artykuły często uświadamiają problem :)

też się cieszyłam że będę nosić aparat ortodontyczny. Mam 26 lat i wstydziłam się mojego krzywego uzębienia. Górne zęby 3 i 4 miałam koślawe, a szczęście ortodonta z gabinetu http://ortodontawroclaw.com.pl/ dobrał mi odpowiedni aparat ortodontyczny na moją wadę i nosze go już 2 miesiąc, czyli dopiero początek. Powiem wam, że nie jest źle. Już się do niego przyzwyczaiłam.