ciąża a L4

2 dni temu dowiedziałam się,że jestem w ciąży - zrobiłam 2 testy i wyszły pozytywne, w poniedziałek pędzę do ginekologa. To same początki dopiero,ale pojawiają się w mojej głowie pewne wątpliwości. Pracuję w hipermarkecie jako pracownik hali i głównie wykładam towar na półki głównie są to detergenty. Nie ukrywam,że praca jest ciężka ale za coś trzeba żyć no i mam umowę o pracę na czas nieokreślony. Zastanawiam się czy ta praca nie zaszkodzi dziecku, czy nie powinnam iść od razu na zwolnienie?

Po co pracować jak można iść na L4 bez problemu dostaniesz zwolnienie.

Jezeli masz ciezka prace fizyczna to mysle ze lekarz zaleci zmiane stanowiska, zmiane wykonywanych obowiazkow bo podnoszenie ciezarow grozi poronieniem. Ewentulanie da zwolnienie jesli pracodawca nie przesunie Cie na inne stanowisko i bedzie robil problemy bo wiadomo ciezarna ma przywileje i potrzeby w tym szczegolnym czasie, pojawiaja sie rozne dolegliwosci. Zalezy tez jaki jest Twoj pracodawca, czy sie mozna dogadac, czy tez bedzie zlosliwy. To wszystko naprawde bardzo trudne. Powiem Ci o mojej sytuacji. Ja mam prace biurowa ale ze wzgledu na stan zdrowia bylam na zwolnieniu przy obydwu ciazach. Moglam chodzic na zwolnienia co jakis czas, ale szefowa powiedziala ze na moje miejsce wezmie zastepstwo a ja mam spokojnie rodzic. Niby wzystko ladnie pieknie ale nie wiem czy mam gdzie do pracy wrocic. Ale jak nie ta to inna, wazne ze dzieci zdrowo rosna.

skąd ta złośliwość?

jaka złośliwość?

Zlosliwosci nie widze.... jeszcze :)

ciąża to nie choroba:o zwolnienie chorobowe to najgorsze wyjscie z najgorszych po prostu pracodawca zmieni ci stanowisko pracy