Spotykam się z facetem 18 lat starszym myślicie ze chce mi " matkowac"?

Ja mam 26 lat, on 44...niby w rozmowie nie widać różnicy wieku , dogadujemy się dość dobrze ,ale np ma takie teksty do mnie " a tak na poważnie to będę pilnował żebyś się uczyła bo musisz zdać ten egzamin, np będę cię odpytywal" albo radzi mi w jakiś życiowych sprawach ,że powinnam zrobić tak i tak bo miałam propozycje jednej pracy ,a wybralam inną i się zastanawiałam czy dobrze zrobiłam to powiedział ,że dobrze bo to i to. Niby fajnie ,że mi doradza, ale czy troszkę nie zachowuje sie jak moj ojciec?

ojcowac ci najwyżej może, a swoją droga to nie wiem jak można z facetem o tyle starszym, bleh

up

Z ojcem też sypiałaś? :D a tak na poważnie facet chce dla ciebie dobrze i troszczy się o ciebie

on nie chce ci matkowac tylko cie w******c

Nie stac cie na normalnego faceta.czy taka brzydka jestes czy tepa ze tylko stare pr***no na ciebie leci ?

oagarnij sie dziewczyno jestfacetem mowi co mysli gdyby ci to rowiesnik twoj facetpowiedzialto co? tez bys takie glupie pytania zadawala?masakra jak taka mloda foczka moze ssac 44letnie jajca:/ ble...

a ty myslalas, ze on ma cie za rowna sobie? Jestes dla niego naiwniara, pewnie sam sie dziwi, ze udalo mu sie ciebie zdobyc i ma mloda dziure:D

w popredniej pracy mialam kolezanke, ktora miala meza 18 lat starszego (pobrali sie jak miala 19 lat- teraz ma 26). on ja "wytresowal". ona mu wszytsko mowi, a on jej jak ma postepowac. nie dotyczy to tylko racy. a jak sa na zakupach ona pcha wozek. slucha sie go zawsze, ciagle do siebie dzwonia i bez konsultacji z nim nic nie zrobi. i ciagle moj maz powiedziel, ze.... robi wszystko, co jej mowi

spotykam się z nim bo chcę nie dlatego ,że nie mam innego wyboru bo mam powodzenie i podobam się facetom... ale lubię starszych i już, kręcą mnie chociaż wam się to może nie mieścić w głowach :P poza tym nie jest to byle kto i przynajmniej na wszystko go stać, nie jestem z nim dla kasy ,ale czasem mi pomaga jak trzeba i jest zaradny

haha, myslisz, ze jestes gora, bo wyrwalas faceta z kasa? Jestes dla niego mloda piczka, zrozum to wreszcie i jak widac to twoj sponsor wiec ma prawo ci mowic co masz robic. glupia idiotka

to nie jest mój sponsor, nie jestem z nim dla kasy, a ,że czasem mi coś tam doda to nie jest nic złego bo on ma o wiele więcej pieniedzy

zresztą mąż zonie nieraz też daje kase i co to jej sponsor? ogarnijcie się ,że wpadnie mi kilka stówek w miesiącu to nie znaczy ,że jestem utrzymanką...

ty d***** p**********a k***o , galerianko, s********j z forum!!!!!!!!!!!!!

a ty gosciowo wyzej zazdroscisz ze musisz miec same odrzuty? kazdy ma swoje preferencje i tobie goowno do tego

up