Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rozmowa z pijanym samotnikiem

Polecane posty

Gość whiskylady
malinówka i cz porzeczka sa super ale niebezpieczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm ja tutaj ogarniam co piszesz, Ty chyba sie troszke pogubiłaś :P, nie potrzebuje zwiększać swoich szans, jestem w stanie dać kobiecie więcej niż sobie wymarzy, a że one nie potrafią tego dostrzec to niech spieprzają... wyobrażam sobie jaką mogłaś mieć przygodę po ostrym trunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
umiesz tańczyć to dobrze, ale kurs i tak polecam bo jest to dobry sposób na relaks a poza tym mozna po lekcji pogadać a wklubie jest głosno i ludzie sa nieufni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty na jaki kurs tańca chodzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
nie (chyba) to nie jest to o czym myslisz - nic się nie stało. Ja ylko chciałam Tobie pokazać jak mozna próbować i tak kgos spotkasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
towarzyski, bachata i salsa. Ja ostrych przygód nie miewam ale chcesz to Ci napiszę - przepraszam jesli tym tańcem Cię dotknęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, dzieki za rade, jak Cię korci to opowiedz o tej przygodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój, nie musisz za nim przepraszać, nie wiem czemu miałoby mnie to dotknąć, fajne zajecie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
wracałam z zajęc i zaczał padać deszcz a nie miałam parasolki i chciałam przeczekac. Wstapiłam do pubu i bylam jedyna osoba. Usiadłam przy barze a barman widzac, że mi zimno zaproponował kieliszek i polecił malinówke - spróbowalam, zaczęlismy gadać. Deszcz padał, okazało się, że barman miał imieniny, zaproponował drugi kieliszek - skusilam się i zesmy sie rozgadali. Wyszłam dobrze wcięta i dobrze, że miałam plaskie obuwie. Jak gówniara - a przeciez jakies doswiadczenie w piciu posiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
cholera jak to brzmi "doświadczenie w piciu":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
ustalmy, ze tego nie napisalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, ciekawa historia, taka niewinna :), przynajmniej nie było nudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
ja jestem dosc wyczulona na bezpieczenstwo. Tylko dlatego, ze absolutnie nieczulam zagrozenia dalam się tak zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze mieć jakieś doświadczenie w picu, przynajmniej nie zaliczysz wpadki jak sie za bardzo narąbiesz :P Ja nie ufam ludziom którzy nie piją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
a Ty masz doświadczenie w piciu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, każdemu się zdarzy, nie mów, że dałaś się wrobić, przecież nic złego się nie stało, lepiej to nić zmoknąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mam doświadczenie, można powiedzieć, ze jestem w tym dobry hehe, chociaż to nie znaczy, że jestem jakimś alkoholikiem i nic tylko pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
nic takiego nie sugeruję:D a dużo pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz lub dwa razy na tydzień, w czasach studenckich więcej, zdarzały się imprezy 7 razy w tygodniu, ale to już przeszłość , dzisiaj nie miałbym tyle siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
czyli raczej raz a dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, a skąd u Ciebie taka fascynacja alkoholem ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
w swoim czasie zasmakował i tak zostało. Teraz jestem samodzielna i mogę korzystać! a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też od razu to polubiłem :) samodzielny też jestem, nie ma kto mnie zastopować hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
w sumie zaczynałam od piwa na studiach. Az dziw, ze ledwo wypijałam jedno, ale wyjechałam na wymiane do Czech i tam zostałam wytrenowana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze się zaczyna od piwa :), dużo pijesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
w sumie troszkę ... w Czechach trafiłam na starsze towarzystwo i duzo trenowałam - o dziwo bez "wpadki" - było bezpiecznie i się wyrobiłam. Oczywiscie troche utyłam ale bardzo korzystnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
aTy ile wypijasz jak pijesz? 8 piw? butelkę wódki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, żebyś nie popadła w alkoholizm ! Co o znaczy utyłam korzystnie ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskylady
w górne partie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie, jak chce się napić ,,trochę" to pije 3-4 piwka, jak wiem, że ide na całość to przez całą noc może sie uzbierąc z 0.5 wódki+plus pare piw+ troche perfum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×