codzienne wizyty rodziny...

Jak często odwiedza was rodzina? jak często wy ją odwiedzacie? Spotykam się z chłopakiem- mieszka z matką, do którego dzień w dzień wpadają z wizytą siostry wszystkie są dorosłe, każda z dzieckiem. Do tego przychodzi ciotka z córkami i wnukami. Dzień w dzień, potrafią zjawić się o godzinie 20 i siedzieć do 22. Któregoś dnia wróciliśmy z urodzin znajomej, w tym czasie nocowała u niego również siostra, położyliśmy się spać, a o godzinie 6 rano zjawił się jej facet i tak siedzieli dosłownie za naszymi drzwiami w salonie i rozmawiali dosyć głośno. Dla nich to normalne że siedzą u siebie całymi dniami, mój chłopak na razie nie chce się wyprowadzać, nic mu nie przeszkadza. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim....

łazisz spać do chłopaka a za ścianą śpi jego matka i siostry - ale ściera z ciebie - fuuuuuuuu!

a jak zostanę jego żoną i za ścianą będzie spać jego matka to już ścierą nie będę? tak, dorośli ludzie czasem u siebie nocują.

o ile zostaniesz tą żoną! na razie jesteś tylko koleżanką z opcją bzykania - sama napisałaś, że on woli mieszkać z matką niż z tobą - więc raczej nie licz na ślub

czy to normalne, że odwiedzają dzień w dzień?? nie.

a czemu nienormalne? Jak sie dobrze ze soba czuja ,sa rodzinni , pomagaja sobie wzajemnie to tylko szacun. Nawet sa tolerancyjni , ze jakies ***adlo w domu za sciana jest grzmocone.