Dlaczego on nie pisze?

"Chciał się ze mną kilkakrotnie spotkać, ale uprzedzałam go że teraz mam trudny czas i chce być sama ze sobą- tak mu mówiłam te 3 tygodnie temu." x dałas mu jasny komunikat i teraz wielce zdziwiona jesteś? może masz coś z głową? sama też mozesz sie odezwać a jak nie to daj sobie i jemu spokój

Dałam mu jasny komunikat, że nie ma szans na spotkanie, ale nie dałam komunikatu, że ma milczeć jak grób.

ty się jeszcze pytasz przecież jak chciał się spotkać to mu odmówiłaś bo nie miałaś. To teraz albo gość sobie myśli że masz go gdzieś i pewnie nie jesteś zainteresowana albo chce się odegrać i też nie będzie dzwonić bo nie ma czasu

Autorko! Skoro nie chciałaś się spotkać - to on to szanuje.

Komunikat "chce byc sama ze sobą" można różnie rozumieć. Ale faktycznie szkoda czasu dla takiej księzniczki jak Ty. Chcesz z nim pogadać to do niego napisz ale strzelaj dalej fochy do lustra :)

No na pewno myśli że mam go gdzieś, bo jakiegoś wielkiego entuzjazmu nie wykazywałam jak spotkania proponował.

"Skoro nie chciałaś się spotkać - to on to szanuje" No to tak szanuje, że tydzień temu spotkanie proponował. I jeszcze pewnie zdziwiony, że odmówiłam.

Więc po co zakładasz taki durny temat?

Bo mam okres

Po to żeby wiedzieć co nim powoduje że się nie odzywa. Nie przeszkadzałoby mi jakby się do mnie odezwał

Całe szczęscie, że facet nie pisze. Wie, z kim miał do czynienia...

Po to żeby wiedzieć co nim powoduje x odpowiedzialem w pierwszym poscie

To dlaczego go o to nie zapytasz?

mnie nadal nie odpowiedziales

To byłby strzał w kolano jakbym zapytała- Czemu się nie odzywasz.... Na desperatke bym wyszła i na idiotke

Bronicie tego faceta tak jakby on był święty jakiś. A wygląda na to że on sam w jakieś gierki się bawi. Odzywa się najpierw non stop a potem milczy nie wiadomo jak długo i ni stad ni zowąd proponuje spotkanie. Bez sensu to dla mnie

Ile topikow na ten temat jeszcze zlozysz?

milion

Cóż... Nie musisz niczego udawać...

Pozostaje mi tylko czekać aż napisze do mnie kolejnego gniota o spotkaniu.

Po co czekac zeby znowu odmowic :-D

Oczywiście, że odmówię znowu. On o tym z góry i tak wie, bo informowałam go na początku znajomości. Chyba że trafi na mój lepszy dzień to się z nim umówie

Skąd się te wszystkie nienormalne księżniczki jak autorka biorą? Facet wykazywał zainteresowania aż nadto, proponował spotkania. Dostał odmowę i brak zainteresowania. Wyciągnął prosty wniosek - dziewczyna nie jest zainteresowana. Po co miał jeszcze pisać? Żeby się poniżać? Ciekaw jestem co zrobiłyby te wszystkie księżniczki, gdyby chciały się spotkać z facetem, a on odpowiedział, że nie i nie wyglądałby na zainteresowanego. Na pewno by do niego jeszcze pisały, heheh, już to widzę. Księżniczkom brakuje jakiejkolwiek refleksji, postawienia się w sytuacji drugiej osoby. Ale to normalne, jak się ma przerośnięte ego.

Ja tłamszę moje ego. Wyznaję buddyzm.

Tak, tak, postawić się na jego miejscu. Jemu tylko na spotkaniach by zależało, a pogadać tak normalnie przez telefon bez patrzenia na mnie, to mu ciężko. Egoista

Dziewczyno lecz się na nogi, bo na głowę już za późno.

Za takie slogany to ja dziękuję

jak mu sie zachche c**eczkki to da znac,olej frajera dla bohatera

Skoro powiedziałaś nie to znaczy nie. Ja też raz jednej zaproponowałem spotkanie, zadzwoniłem ale nie miała czasu, nie zaproponowała inna sobotę, po prostu powiedziała podobnie nie. To było kilka lat temu, ale do czego zmierzam... znałem ją ale była to nasza w sumie pierwsza i zarazem ostatnia rozmowa... więcej się nie odezwałem już. :) Czasem trzeba łapać okazję, nie patrzeć jak się czujemy, czy źle, bo za chwile przychodzi po gorszym zazwyczaj lepszy humor. :)

No to trudno. Zajme sie soba bo szkoda na takie cos czasu.