KONIEC ZASIŁKÓW

od kwietnia 2015r przed chwilą Cameron ogłosił, że likwidują dla imigrantów dodatki mieszkaniowe a przede wszystkim working tax credit - ponieważ ludziom nie opłaca się pracować

W rozmowie z Daily Mail nowe regulacje dotyczące imigrantów zapowiedziała Rachel Reeves, rzecznika ds. pracy i emerytur. Według niej, po dojściu labourzystów do władzy, imigranci nie będą mieli dostępu do zasiłków przez okres dwóch lat. Taka zasada będzie dotyczyła tych obcokrajowców, którzy przez dłuższy czas pozostają bez zatrudnienia. W zeszłym tygodniu Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu wydał orzeczenie, które może diametralnie zmienić odgórny sposób egzekwowania zasiłków przez bezrobotnych we wszystkich krajach UE. Rzeczywiście coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że osoby niezatrudnione zostaną całkowicie pozbawione praw do pobierania benefitów, także w UK!

i bardzo dobrze, bo jechac tam i nie ruszyc d**y do pracy tylko ciagnac zasiłki tow wstyd!!

ja też się cieszę! dziadostwo przyjeżdża, idzie do racy na parę godzin i tylko zaniża stawki! pakować się i won!

Podaj link do artykułu

proszę bardzo! http://polemi.co.uk/informacje/finanse-podatki/nic-juz-nas-nie-zaskoczy-12406

A co zrobi samotna matka ktorej sie sytuacja pogorszyła gdyż maz ja zostawił z dziecmi , pracuje tylko po kilka godzin tyg ? Jest w uk 8 lat. Tez jej zabiorą benefity? Rozumiem nierobom, świeżo przyjeżdżającym ale czy w tej sytuacji tez?

Z tego artykułu nic nie wynika :) child benefit i tak jest zamrożony od kilku lat 20f tyg to jest nic. Nie napisali ze całkowicie zabiorą. O housingu ńic nie piszą

Wreszcie wam duposciski przestanie sie oplacac praca za minimum i zrozumiecie dlaczego Brytyjczycy do tej pory d**y nie chcieli ruszyc za taka stawke... Nie dostaniecie dofinansowania, to albo bedziecie zgadzac sie pracowac tulko za wyzsze niz minimum stawki albo wrocicie do PL. Ale wy przyzwyczajeni jestescie do zycia na szczawiu i mirabelkach...

A co zrobi samotna matka ktorej sie sytuacja pogorszyła gdyż maz ja zostawił z dziecmi , pracuje tylko po kilka godzin tyg ? Jest w uk 8 lat. Tez jej zabiorą benefity? xxx masz obywatelstwo brytyjskie? jeśli nie tracisz zasiłki i albo idziesz do pracy i zarabiasz na siebie i dziecko - albo wracasz do Polski - proste!

wreszcie będzie porządek! albo praca na cały etat i utrzymywanie się za własne pieniądze albo wypad!

Proste ? A ile zarobi kobieta Polka w uk? 6.50 x8godzin X5 dni w tyg ? No kokosy! A niestety takie sa realia , i nie jej wina ze takie sa stawki.

Hurra :D tak sie ciesze! Ale 2 lata to malo.. powinno byc 5 ktoto lubi lapka do gory ;)

2 dobra wiadomosc ze nareszcie sie skonczy hezdzenie polskimi gratamivpo uk :D !!! Beda kary od trzecuego duze soczyste kary :*hihi

Co za bzdury

Jak nie bedzie zasilkow, to dopiero pracodawcy beda mogli przykrecach zdesperowanym pracownikom srobe... Ale oto chodzilo, mielismy rozwalic zbyt pewne zycie pracownikow w Europie, zeby bogacze jeszcze wiecej wykrecali niz robili to do tej pory... Teraz bez pomocy socjalnej niewolnictwo i nedza wielu stanie sie bardziej widoczna i moze dotknac kazdego, komu powinie sie noga...

Dokładnie , wystarczy ze zachorujesz lub umrze c***artner czy stracisz prace a nowa znalezc nie łatwo, i juz . Zero zabezpieczenia.

Bardzo dobrze jeszcze powinien byc test z anglika kto nie umie na jakims poziomie wypad!

Jupi! :D

11:01 tzn co czujesz sie lepsza od tych nierobow co dzisiaj przyjechali? 8 k...a za przeproszeniem lat ! A ty pracujesz kilka godzin tygodniowo? Chyba kpisz ..po to sa wlasnie te przepisy nowe zeby odciac takie pijawki od kasy :) 8lat ...masakra

Ogolnie to bylem zawsze za benefitami chociaz nigdy mi sie nie nalezaly bo zarabialem za duzo ale jesli ktos po 8latach nie ma nawet 2przepracowanych i trzesie doopa to daje do myslenia

8 lat tak jestem tu 8 lat i do tej pory pracowałam cały czas na pol etatu ale moj ex maz zarabiał 2500 i żadnych dodatków nie dostawaliśmy , i życzę wam mądrale znalezc sie w takiej sytuacji , gdzie zostaniecie nagle same w obcym kraju. Angielski znam bardzo dobrze bez obaw , a z praca cieżko jest wszędzie wiec nie gadaj ze jestem jakas patologia ! Nie znasz mnie.

I moj ex przez 7 lat płacił podatki!!

Dokladnie twoj ex dlatego twojemu exowi naleza sie zasilki a tobie nie to nie wina rzadu ze cie zostawil lub ze nie pracowalas chyba nie odbierasz tego jako niesprawiedliwosci??? Jest sporo pracy przez 8 lat moglas zrobic pare kursow cokolwiek nie mam cie za patologie sama to napisalas... uwzam tylko ze kobiety w ogole nie mysla pozwalajac sie zamknac w domu dasz rade pod warunkiem ze nie bedziesz liczyc na zasilki bo to grosze dziecko juz w szkole to mozesz pracowac poza tym ktos chyba placi alimenty co?

w UK 6 lat, dziecko3.letnie . mam męża. oto nasze dochody z zatrudnienia i nasze ty, co sądzicie (podaję w zaokrągleniu) : dochód NETTO mój + męża 6 lat: 111 tysięcy funtów benefity (child tax credit, child benefit, housing benefit - HB od prawie roku już nie dostajemy) : 13 tysięcy funtów

no i co z tego? zarobiliście i wydaliście na siebie - i za to mają ci się należeć zasiłki?

a może pomnik albo nagroda, co?

gość dziś Dokladnie twoj ex dlatego twojemu exowi naleza sie zasilki a tobie nie to nie wina rzadu ze cie zostawil lub ze nie pracowalas chyba nie odbierasz tego jako niesprawiedliwosci??? Jest sporo pracy przez 8 lat moglas zrobic pare kursow cokolwiek nie mam cie za patologie sama to napisalas... uwzam tylko ze kobiety w ogole nie mysla pozwalajac sie zamknac w domu dasz rade pod warunkiem ze nie bedziesz liczyc na zasilki bo to grosze dziecko juz w szkole to mozesz pracowac poza tym ktos chyba placi alimenty co? XX XX Po pierwsze jemu nic sie nie należy bo wrócił do Polski. Po drugie żadnych alimentow mi nie płaci.:) bo mu sie nie chce a ja nic z tym zrobic nie moge. Nie pracowałam NA CAŁY ETAT tylko na pol bo wychowywałam dzieci a tu w UK jest tak ze mozna było pracowac na pol etatu, nie potrzebowałam pracowac całymi dniami , ktoś musiał zając sie dziecmi. Zreszta nieważne , alimentow nie dostaje a dom duzy i niestety placic trzeba będzie pełen rent jakby mi dodatek zabrali. A nie chodzi mi o jakies benefity na mnie tylko na dzieci, i housing tax, to chyba oczywiste i nie jest to żadnym przestępstwem. A co do mojego wykształcenia to ma sie to nijak do sytuacji w UK . To nie jest moja wina ze tak sie losy potoczyły, nie byłam zamkńieta w domu bo zawsze pracowałam ale nigdy nie zarobiłam tyle zeby stac mnie było utrzymać dom i 4 osoby. Najfajniej jak ktoś nie znając sytuacji krytykuje. :) Boje sie ze zabiorą mi dofinansowanie do rentu, bo rent w tej chwili wynosi 3/4 moich zarobków. Nawet jak pójdę na cały etat do pracy to i tak mało zostanie na życie.

Dlaczego panie beneficiary nie widza innych wydatkow UK ( oprocz benefitow) jakie ponosi ten kraj. Co z tego, ze wasi ex czy mezowie pracuja i placa podatki... Czy wasze dzieci nie choruja? Czy korzystanie z lekarzy, darmowych lekarstw, emergency nie kosztuje? A gotowosc sluzb do pomocy (policja, straz pozarna). Place zabaw, drogi, chodniki, parki, zoo itd. Czy szkola, darmowe ksiazki, wyprawka dziecka, czy UK wam tego nie finansuje? W PL wyprawke do szkoly i ksiazku byscie musialy zaplacic z wlasnej kieszeni i oprocz tego placic podatki. Kazdorazowo wasze dziecko jest wiekszym kosztem dla UK niz placine sa przez rodzica podatki, a nie ma dla tego kraju gwarancji ze te dzieci zostana i beda pracowac i placic podatki... Wiec koszt panstwa w postaci benefitow to nie wszystko, wiec skonczcie pieprzyc o placeniu podatkow, bo to co wplaciliscie to sa grosze...

Przyjechalismy tu by tu żyć i dzieci tu sie kształcą i tu zostaną, właśnie dlatego jak napisal ktoś wyżej, sa tu dobre warunki do zycia wbrew temu co widać gołym okiem jest o niebo łatwiej niz w Polsce. A te zasiłki to grosze sa, chyba ze ktoś dostaje ponad 1000f benefitow miesięcznie to ok. A zeby to dostac tez trzeba warunki spełniać. My nie spełniamy. Mamy tylko chb. Jak kazdy.