Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak nie wychowywac dziecka..

Polecane posty

Gość gość

Na miejscu mojej mamy to nie byłabym dla mnie taka łagodna. Od ponad tygodnia nie chodzę do szkoły, nie wiem czy ona o tym wie, wie natomiast ze dziś nie byłam. Już w poprzednich klasach byłam bliska problemów wynikających ze zbyt wielu nieobecności, tylko wtedy były usprawiedliwione... a w tym roku wszystko jest nieusprawiedliwione. Boje się chodzić do szkoły bo mam spore zaległości. Wybrałam zbyt wymagająca szkole I zbyt wymagający profil. Oczywiście byłabym w stanie mieć nawet 4 i 5, ale moje lenistwo przekracza wyobrażenia. Lenistwo zaczyna się z rana, kiedy nie chce mi się wstać. Kiedy już wstanę jest dziewiąta I zaczyna się druga lekcja. Czasem się spozniam, a czasem w ogóle nie idę do szkoły. W tym czasie oddaje się dokształcaniu w temacie mojej pasji, z której w przyszłości mam zamiar żyć, jednak często też zwyczajnie tracę czas przeglądając bezmyślnie internet. Moja mama jest niekonsekwentna i wcale mnie nie pilnuje, nie pilnuje czy się uczę, bylebym nie chodziła na imprezy. Często zabiera mi internet a na drugi dzień daje z powrotem. Często straszy mnie jakaś karą, a potem się z niej nie wywiązuje. Ja potrzebuje silnej motywacji, potrzebuje tego by ktoś się ze mną uczył, a ona nigdy nie ma na to siły, mimo, że ma niecałe 40 lat. Myślę że gdyby traktowala mnie jak dziecko kontrolujac moje zeszyty itp. uczylabym się dobrze. W tej chwili w szkole mam ocen mniej, niż więcej, boje się ze będę nieklasyfikowana I nie zdam. Uciekam od problemów, a one się tylko napiętrzają. Moja babcia nie przezylaby gdybym nie zdała, a mama nie przezylaby wstydu wśród znajomych, których dzieci chodzą do najlepszych szkół I nie stwarzają problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat- 7,ze matka ma cie do lekcji gonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
A tam pierdzielisz, jakby ci sprala dupsko to sama bys na 10 stron lamentu odzwalala jaki potwor z niej Nie zwalalj całej winy na matke, bo nie dogodzi wam się. Rygor zarzuci to zle, inaczej to tez zle N mnie tez byś narzekała, a ja mam zupełnie odwrotne podejście do wychowania w przeciwieństwie do twojej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest wymówka dla tępaków- jestem mądry ale mi się nie chce :-) śpij dalej i prześpij życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
wpis młodej autorki jest dowodem na to że dzieci wcale nie chcą mieć takich "wyluzowanych starych" , one potrzebują mieć jasne zasady , konsekwencje ,ograniczenia , a przede wszystkim zainteresowanie rodziców. Mniemam że autorka pisząc ten post chciała wyrzucić z siebie cały ból ,krzyknęła on -line "mamo zauwaz mnie !"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×