Ciążą z żonatym on się nie przyznaje co robić

Mówił, że z żoną łączą ich tylko interesy itd... To on nalegał na seks bez zabezpieczenia mówił, że kocha żeby się niczym nie martwić... Gdy mu powiedziałam o ciąży na przemian prosił i groził ... Raz mówił błagał żebym nie niszczyła mu życia i pozycji ... jest dość "ważną" osobą .... jak mówiłam że mówił że kocha i sam chcial seksu bez zabezpieczenia a dziecko musi mieć nazwisko to mówił, że to nie jego że się nie da wrobić skoro daję bez zabezpieczenia :( Uraził mnie tym mocno , tylko z nim się spotykałam i podporządwywałam swój wolny czas. Strasznie mnie tym zranił . Powiedziałam, że są badania DNA i to na pewno jego dziecko to znów mnie prosił by nie niszczyć mu życia , był łagodny , a potem znów twierdził że to nie jego i żebym nawet nie próbowała go wrobić. W chwili załamania powiedziałam to wszystko rodzinie i jeszcze bracia chcą się z nim "policzyć" a ja nie chcę tego :( chcę świętego spokoju by uznał dziecko i płacił alimenty (a ma z czego). Jdnak najbardziej zraniło mnie wyrzekanie się własnego dziecka. Mam takie myśli unieść się dumą i nie mieć z nim kontaktu ale już rodzina o wszystkim wie i nawet nie pozwoliliby mi nie ustalać ojcostwa nie wiem co robić

prowokacja ?

usunać...

szkoda że ciebie nie usunęli...

Widać, że masz wspaniałą rodzinę, naktórą możesz liczyć, a gnojka podaj o alimenty - koniecznie...

wspaniała rodzina bracia kryminalisci, a siostra dupodajka no po prostu wzór rodziny polskiej buhahaha

skoro wiedzielas, ze zonaty to twoja wina. a jego zonie moze bys powiedziala?

Jesteś głupia i zadałas się z żonatym, to teraz płać za swoje błędy... życie jest jednak sprawiedliwe, że zła karma wraca do człowieka. Co Ty sobie myślałaś, że facet, który zdradza żonę jest uczciwy wobec Ciebie? Jeszcze tacy co mają pieniądze i pozycję są najgorsi - kłamią bez zająknięcia, zero skrupułów!

Dziewuchy to jednak głupie są! Spotkałam mojej córki koleżankę ze szkoły podstawowej,właśnie urodziła dziecko.Dziewczyna ma 33lata i spotykała się z facetem który miał żonę,tłumaczyła się że przecież oni się cały czas żarli (małżonkowie).Facet ją olał i powiedział że to nie jego dziecko.Myślałam że padnę,kobieta 33 lata a taka idiotka??? Nie dziwię się nastolatkom że zbałamuci taką żonaty facet,bo to młode,głupie i łyka jak indor każdą bajeczkę,ale żeby dojrzała kobieta.?? Pogratulowałam i powstrzymałam się od słów :Dobrze ci tak kretynko

Bracia to niech się z tobą policzą za to, że mają siostrę łajdaczkę

Za łajdaczenie sie z żonatym KARA-MUS-TAFA!! Na następne bzykanko poczeka z 5 latek. I będzie to zaropiały marynarz łowiący śledzie za kołem polarnym. Bedzie cie bzykał non-stop przez tydzień, a potem popłynie na ryby ;):):D

a on co? ma się wywinąć bez żadnej kary? niech chociaż buli kasę...

23'06 Mama 33-letniej córki mówi do obcej kobiety"dobrze ci tak kretynko",uff,ty chyba z gimnazjum jestes a nie masz pod sześćdziesiatkę. Uwazaj,bo i Tobie babciu moze przytrafic sie wnuk/wnuczka od żonatego.

jeżeli masz świadków romansu, to wystarczy przejść przez poniżające cię rozprawy o alimenty (w końcu wystąpisz w roli nałożnicy), a potem luzik :)

Lusiu Nieslubne dziecko nazywasz luzikiem?

Niczym sie nie martw. Dobrze, ze mozesz liczyc na rodzine. Wypierac to on sie moze, testy DNA potwierdza ojcostwo i moze Cie gdzies pocalowac. Ty masz mu nie nie niszczyc zycia?! No chyba spadne. To nie Ty jemu, tylko ON sobie, Tobie i jeszcze swojej zonie zniszczyl zycie. Latwo mowic o latwowiernosci. Ale skoro facet sie spotyka, ma czas, niby nic nie ukrywa no to czasem czlowiek zrobi blad i uwierzy. Zawsze trzeba byc takim podejrzliwym? Mysle, ze autorka sama zaluje ze byla latwowierna ale coz, teraz za pozno nad tym rozdzierac szaty. Trzeba pamietac ze to ten facet wszystkich oszukiwal a gdy przyszlo do opowiedzialnosci to jeszcze zwala winne na wszytkich dookola i nawet w tym momencie nie potrafi pomyslec o czym innym niz o koncu wlasnego nosa. Facet barachlo... Ja by go od razz zglosila do sad o uznanie ojcostwa i ustalenie alimentow, powinien tea dorzucic Ci sie do wyprawki. To sie nazywa podjecie odpowiedzialnosci za wlasne akcje. Mogl przemiez uzywac prezerwatyw ale nie :O Lepiej bylo ryzykowac :-O O zonie chyba tez niewiel myslal w tym momencie bo wiele jest chorob ktorymi mozna sie zarazic w ten sposob :O Jak dla mnie to ON i nikt inny jest tutaj winny za cala sytuacje i ON powinien poniesc konsekwencje swoich decyzji i dzialania.

"Nieslubne dziecko nazywasz luzikiem" errr... no tak, to był chyba za duży skrót myślowy ;)

yyyyy, no jeszcze jest w brzuchu wiec nie taki az duzy...:-)

o tym, co robic trzeba było pomyśleć wczesniej. Ale skoro juz sie stalo, to wiadomo, co robic- udowodnić ojcostwo i pobierać alimenty. W koncu facet jest ojcem tego dziecka.

ZS, zdecyduj się może, będziesz się dziś ze mną zgadzał, czy kontestował? ;)

.

masz moje gg jesli chcesz pogadac :-)

Może i bym pogadała, ale dziś czasu brak. Spróbuję szczęścia około piątku ;)

ja tez Cie nie potepiam. poprostu pomyliłas sie co do niego, a dziecko wynagrodzi Ci trudy. wcale nie jestes skazana na samotność i brak miłości w życiu. tylko własnie takie wazne osoby czują sie na tyle ważne że myslą że mogą robić co chcą. oczywiście podaj go o alimenty gdy już będziesz miała wynik DNA. teraz jest ciąża, musisz zadbać o siebie i dziecko. skup sie na sobie, go zostaw. moja koleżanka też to przerabiała, tylko ani ona była mądra, ani on, ona biegała za nim jak wariatka, on ją zlewał i był pijakiem. u Ciebie sytuacja jest inna i poradzisz sobie, jeszcze masz wsparcie rodziny a to wazne też :) głowa do góry!

Ktos wyzej dobrze napisal to on zniszczyl sobie i zonie zycie a nie Ty jemu! co za palant bez honoru, najgorzej ze takich goowien pleni sie coraz wiecej, jak macie synow to wychowujcie ich na normalnych mezczyzn a nie c***y! Podaj go do sadu i to Ty wybierz kto bedzie go badal bo sam moze przekupic skoro jest wplywowy

powodzenia :-)

Pomylilas sie i to ostro. Nie ten czlowiek z obraczka na palcu. Ma racje nie psuj mu zycia, sobie tez. Jak Cie nie chce i ma swoja rodzine to usuncie ciaze i zerwijcie kontakty na zawsze. Daliscie doopy oboje to teraz lepiej o sobie zapomniec. Jestescie idiotami ale druga szansa sie nalezy

Pomysl po co Ci ktos kto bedzie Cie olewal? Po co Ci walki,klotnie i przepychanki? Moze byc jak wczesniej a Ty sie nauczysz na przyszlosc nie dawac byle komu bez zabezpieczen. To jest byle kto bo jakby byl kims waznym to tak by Cie nie traktowal.

O sobie pomysl nie o dziecku i nim. Zobacz jak zostalas w ch/uja zrobiona,mial Cie za szmate i tylko klamal,ze kocha bo tak bylo. Du/podajka dla niego jestes z ktora nie chce dziecka. Za duzo sobie wyobrazilas

Druga szansa, haha z jakiej racji? Ja bym specjalnie doprowadzila wszystko do konca - jezeli bym byla kochanka tzn ze nie mialabym zadnych zobowiazan i nie ulatwialabym ani sobie ani jemu zycia. Umial sie puszczac to niech ponosi konsekwencje-i w zaden sposob by mnie nie zastraszyl, niech zona wie jaka wartosc ma dla niego malzenstwo. I to okreslenie, naloznica :D niektorzy to chyba umysl maja w X wieku :) Porazka