Szyba na korbę 0 Napisano Listopad 26, 2014 Pierwsze w życiu opakowanie tabletek zaczęłam brać w maju. Nie czułam się przez nie jakoś bardzo rozchwiana. Przy drugim stałam się nerwowa, libido spadło niemal do zera, a na swojego męża nie umiałam patrzeć. Przy trzecim życie mi się brzydło, wyżywałam się na dzieciach ( krzyczałam ), a samo siedzenie obok męża mnie brzydziło, w środku mi się gotowało i każdy dzień stawał się gorszy. Przerwałam opakowanie w połowie mówiąc sobie, że skoro nigdy tabletek nie brałam to i nie będę brała dalej. Uspokoiłam się, a ja wróciłam do siebie. Po dwóch miesiącach przerwy postanowiłam spróbować jeszcze raz. Zadzwoniłam z prośbom o receptę, wykupiłam i zaczęłam brać... jestem przy drugim opakowaniu a ja momentami mam ochotę ukatrupić wszystkich dookoła. Wczoraj już nie wzięłam. Dzisiaj jestem oazą spokoju. Nie wiem. Mąż ma pretensje i dziwi się moim huśtawkom nastrojów, mówiąc że w pracy z kolegami na takie tematy też sobie gadają i jakoś żaden nie narzeka żeby ich zonom coś było po tabletkach. Inna rzecz to seks uprawiamy zazwyczaj wtedy kiedy mężowi się chce. Ja jestem z tych które potrzeb nie mają. Ostatnio współżyliśmy 2 listopada i też się zastanawiam czy ma sens branie tabletek czy na takie odświętne spanie ze sobą nie stosować po prostu gumki ? :/ Pytam Was jako TA niedoświadczona. Czy zmiana tabletek coś pomoże ? Czy one wszystkie działają tak samo ? Czy łykając inne może być lepiej. Cholera, małżeństwo mi się chyba sypie smutas.gif Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 26, 2014 mogłabyś sprobowac brac inne tabletki, ja tez mialam hustawki nastrojów po moich pierwszych tabletkach, po jakims czasie poprosilam ginekologa o zmiane, na takie ktore nie wplywalyby na nastroj i teraz nie odczuwam żadnych skutków ubocznych :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 26, 2014 możesz mieć źle dobrane tabletki, możesz też spróbować stosować suplement dla kobiet biorących tabletki hormonalne Harmonella, libido powinno wrócić do normy, ale może to też być wina źle dobranych tabletek, możesz spróbować zmienić metodę antykoncepcji, skoro rzadko współżyjecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2014 może lepiej zapytaj seksuologa? ja akurat nie miałam czasu na latanie po lekarzach więc dzwoniłam tu: 703 402 501 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 27, 2014 o zmień antykoncepcję. Po co się męczyć? niektóre kobiety nie mogą brać tabletek w ogóle. Jeśli nie chcecie używać prezerwatyw to możesz kupić np femcap - kapturek naszyjkowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach