Pytanie do zwolenników aborcji.

Chciałam Was zapytać, czy zakładacie jakąś górną granicę do której Waszym zdaniem można usunąć ciążę, czy uważacie, że powinna być taka możliwość przez całe 9 miesięcy? I dlaczego? Pytanie dotyczy TYLKO ciąż z wpadek i tylko takich, gdy z dzieckiem i matką wszystko jest ok.

Nie nie powinno być takiej możliwości do 9 miesiąca.Mniej więcej od 5-6 miesiąca płód jest zdolny do samodzielnego życia poza organizmem matki i to jest granica aborcji.Dla bezpieczeństwa ustalono ją na 3 miesiące.

przez przesady,napewno nie do 9 miesiaca,bo to juz czlowiek,czego nie mozna powiedziec o zlepku komorek,o ktorych kobieta moze nawet nie wiedziec,bo moze dojsc do naturalnego poronienia podczas miesiaczki.

A zlepek komórek wg Ciebie i Twojej wiedzy jest do którego tygodnia ciąży?

Poki organizm nie moze żyć sam poza organizmem matki, jest jego częścią-jest płodem.

O nie :D nie licz na moja odpowiedź :p już to widzę :p cokolwiek napiszę np że do 12 albo do 16 tygodnia twoja odpowiedź będzie "a czy uważasz, że dzień wcześniej to jeszcze nie czlowiek"...:D dlatego sama sobie odpowiadaj autorko :p

dwa miesiące. w trakcie ósmego tygodnia to już faktycznie malutki człowiek, jeszcze nie w pełni rozwinięty, ale już człowiek

dwa miesiące. w trakcie ósmego tygodnia to już faktycznie malutki człowiek, jeszcze nie w pełni rozwinięty, ale już człowiekxxMa tylko podobny kształt. Jak lalka która też nie jest człowiekiem...Ale nie jest w stanie żyć samodzielnie, poza organizmem matki.

KingaStefankaFanka, ale jak ja sama mogę sobie odpowiedzieć na to pytanie. Skierowałam je do zwolenników aborcji, a ja do nich nie należę, więc cóż ja tu mam do odpowiadania :) Chciałabym po prostu poznać opinię zwolenników aborcji, czy zakładają jakąś górną granicę jeśli chodzi o usuwanie ciąży.

Czyli jeśli kobieta jest na utrzymaniu męża (nie może żyć samodzielnie - bo nie pracuje) to można ją zapi..lić?

Shatyn , skąd taka pewność? Ten malutki człowiek, chociaż potrzebuje matki do życia, ma już mózg, serce i jest zdolny do odczuwania bólu.

Do... Mamijaxxx xZałoże się, że większość ludzi, podobnie jak ja nie jest zwolennikiem aborcji.Chodzi o to, żeby człowiek miał taką możliwość i zależało to od jego decyzji.

Shatyn , skąd taka pewność? Ten malutki człowiek, chociaż potrzebuje matki do życia, ma już mózg, serce i jest zdolny do odczuwania bólu.xxNie. Z tego co wiem (nie jestem lekarzem - mam w rodzinie lekarzy) mózg jest niewykształcony, serce bije, nie jest zdolny do odczuwania bólu bardziej niż np palec.

"Ale nie jest w stanie żyć samodzielnie, poza organizmem matki." Jeśli takie jest kryterium - to można jej też łapy poucinać. Też nie będą żyć samodzielnie poza organizmem matki :)

To kryterium odnosi się do lodu. To raz.A dwa, że czasami "łapy" też sa ucinane z różnych, medycznych powodów...

Dodam jeszcze, że aborcja farmakologiczna jest możliwa przed 9 tygodniem, później pozostaje już tylko chirurgiczna (odessanie pod ciśnieniem lub wyłyżeczkowanie). Jeśli chodzi o aborcję poprzez wywołanie akcji skurczowej, organizm kobiety nie reaguje na oksytocynę przez 8 miesiącem ciąży.

"nie jest zdolny do odczuwania bólu bardziej niż np palec. " Chętnie bym ci przyp.. młotkiem w palec. Ciekawe jak zareaguje!!!

W sumie jan paweł 2 posuwał juz zycie nienarodzone od 5tego miesiaca, wiec to jednak dzieciątko, czuje ból i strach :(

Shatyn, przyrównałeś dziecko w łonie matki do palca, ale palec jednak mózgu nie ma, a płód ma.

Chętnie bym ci przyp.. młotkiem w palec. Ciekawe jak zareaguje!!!xxPalec nie zareaguje. Zareaguje mózg do którego zostaną przekazane bodźce bólowe.Jak można takich rzeczy nie wiedzieć?

Shatyn, przyrównałeś dziecko w łonie matki do palca, ale palec jednak mózgu nie ma, a płód ma.xxMa. Ale nie działający... A więc praktycznie ma tyle samo mózgu co palec.

A dwa, że czasami "łapy" też sa ucinane z różnych, medycznych powodów... Tu nie mówimy o medycznych powodach - tylko o widzimisie.

Tu nie mówimy o medycznych powodach - tylko o widzimisie.xxNigdy nie ma "widzimisie". Zawsze są powody.

A wiecie, że są badania naukowe (nie podam linku, bo nie mam czasu szukać, ale jak kogoś to zainteresuje sam znajdzie), że dzieci w łonie matki też płaczą?

"Palec nie zareaguje. " Chcesz sprawdzić?

Płaczą jak posuwał je jan Paweł 2 :( straszna historia :(

Nie musze sprawdzać. Ja to wiem...Palec nie może zareagowac bo nie posiada, żadnych sterujących narzedzi...Palcem steruje mózg.Jak można takich rzeczy nie wiedzieć?Co ty robiłeś na lekcjach biologii?

"Zawsze są powody." Raczej "powody". Typu: jezdem gotowa na dawanie dopy, ale nie na bycie matkom.

To też powód... Nie wszyscy sa gotowi na rodzicielstwo..

Shatyn oj to bywa widzimisie, bywa. Gdyby zawsze były to poważne powody, aborcja nie była by aż takim problemem. Masz w rodzinie lekarzy, a nie widzisz różnicy między własnym palcem bez mózgu i serca, a płodem z własnym mózgiem i sercem? Nie rozróżniasz własnej części ciała od odrębnego, ale zależnego bytu? Biologia chyba nie jest Twoją mocną stroną? Ja mam w rodzinie adwokatów, ale nie uważam przez to, że znam się na prawie, bo to oni studiowali, nie ja :)))