50 TWARZY GREYA najlepsze scenki BOGINI

Ja też przeczytałam już wszystkie 3 tomy... Wiem, że opinie są różne, ale mi się książka podobała :) Trochę za dużo scenek seksu, zwłaszcza w 3 części, niestety to robi się nudne po czasie i faktycznie kartkowałam strony dalej, ale generalnie cała historia ma sens. Są sceny, które mnie mega poruszyły - np. scena jak Grey mówi Anie o tym, że wybiera wszystkie takie same, podobne do d***** aby je karać. Trochę mnie to zabolało, bo żyłam w tej opowieści faktycznie oczami Any i nie wiem jakbym się zachowała gdyby mój narzeczony/mąż coś takiego mi powiedział. Myślę, że ta wiadomość na zawsze zostałaby w mojej psychice i na pewno nie przyniosłaby nic pozytywnego. Tak samo dla mnie chore jest mówienie o szczegółach w związku o swoich wcześniejszych związkach. Sorry, ale naprawdę nie chciałabym wiedzieć co mój mąż robił kiedyś w łóżku z inną, podobnie jak nie chciałabym opowiadać mu o tym co ja robiłam. To powinno pójść w niepamięć... Ale sorry... najbardziej to już zaskoczyła mnie ostatnia scena erotyczna, jak ana w drugiej ciąży w 6 miesiącu!!! wisi na krzyżu! a ten ją podnieca... łooo matko ! pomijam sceny o piciu mleka Greya po porodzie Any i goleniu jej miejsc intymnych, bo to k***a lekka przesada :D Ale generalnie książka mi się bardzo podobała, wciągnęła mnie niesamowicie :) I tak... też przyznam, że brakuje mi takiej opiekuńczości w związku. Nie pamiętam kiedy mąż by mnie zapytał czy chce mi się jeść, albo pić ? :D to śmieszne, ale naprawdę nie wiem czy była taka sytuacja. Nie pamiętam aby mi kiedykolwiek zabraniał jechać na wyjazdy służbowe- nie mówiąc już o sprawdzeniu ludzi z którymi jadę, nie pamiętam kiedy mi kupił auto :D no tak.... bo chyba nigdy tego nie zrobił :) Ale mimo wszystko go kocham i po przeczytaniu tej książki popatrzyłam też trochę na swoje zachowanie :)

jak będziecie miały chwilkę, to przytoczcie też jakieś fajne cytaty Bogini :D moim najlepszym jest : " Moja wewnętrzna Bogini ubierana w strój gladiatorki nie idzie na żadne ustępstwa " :D haha