Przepisanie ocen z przedmiotu na studiach

Czy jeśli idę teraz na inny kierunek (tak - teraz, dostałam się na nie, ale poszłam na inne, jednak teraz chcę na nie iść) to mogę sobie przepisać ocenę z np. informatyki, którą uzyskałam już na uczelni, z której rezygnuję? Jak myślicie? Myślałam też o opcji chodzenia jeszcze na te pierwsze, już zaczęte studia, na niektóre przedmioty (np. matmę i później przepisanie je na 2 uczelnię, tam się ona zaczyna na II semestrze) a nawet jeden przedmiot, który jest równoległy na tamtej uczelni (a wiadomo, że mam nieobecności, już listopad..) ale przecież prędzej mnie wyrzucą, niż zdążę zaliczyć przedmiot (a może się mylę? może wywalą mnie dopiero po zakończeniu I semestru? jak sądzicie? można chodzić wybiórczo na jakieś przedmioty i próbować się dogadywać z prowadzącymi na studiach, które podejmę?

Ludzie, pomóżcie :) nikt nie miał doświadczenia z przepisywaniem ocen? Wiem, że i tak będę musiała o to zapytać na uczelni, ale nie chce zadawać idiotycznych pytań (choć wiem, że chętnie przepisują oceny na tym kierunku, ale czy takie kombinacje jakie ja powymyślałam, by gdziekolwiek przeszły.. nie wiem)

warto. sprawdzone.

Byłoby super, bo pod pewnymi względami to pokrewne kierunki. Ale żeby aż tak, że będę chodzić na np. angielski, a oni mi go przepiszą po skończeniu semestru? .