Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wojcio4541

Czy życie i stwórca przeznaczyli moje życie na cierpnie?

Polecane posty

Gość wojcio4541

Ma ktoś z Was podobne problemy, mam obecnie 21 lat i próbuję pozbierać się sam do życia. Jak miałem 8 i 9 lat byłem regularnie gwałcony(nie ważne przez kogo, ale nie rodzina), w szkole przez to wszystko byłem nieśmiały, mało z kim rozmawiałem, w liceum to się zmieniło ale przez to nie potrafię normalnie funkcjonować, głupi rówieśnicy mi przez to dobijali(bo chyba im za bardzo siebie przypominałem), w wieku 19-20 lat niby miałem dziewczynę rok starszą, jej zależało potem mnie olała, oszukała a ja jej nawet obiady gotowałem, nie powiem ona też-oswoiła i olała głupia zdzira, rok temu mój tata zmarł i musiałem iść do pracy bo mama sama to ciężko utrzymać mnie, siebie i młodego brata. w dodatku rodzice nie dali mi miłości w życiu prócz kasy, próbuję już się doszukiwać szczęścia nawet w tym, że ktoś się do mnie uśmiecha, da mi coś za nic ale tego mało jest, gdy ja prawie każdemu chcę coś pomóc, od tego wszystkiego psychika mi siadła i od 1,5 roku biore antydepresanty, nie wiem już czy los mi tak zapisał, czy może kiedyś szczęście się gdzieś pojawi? ma ktoś podobne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze spotkasz milosc jednego dnia i bedzie kiedys lepiej. Nie musi tak byc, ale sa duze szanse, ze tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli chcialbys czasem z kims popisac moge podac maila, dobrzi ludzie czesto maja ciezko w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczeście jeszcze sie pojawi :) dużo przeszedłeś i obyś wyczerpał limit cierpienia...jesteś silny,że mimo wszystko dajesz sobie jakoś radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×