Problem z chłopakiem

Poznaliśmy się przez internet 1,5 roku temu. Po miesiącu przyjechał do mnie, odwiedzał mnie raczej ale non stop wisieliśmy na telefonie, pisaliśmy smsy. Nie było dnia bez rozmów. Mieszkamy w innych województwach. Jest to facet o 8 lat starszy ode mnie, ma za sobą odsiadkę w więzieniu za marychę. Palił dużo jak się poznaliśmy. Od lutego mieszkam z nim. On nie pracuje, płacę mu ratę od września 2013 (co miesiąc 360 zł), to ja robię wszelkie zakupy. Kocha mnie, widzę to, pokazuje mi to - oboje staramy się znaleźć mu pracę, ale nikt nie odpowiada - jest ciężko. Ogólnie jestem przyzwyczajona do samotnośc*****erwszy raz jestem w związku - trochę mi to nie wychodzi. Czasami chciałabym wrócić do siebie, do mojego miasta. Co sądzicie o takiej sytuacji? Co byście zrobiły?