przez mój wzrost jestem obiektem kpin i żartów

Najwyższym mężczyzną w Polsce jest Janusz Mysłowiecki (rocznik 1984) z Warszawy mierzący 220 cm. Jest wychowankiem MKS MOS Pruszków. Grał też m.in. w Kager Gdynia, Kotwicy Kołobrzeg, Prokom Trefl Sopot. Obecnie gra w duńskiej ekstralidze, w klubie Horsholm 79ers. przykro mi chłopcze, ale ciebie nie ma :)

bardzo możliwe że są dziewczyny co lubią wysokich ale ci wysocy muszą coś jeszcze reprezentować poza wzrostem, ja niestety już teraz do takiej grupy nie należę chociaż był czas jak należałem ale nawet wtedy moje powodzenie nie wzrastało stąd moje obecne kompleksy dziewczyny nawet jak marzą o wysokim to bardziej będzie ich ciągnęło do niskiego ale takiego ktory czyms je zaciekawi zaimponuje obojętnie czym i dlatego czesciej widzi sie pary w ktorych ci faceci są niskiego albo średniego wzrostu a takich jak ja czyli wysokich widuję chodzących samotnie, niestety jak miało się np nieprzyjemnosci w szkole bedąc dzieckiem nad wyraz wyrosnietym to potem te wszystkie rzeczy odbijają sie na czyjejs psychice, jedni drugim potrafią zadawać ból nie zdając sobie sprawy z tego że to może się kiedyś odbić na czyjejś przyszłości

pier... jak potłuczony, znam faceta 205 cen i ma branie. Musisz być jakimś nieudacznikiem skoro nikt ciebie nie chce

wiem że mnie nie ma, mnie nigdy nie było i nie będzie...

to potem te wszystkie rzeczy odbijają sie na czyjejs psychice to idź do psychologa i nie nudź

moje bycie nieudacznikiem nie wzięło się znikąd, jak przynudzam nie musisz czytać, piszę bo chcę z siebie wyrzucić to co mnie boli, z czym mi niedobrze.. a tu mogę zrobić to anonimowo psychologiem jestem dla samego siebie, potrafie przeprowadzić z sobą wywiad i się zdiagnozować tylko lekarstwa jeszcze dla siebie nie wynalazłem.. na początek jako skuteczną metodę terapii podjąłem zauważenie i uwierzytelnianie własnych pozytywnych cech i podparcie się nimi w codziennym życiu

psycho:) idź do specjalisty, nie lecz się sam bo jak widać nie wychodzi

ile masz tego wzrostu 232 czy 195 cm?

Nie dziwię się że się z ciebie śmieją , i wcale nie o wzrost tu chodzi a o twoją pierdołowatość . Założyłeś dzisiaj aż dwa tematy i na obu płakusiasz jak baba .

specjalista powie/zrobi to samo co ja nie wyleczy mnie ani żadnym cudownym sposobem nie sprawi że nagle zaczne mieć powodzenie.. niestety, kiedy byłem normalnym facetem a teraz to sie zmieniło i chyba już sie nie odmieni no może stanie sie cud ale nie widze dla siebie przyszłości na dzień dzisiejszy to stan swoj określam jako krytyczny, ale dąże do stabilizacji bo żyć trzeba dalej...

a co powiesz na to że śmieli sie ze mnie wtedy gdy nie byłem pierdołowaty?? teraz się nie śmieją bo już nie mają okazji, zamknąłem się w sobie i chyba tylko przypadkiem mogą się zaśmiać tak jak te 2 dziewczyny ostatnio bo akurat traf chciał że też szedłem tamtędy.. więc tu nie chodzi o to , albo sie jest facetem traktowanym poważnie albo nie, ja nie byłem i nie jestem tak traktowany ale juz mi nie zalezy... bo po co mam 195 a nie żadne 232, tamte głupoty to podszyw powypisywał

aha i jeszcze coś ja nie płacze, nie żale się, po prostu pisze co mi leży na sercu, chyba juz nic nie zmienię, po prostu będzie tak jak ma być a jak będzie no to wiadomo...

to dziwne, o wedlug mne 195 cm to dla faceta super wzrost. Moj kolega ma dokladnie 196 i ma dziewczynę 170. Nigdy nie przeszlo mi przez mysl , ze jest za wysoki...

O Boże,no przecież 167,cm wzrostu to nie jest tragedia ,to idealny wzrost.Mój ma 184 i ma nogi jak pająk ...nie umiem z nim tańczyć.wyglądamy razem komicznie .s

Wszyscy mówią, że jest wysoki i przystojny :) Moj chłopak ma 188, wiec tylko 7 cm mniejszy od Ciebie, ja mam 163i jest super bo czuję się przy nim taka malutka :)

pewnie tak piszecie bo chcecie mnie pocieszyć a życie pisze inne scenariusze, jestem po prostu beznadziejny i nie zasługuję na dziewczynę, nie potrafiłbym nic jej dać poza tymi marnymi 195 cm...

Chyba Twoim problemem nie jest Twoj wzrost a cos innego. Twoj wzrost to raczej atut.

nawet jeśli to atut to jeden atut na tyle fallout'ów nie daje mi żadnej nadziei :( przykre, ale prawdziwe

będe sam, mną się nie przejmujcie... dobrej nocy

Zaloguj się na www.klub-wysokich.pl poznasz równych sobie:) powodzonka! V. 193 cm

Witaj mamy podobny problem bo ja jestem kobieta i mam 1,86