Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

pogodziliśmy się po roku..

Polecane posty

Gość gość

No więc to było tak: on się zakochał, ale to nie było chwilowe, bo starał się ponad pół roku, mimo że nie dawałam mu szans. Robiłam wszystko, żeby go do siebie zrazić. W końcu pokłóciliśmy się, ale to tak poważnie, powiedziałam, żeby dał mi spokój raz na zawsze. Dziś na dyskotece, powiedział 'wybrałem sobie... Ciebie ' i pokazał na mnie, ja oczywiście nie chciałam z nim tańczyć, ale nie dawał spokoju. Później porwał mnie i powiedział, ze chce przeprosić. Mimo że to była moja wina!! Że chciał to zrobić już dawniej, ale nie miał odwagi, powiedziałam no spoko, a na koniec on mnie przytulił. Trochę mnie to w*******o no ale.. Pogadałam z nim trochę, nawet nie było tak źle. Później juzlż ciągle coś mówił, tykał.. Teraz wróciły wspomnienia, i boję sie, że wszystko sie może powtórzyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×