Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beatka12

Jak żyć bez kochanka 3

Polecane posty

Gość gość
Czyli o mężach bo to przecież duże dzieci :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o moim nie chcę pisać ,chociaż w tym coś jest duże dzieci ,tak mówią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casta
Witajcie :-) Ale idziemy do przodu. Juz kolejny topik. Ja chyba nigdy nie przestanę tu zaglądać. Jesteście juz częścią mnie tak samo jak mój romans. Z moim kochankiem nie widzę sie juz 3 tydzien. Unikam spotkań jak ognia. Poprosiłam zeby dał mi chwile wytchnienia ale kontakt telefoniczny mamy codziennie, jeszcze większy niz jak sie spotykaliśmy. Tesknie masakrycznie. Boli niesamowicie. Ta niemoc i bezsilność jest zatrważająca. Codziennie mówi ze mnie kocha. Ja juz chyba nie potrafię zyc bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę sie ze u Was jest lepiej. Sporo osób juz tu nie zagłada to chyba znaczy ze sa na dobrej drodze ku zapomnieniu a moze juz zapomniały. Mam nadzieje ze z czasem u mnie tez tak bedzie. Nk chyba ze sprawy przyjmą inny kierunek. Cieżko stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Casta tak milutko Cię tu słyszeć :-) Myślałam jak sobie radzisz, bardzo Tobie współczuję ? Twój ból jest niemal wyczuwalny. Dużo osób tu nie zagląda , albo się raczej nie wypowiada, żyją tak jak dotychczas. Casta co zamierzasz? Jesteś już zdecydowana na jaki kolwiek krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie wszyscy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proszę wszyscy tutaj się zameldować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem ja jestem ,kolacja zjedzona,talerze w zmywarce się myją ,a ja pod kocykiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S jak S
Beata daj wylizac cipke albo duupke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nikogo nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda czyta opowiadania erotyczne, Beatka lata nago po domu, a reszta nie wiem, gdzieś się ulotniła :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mckanzie
Dobry wieczór. Szukam bratnich dusz, które mnie zrozumieją. :( Mam 30 lat, mam kochanka, który ma żonę i dwójkę dzieci. Ja jestem sama. Nasz romans zaczął się w pracy i trwa już 7 miesięcy. Czuję się samotna, on mów, że się rozwiedzie, że jego żona to stare próchno, że nie ma nawet ochoty ja tknąć kijem, ale jest z nia póki co ze względu na dzieci. Mówi, że szaleje za mną, ale znów jak w każdy piątek jest z rodziną, a ja sama w domu i tęsknię. Czy powinnam mu wierzyć, że się rozwiedzie? On chce tylko żeby zona dała mu rozwód bez orzekania o winie, bo twierdzi, że zaniedbała się po urodzeniu dzieci i to jej wina także , ten rozpad małżeństwa. W przeciwnym razie musiałby płacić jej alimenty, bo ona nie pracuje, bo wychowuje dzieci. Dlatego zwleka póki co. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie mogłaś sobie znaleźć wolnego faceta? W końcu tylu ich jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mckanzie, nie rob sobie nadziei,tyle Ci moge napisac.Baw sie tym romansem,ale nie wyobrazaj sobie wspolnego zycia...ostatecznie wybierze te stare prochno ze wzgledu na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mckanzie
Tak myślisz? Trochę mnie zmartwiłaś. Ale on mówi, że ona ciągle marudzi, że np. on nie pomaga przy dzieciach, a przecież pracuje. I mówi, że go już nie pociąga, jest starsza ode mnie o 5 lat. Ja bardzo dbam o niego, jego potrzeby w łóżku. Myślisz, że dla niego to tylko seks? Trochę za późno na zabawę, bo ja już się zakochałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy tego nie zrozumiem. Wpakować się butami w cudze życie i liczyć,że facet od tak rzuci dla ciebie całą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mc dla swojego dobra daj sobie spokoj,a jak ci bardzo zalezy,to powiedz mu,zeby przyszedl,jak uporzadkuje swoje sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mckanzie
On mnie omotał . Powiem szczerze, że nienawidzę jego żony, jego dzieci, wstydzę się tego, ale ich nienawidzę. Czasami mam wrażenie, ze gdyby ich nie było wszystko stałoby się łatwiejsze. Żałuję, ze w to weszłam, ale teraz wychodzi na to, ze musiałabym postawić mu ultimatum, które stawiam mu od dwóch miesięcy. A on zawsze mówi jeszcze nie pora, bo ona, jego żona, nas zniszczy finansowo jak się dowie. a to niesprawiedliwe, bo ona pracowała jeszcze jak mieli jedno dziecko, ale maja drugie i teraz od 4 lat siedzi w domu. To on utrzymuje rodzinę, a ona palcem nie kiwnie. :( Nie wiem, czuje się zagubiona. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne to co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mckanzie
Gościu, nie będę z tobą rozmawiała. Nic nie wiesz o mnie i o życiu. Jestem dobrym człowiekiem. Ja tez mam prawo kochać. Prawda? Nikomu krzywdy nie robię, on i tak żony nie kocha, inaczej nie byłby ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet ciebie kiedyś zdradzi to też powiesz " ma prawo kochać, wszystko jest OK"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mckanzie
Mój facet mnie nie zdradzi, bo będę zawsze pielęgnowała naszą miłość i pożądanie, pasje.. Nie będzie tak, że np. urodzę dziecko i będę mówiła, ze jestem zmęczona. Zawsze będę dbała o siebie, bo taka jestem. Nawet przy dwójce małych dzieci można! A teraz się nie liczy, bo mówi, ze z żoną już nie sypia. Jestem inna, on jest inny, razem pasujemy do siebie. Marzę o stałym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×