Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beatka12

Jak żyć bez kochanka 3

Polecane posty

Gość gość
Ze sluzba zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja:-) z samego deszczowego poranka , wczoraj tak chciałabym do Was dołączyć, ale nie dałam rady:-(. Gość 10 jak dzisiaj Twoje zdróweczko? Wybierasz się do spowiedzi? bardzo dobry pomysł, z tym że musisz trafić na dobrego spowiednika bo to najważniejsze:-) Ja jestem katoliczką, choć upadłą z wiadomego powodu. 6 przykazanie było ciągle nie przestrzegane, a to kochana ciężki grzech. Ciężko jest się wziąść w garść i pozbierać po takich romansach:-( trudno jest nie myśleć i żyć tak jak przedtem. Nie ma złotego środka, choć myślę że czas może zrobić swoje. Zerwać kontakt jak pisała wczoraj Arancia jest w Twoim przypadku bardzo dobrym krokiem, bo mając jakikolwiek kontakt , wszystko się przypomina i jest jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arancia
Dzien dobry:) Milego dnia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dzisiaj pobudke zrobił jeden drań przed 6..i teraz brakuje mi tych 15 minut snu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu u mnie w USA kobiety czesto decyduja sie na zycie bez dziecka i maja duzo szczesliwesze i bardziej spelnione zycie i maja kariere i hobby i wolnosc i podroze… 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje ze pobudka byla przyjemna ja od 5 na nogach zima wrocila u mnie sniegu ponad 10cm i nadal pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zimny bałwanka proszę ulepic i wrzucić fotkę do uwiarygodnienia tych anomali pogodowych:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arancia potrzebuje porady, gdzie w necie kupić jakieś fajne ciuchy? Wczoraj po sklepach pochodziłam i u nas same badziewia. Znasz jakiś link do fajnego sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi niestety dzien sie rozpoczal od stluczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co się stało? Twoja wina, czy drugiego kierowcy? współczuję bo to nic miłego:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakas idiotka mi wyjechala z podporzadkowanej centralnie przed maske,a ze mokro to nie dalem rady wyhamowac i trafilem ja lekko bokiem. Caly w nerwach jestem od samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pięknie dziś dzień się u Ciebie zaczął:-( Ale zawsze mogło by być gorzej prawda? Głowa do góry:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczescie u mnie zadnych sladow na samochodzie,w przeciwienstwie do niej. Najgorsze ze z tych nerwow odpuscilem jej i nie spisalem danych,oby po fakcie nie wyszly jakies usterki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wówczas jej do tyłka dokopiesz:-) .My jesteśmy świadkami że jesteś niewinny:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi bo wina jej byla ewidentna. Obym nie musial bulic z wlasnej kieszeni za naprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że na tyle głupia nie będzie, to jakiś absurd:-) Choć z drugiej strony w dzisiejszych czasach po ludziach można się wszystkiego spodziewać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi Madzia o naprawe mojego samochodu, oby nie okazalo sie,ze cos w zawieszeniu poszlo bo na pierwszy rzut oka wszystko wyglada w porzadku. Zimny- stara poczciwa Astra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...w takich przypadkach, kiedy nie spisano oświadczenia, a nawet i z oświadczeniem w plecy najczęściej może być tylko "poszkodowany". Miałem przypadek lekkiego dzwona z winy czyjejś, na prośbę winowajcy nie wzywałem psiarni tylko spisaliśmy oświadczenie ...jak przyszło do realizacji szkody winowajca się w żywe oczy wyparł i powiedział ze było inaczej a wtedy na gorąco nie wiedział co podaje i ja wymusiłem to oświadczenie ...tak ze spoko może ci naskoczyć po prostu nie zapłacisz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×