19letni prawiczek

Witam. Jestem na pierwszym roku studii. Jeszcze zadnej laski nie przelecialem. Jestem niesmialy choc moze az tak tego nie widac ale w glebi wielkie problemy mi sprawiaja zaczecie jakiegos powaznego zwiazku nie mowiac o ******iu a jestem wysoki brunetem i przewaznie slyszalem glosy ze jestem przystojny. Mam juz dosc trzepania kapucyna i chialbym cos ze sa zrobic. Bede mial jeszcze szanse zaliczyc podczas studii?

Ja tu mam 23 lata, i też jestem prawiczkiem. Czym się przejmować ?

Raczej nie zaliczysz, sesji też nie. W ogóle ktoś powinien Tobą wstrząsnąć i bynajmniej chodzi mi o trzepanie. Błąd w Twoim podejściu do życia polega na rozpieszczaniu Twojego "kapucyna", zamiast zadbaniu o porządny zestaw cech, które same sprawią, że kobiety, a przynajmniej puste lale, będą Cię pożądać. Dbaj o swój mózg a kapucyn na dłuższą metę zbierze co ma zebrać.

Podczas studiów..... nie studii...jak ty maturę zdales ?:-(

Wiem ze to blad no ale juz sie jakos wciagnelem w to a osobowosc no coz...staram sie ale malo co z tego wychodzi. O wstrzasie nawet mowy nie ma raczej nie posiadam takich osob co by to zrobily

Laski nie służą do przelatywania. Chyba miałeś na myśli miotłę. A może wypróbuj mopa?