Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak zmienic swoje zycie, no jak?

Polecane posty

Gość gość
Moze latwiej jak sie nie ma depresji i zaburzeń lekowych..ech, no ale na pewno sprobuje z kalendarzem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samorealizacja123
Jak to nic nie zmieni? Jeśli poprzez systematyczne realizowanie małych celów nastąpią trwałe zmiany w twoim zachowaniu to twoja samoocena będzie z każdym takim postępem wzrastać. Rozumiesz? Jeżeli twoim celem jest zmiana pracy na lepiej płatną, to przecież w obecnej chwili jest to niemożliwe bo po pierwsze musisz popracować na swoją niską samooceną( a bałaganiarstwo i lenistwo samooceny z pewnością nie podnosi), musisz poczuć się tez pewnie w sferze intelektulanej a wiec trzeba realizować małe cele dotyczące nauki i zgłębiania wiedzy itd., itd. Rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samorealizacja123
Kobieto ja też mam nerwicę i stany depresyjne i właśnie tak trzeba walczyc o siebie. Nie ma innego sposobu wyjścia z tego marazmu. Lęki masz? No to w kalendarzu na dny dzień wpisujesz malutki jeden cel który będzie cię zbliżał do całkowitego wyeliminowania za np. 2 lata lęków. Czyli wpisujesz sobie np. Podejdę do obcej osoby na ulicy i zapytam o drogę ( jeśli boisz się ludzi) Depresja objawia się tym ze nic ci się nie chce, wiec wpisujesz na dany dzień małe cele a wieć np. pościelę łózko, posprzątam biurko, wyprowadzę się sama na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samorealizacja123
Nie ma innej drogi niestety, ciężka praca tylko daje efekty. Autorko a napisz cos więcej, co próbowałaś już zrobić, czy chodziłaś do psychologa? Co się stało i jak wygląda twoje życie ze jestem tak zrezygnowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samorealizacja123
Też chcę zmienić pracę na lepszą, ale tak naprawdę muszę najpierw popracować nad sobą, muszę podnieść samoocenę abym się na ten krok odważyła bo póki co myślę sobie sama o sobie ze jestem zbyt beznadziejna na lepsza pracę, że przecież nikt nie zapłaci mi więcej za moje beznajdzijne umiejętności. Rozumiesz? Aby osiągnąć jakiś wyższy cel musisz pracować nad dziesiątką czy setką tych malutkich. Także nim znajdę lepsza pracę to muszę stać się bardziej asertywna, musze popracować nad niesmiałościa, muszę też stać się pewniajsza jeśli chodzi o posiadaną wiedzę a więc muszę się szkolić w wyznaczonych przez siebie dziedzinach.Duchowość tez jest bardzo ważna , wiec o tym tez nie wolno zapominać, no i jakaś forma ruchu. To wszytsko po X czasie sprawi że będziesz coraz bliżesz swojego upragnionego celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie problem był taki ze nie miałam motywacji, na podjecie dalszej nauki bo znam siebie i wiem ze nie potrafie chlonac wiedzy, szybko trace czyms zainteresowanie. W pracy klienci do mnie czasem zagadauja ale nie potrafiłam podtrzymac rozmowy, czasem zeby glupio nie wyszlo to cos tam na sile odpowiadałam ,ale nie przychodziło mi to lekko. Dopiero dzięki oczyszczeniu aury ze strony http://energiaduchowa.pl stałam się osobą przebojową i znalazłam motywację do działania. Jestem obecnie uznawana za optymistkę, chociaż wcześniej było to nie do pomyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×