Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja jestem zlym Mezem?

Polecane posty

Gość gość

Ludzie powiedzcie mi, czy ja robię cos zle? Cały tydzień od pon do piątku z*********m, w soboty i niedziele studiuje a moja żona ma mi za złe ze nie mam ochoty jeszcze w sobotę wyjsć z nią do pubu, robię to wszystko dla nas a ona nie może zrozumieć ze ja potrzebuje usiąść i sie wyciszyć, odpocząć i twierdzi ze ona potrzebuje wyjsć i sie rozerwać. Powiedzcie mi czy to złe ze próbuje cos osiągnąć w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumaczyćżonie ze jak skonczysz studia to jej wynagrodzisz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może umówcie się, że będziecie wychodzić do 2 sobotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes zlym mezem,ale moze zle sie dobraliscie, ty bardzo aktwny a ona moze sie nudzi i te weekendowe wyjscia to dla niej odskocznia dlatej tygodniowej nudy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dlatego umówcie się na co drugą sobotę, ty jedną odpoczniesz, ona w jedną się wyrwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a duzo zarabiasz moze ja z nią bede wychodził do pabu chłopie jak bedziesz wchodził do domu jak ci poroze wyrosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracujesz i studiujesz jednocześnie, więc masz prawo czuć się przemęczony. Rozumiem Twój brak chęci do weekendowych wypadów. Porozmawiaj z małżonką. Spróbujcie dojść do kompromisu np. raz na jakiś czas (ustalcie z góry częstotliwość, która Wam odpowiada, żeby nie było nieporozumień) wychodzicie do pubu lub na imprezę. Zadbaj też o wspólny odpoczynek w domu. Żona może czuć się osamotniona i zaniedbywana, jeżeli wolisz spędzać wieczory sam. _____________________________________ www.pomocwwarszawie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracujesz i studiujesz jednocześnie, więc masz prawo czuć się przemęczony. Rozumiem Twój brak chęci do weekendowych wypadów. Porozmawiaj z małżonką. Spróbujcie dojść do kompromisu np. raz na jakiś czas (ustalcie z góry częstotliwość, która Wam odpowiada, żeby nie było nieporozumień) wychodzicie do pubu lub na imprezę. Zadbaj też o wspólny odpoczynek w domu. Żona może czuć się osamotniona i zaniedbywana, jeżeli wolisz spędzać wieczory sam. ________________________________________ www.pomocwwarszawie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś złym mężem. Jesteś mocno zajęty i najzwyczajniej w świecie nie masz dla żony czasu. Powinno Ci się tu zapalić czerwone światełko, bo wiesz, żona zaniedbywana jak ktoś się koło niej zakręci... Powinniście tak od serca sobie pogadać. Niech do niej dotrze, że jesteś zmęczony, ale Ty nie zapominaj że ona czuje się samotna, opuszczona, niepotrzebna... Wyjdźcie gdzieś czasami, albo u siebie zorganizujcie imprezę. Ona chce być z Tobą (jeszcze) skoro robi Ci jazdy o to, że jest sama sobie pozostawiona. No, jakoś się umówcie, pogadaj z nią. Nie piszesz czym się żona zajmuje, jakie ma obowiązki, ale jak dziecko małe i siedzi w domu to ja Wam dobrze nie wróżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie ma co kombinować i się tłumaczyć, twoja żona to pustak, znajdź sobie kogoś z ambicjami i podobnymi zainteresowaniami.Wyjścia do pubu zawsze będą dla takiej istoty najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sie okaze dopiero jak sie bedziesz rozwodzil z powodu konkurencji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 2.38\ masz racje tylko nie narzekaj potem ze malzonka nie ma dla ciebie czasu bo najwazniejsze dla niej sa dzieci, scieranie kurzy i gotowanie posilkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu nierozumie zon. Niby dorosla, rozumna a cza ja pilnowac jak dziecko bo z nudow moze mi zrobic poroze. Tfu! Z takimi babami. Sie nudzi niech sie roboty chyci nierob francowaty!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisal tu kiedys jakis tetryk skarzacy sie na zone ze za malo rozerotyzowana jest z pewnoscia tak ja traktowaal jak autor swoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
autor. Może złym mężem niejesteś. Ale ty się zastanów,czy nie robisz tak, aby wszystko kręciło się wokół twojego palca. Pracujesz, uczysz się, i tym sobie tłumaczysz zaniedbywanie sfery rodzinnej. Według mnie, jesteś dobrym pracownikiem i uczniem. Ale nie mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arecki446
gdybyś był kawalerem. Pracował byś i się uczył. Gdybyś poznał panienkę i się zakochał. Czy też niechciało by ci się iść na randkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka prawda autorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×