Komu kupujecie prezenty na święta? I za ile mniej więcej?

Ja muszę kupić mamie, tacie, siostrze, narzeczonemu, plus jeszcze tydzień przed wigilią mój tata ma urodziny i muszę kupić mu jeszcze jeden prezent. W sumie 4 prezenty, dla narzeczonego trochę droższy, około 150-200, dla reszty prezenty po 70 zł. W sumie więc 430-480 zł. Najgorsze jest do, że mój facet potem jeszcze w styczniu ma urodziny i kolejny prezent muszę kupić. A zarabiam lipnie, niecałe 1500 zł.

My sobie tez nie kupujemy prezentów. Tylko dzieciakom. Kiedyś zaczęła sie rozmowa na temat prezentów i kazdy przyznał ze to spory wydatek a dodatkowo dosc cieżko wymyślić jakis fajny prezent dla osob z którymi mamy mały kontakt np żona mojego brata. Brata oczywiście znam i jego żonę rowniez ale mieszkamy w innych miastach i widujemy sie tylko przy okazji uroczystości rodzinnych. Ustaliliśmy wspólnie wiec, ze zamiast prezentów wybieramy sie co roku do restauracji na obiad rodzinny przed samymi świętami.

Zonie już kupiłem -ponad 500 . Dzieciom i wnuczce kupujemy razem z małżonką ale jeszcze nie postanowiliśmy co tak że sumy nie podam

Mojemu facetowi, mamie tacie i bratu. Mojemu cos drqozszego, reszcie mniejsze upominki

W moim domu rodzinnym na wigilii będzie 20 osób, wzajemne kupowanie prezentów to był by absurd:) Na szczęście nie ma u nas tego zwyczaju, prezenty pod choinkę kupujemy tylko dzieciom + podarki dla gospodarzy - moich rodziców:) Mam w rodzinie czwórke dzieci, już kupiłam im prezenty za ok 300 zł, zegarek dla narzeczonego za 500, zostało mi jeszcze kupienie czegoś rodzicom.