romans z kuzynem

chodzimy razem na studia , razem mieszkamy i tak jakoś wyszło.... co mam robić,wiem że to grzech...

Uprawialiście sex?

Zależy jak bliskie pokrewieństwo? Zresztą,jak wam z tym dobrze to pieprzyć resztę. Prezerwatywa lub tabletki i używajcie sobie,co komu do tego. Ja bym się nie zastanawiała,gdybym była w. takiej sytuacji to bym używała,oczywiście zachowując pozory i dyskrecję by nie mieć na głowie krakania zawistników a zwłaszcza rodziny.

robilam kuzynowi loda i zyje a on rowniez:) co w tym zlego, jak pozostaje miedzy 2 stronami:)?

Jak oboje na to się zgadzacie i dobrze wam z tym to co komu do tego.

Patologia:o

Ludzie wymyślili różne ograniczenia,ludzie mogą je łamać. Stare dewoty i klechy najchętniej chcieliby mieć swoje uszy pod każdym materacem i jeszcze szeptać na ucho i zatruwać jadem,co można a co nie. G****o komu do tego kto z kim,gdzie i jak. Każdy dokonuje swoich wyborów. Siostrę czy obcą,niczyj to interes,jeśli ona i ja stwierdzimy że tak, to reszta jest tylko obopólną przyjemnością.

Kiedyś kilkakrotnie jako małolata bzykałam się z ciotecznym bratem i świat się nie zawalił. Teraz mamy rodziny,widujemy się na rodzinnych zjazdach, czasami wspominamy,ale tylko tyle.

Kiedyś bylam przeciwko dopóki mnie to nie spotkalo. Fakt ze nic miedzy nami nie było ale jak się widzimy to serca mocniej nam biją. Wiemy ze nic nie będzie, rodzina by nas się wyrzekla. Zostaly marzenia które nigdy się nie spelnia

Gdy to jest miłość jestem za związkiem.Sle gdy tylko dla seksu to jest złe.

Jest związek jest seks,jest seks jest związek.

Kiedys o tym marzylam

A ja marzę. Czuję,po prostu jestem prawie pewna,że on też. Przed nami święta,zjeżdżamy się rodzinnie u dziadków, ma być moim partnerem na studniówce a potem wyjeżdżam na studia tam gdzie on studiuje.Rodziny planują wynająć nam wspólnie małe mieszkanko,bo teraz mieszka na stancji u znajomych,ale tam tylko jeden mały pokoik. Tak że będziemy razem mieszkać od następnego roku a wtedy będę z nim. Będę mu siostrą,żoną,kochanką,niewolnicą,przyjaciółką, on będzie mój a ja jego.

Daj mu d**y to go sprawdzisz.

Nie wiem o co afera. Według prawa kościelnego ślubu nie dostaniecie chyba ze gdzieś napiszecie. A cywilny to żaden problem. To że się dymacie to nie znaczy ze robicie coś złego. Kaźrodztwo jest w prostej linii czyli siostra brat ojciec matka dziadek babka. A syn,córka i zona twojego wujka juz nie (chyba że jest dodatkowo twoja chrzestna). Pozdro

Szukałam czegoś o bliskich relacjach rodzinnych i tu weszłam. Sprawa jest dość skomplikowana. Jesteśmy z bratem przyrodnim rodzeństwem. Tzn.moja mama jest drugą żoną taty a brat jest z poprzedniego związku taty,po jego rozwodzie z poprzednią mieszkał z nim a jak tata z mamą się pobrali ,to z nimi,więc dla mamy jest pasierbem. Ja pojawiłam się na świecie później.Brat jest ode mnie starszy o 12 lat ,teraz ma 32 a ja 20. Przez wiele lat nie myślałam o nim inaczej jak o bracie,pomagał mi,odprowadzał do szkoły,bawiliśmy się razem,uczył mnie jazdy rowerem,na łyżwach,pływać. On do tej pory jest kawalerem.Jeśli kogoś miał,to na tyle dyskretnie,że w rodzinie nie wiedzieliśmy.Tym bardziej,że rodziców było stać kupić mu duże mieszkanie i już w czasie studiów wyprowadził się i zamieszkał oddzielnie. A ja byłam wtedy dziewczynką jeszcze. On zawsze do mnie się śmiał,że czeka aż dorosnę by być jego żoną,bo innej nie chce. Teraz ja studiuję w jego miejscowości i u niego mieszkam. I ....jest problem. On mi się podoba jako mężczyzna,jako samiec,jako facet. Przy różnych domowych czynnościach mam okazję go dotknąć i mam wtedy ciarki,mokro w majtkach i suchość w ustach. Masturbuję się marząc o nim.Prowokuję go do bliskości,siadam mu na kolanach,okrywam się razem kocem,proszę o zapięcie spódniczki,jak tylko mam okazję to chodzę po mieszkaniu w prześwitującej bardzo skromnej bieliźnie. Badam jego reakcje i wiem,że nie jestem mu obojętna jako kobieta.Nawet się pytałam,to powiedział że jestem dla niego bardzo atrakcyjna.Tylko on jest taki zachowawczy ,stonowany, kindersztuba i ogłada. Pytanie:mam czekać na jego pierwszy krok czy wziąć sprawy w swoje ręce,wejść mu do łóżka i powiedzieć,że go chcę. Wiem,że to i tak się skończy,że będziemy razem,jest moim przeznaczeniem,tylko jak to rozegrać by go nie urazić. Jestem zakochana w swoim przyrodnim bracie!!! Chcę zawsze z nim być!!!!

Ha,zagięłaś na niego parol. Ale jak on myśli o tobie tylko jak o siostrze? Masz zamiar go zgwałcić?

jeszcze do niczego nie doszlo miedzy nami, ale jak mylam mu plecy to myslalam ze bede brana bo mu stanal i pierszy raz urzalam w calej okazalosci az troche sie wystraszylam ze takiego duzego ma ku/ta/sa

Poruszyłam ten temat o 9.54. Opisałam swoją sytuację a jakiś warchoł o 11 . 37 podszywa się pode mnie. Ludzie,nie bądźcie złośliwi. Tak,podjęłam już właściwie decyzję. Płonę z chęci kochania się z bratem przyrodnim. Już tylko procent lub dwa mam niepewności. Czy to chore,czy obsesja,czy zboczenie,to mnie nie obchodzi. Skoro inne kobiety mają swoich ukochanych,to ja też mam, a że jest bratem? Lepiej może mieć kochanka brata niż złodzieja czy innego bandytę.

masz racje mnie tez przez pare miesiecy brat posuwal i bylo super, do dzisiaj nikt o tym nie wie nic,

podaj @, mam podobnie, tam popiszemy bo tutaj nie warto.

Ja myślę nie tylko o seksie z nim. Myślę w ogóle o wspólnym z nim życiu. Miałaś opory w kwestii współżycia z bratem? Ty bardziej tego chciałaś czy on? Jakie to uczucie, mieć świadomość, że brat cię pieści i w ciebie wchodzi,pomimo tego,że ty też tego chcesz.

Kręcą mnie dwie. Moje siostry. Jedna jest moją bliźniaczką a druga od nas starsza o 2 lata. W domu jesteśmy dość swobodni, nie robimy z nagości tabu,chociaż specjalnie na golasa nie łazimy. Ale stąd często je widzę w bieliźnie czy topless i podziwiam ich piękne ciała.Bo obie są naprawdę piękne,długowłose szczupłe blondynki. Ale teraz marzę o seksie z nimi,oddzielnie lub z dwiema razem. Widziałem ich wspólne zabawy ale one nie pozwoliły mi się przyłączyć,tylko pozwoliły na siebie patrzeć i na ich oczach sobie zwalić.One patrzyły i zabawiały się palcami w cipkach. A tak mnie kręcą by w nie wejść i poczuć je od środka.

Obciągnęłam i zwaliłam dzisiaj rodzonemu bratu. Myślę o czymś więcej z nim. Ma dorodnego penisa i czuję jeszcze wilgoć od momentu,gdy go zobaczyłam i to zrobiłam.

tylko sie dobrze zabespiecz i baw sie z nim fajnie

Mam 22 lata a brat 18.Myślę,że to dobry moment by już wiedział jak dobrze zrobić kobiecie.

a ma juz czym zerznac kobiete

To chore co tu wypisujecie. . Pato . Jak można mieć aż takie zboczenia. . To się leczy

a ze szwagrem to jest ok:)?

Grxech to jest nie zaspokoić kuzynki gdy jest miłość między wami nie powinno być przeszkód.