makijaz mu sie nie podobal.

Oleje ale wiecie jak to jest, fryzurka,profesjonalny makijaż..myslisz sobie wygladam fajnie,facet zobaczy powie wow a tu zonk,facet sie krzywi i juz podkopana opinia czy faktycznie wyglądasz fajnie czy jednak nie.

Ja zwykle też maluję się delikatnie, nie używam fluidu. Wychodziliśmy w sobotę na andrzejki i nałożyłam fluid, bo jakies plamki czerwone mi wyszły na skórze. A mój mąż stwierdził, że wyglądam jak wietnamka....i wszystkie zmarszczki mi widać...skończyło się na awanturze, jeszcze trochę i z imprezy nic by nie wyszło.

Ja uzywam krem bb ale tez nie codziennie wlasnie,no i blyszczyk i te kreski plus tusz. A taki komentarz potrafi spierdzielic nastrój.

Jakiś prosty ten chłop.Ja myślę,że lekko go zszokowało,że tak pięknie,niecodziennie wyglądasz ,wydałas mu sie jak "obca ,piekna kobieta",a nie było go stać na komplement,to jak ostatni prostak powiedział,że masz "dziwne oczy". Nie przejmuj się,to znaczy ,że wygladałaś wyjątkowo ładnie,nie jak "jego stara";)

Moja kolezanka szla na slub poszla do fryzjera,miala loki na calej dlugosci i spięte na bok, chlopak po nią przyjechal i mowi ze brzydko i co ona ma na glowie, facet to potrafi poprawic kobiecie humor.

Hehe.. 19:47 rozbawilas mnie swoim komentarzem,ale on powiedział ze mu sie nie podoba. Ale fakt wygladalam inaczej,a nie jak dzien w dzien. Chyba powinnam się częściej "malować dziwnie" by sie chlop przyzwyczail,bo niedlugo pomaluje jak usta kolorowym blyszczykiem to bedzie krytykowal. Ale macie racje mój mąż jest prosty. Czasem sie dziwie co mnie w nim pociagalo.

Moze źle to zabrzmialo,"co mnie w nim pociagalo" no bo jest męski, ale i prosty,

Jesteś prosta?

Czy ja jestem prosta,nie nie jestem.

Powiem moze tak niczym sie nie wyrozniam, jestem serdeczna,usmiechnieta, ale i taktowna,umiem sie zachować w towarzystwie ale nie jestem jakas wyrafinowana.

Ludziom czasami zdarza się coś wypaplać bez namysłu, nie znaczy to od razu, że Twój mąż jest prosty.

Moj maz jest prosty,przez to tez szczery,nie pomyśli ze czasem lepiej przemilczeć takie komentarze,a piekny klasyczny makijaż wydaje mu się dziwny.

Przykre, że tak o nim myślisz. Brak taktu jeszcze nie oznacza, że ktoś jest prosty.

Ale on jest prosty,ale nie w sensie ze prostak,a prosty czlowiek.

A mnie sie ten makijaz nie podobal.. Sztuczny i nie podkreslal urody tylko ja ' robił'. Idealny dla kogos kto ma małe, waskie i nieciekawe oczy.. Do tego te biale placki pod brwiami.. Jak tak przyszłas z niepodkreslona uroda tylko umalowana jak na odpust.. to ja sie nie dziwie męzowi :D

to może wyjaśnij co przez to rozumiesz, bo mnie się człowiek prosty kojarzy z osobą która wiele od życia nie wymaga, "boi" się nowości, przez 30 lat głosuje na tą samą partię i niczym się nie interesuje bo nie ogarnia.

To dobrze zozumiesz znaczenie slowa prosty,mój mąż nie rozwija sie,nie czyta książek, nie zmienia pracy na lepsza bo ta zna od podszewki, nie pojdzie do restauracji w której nie wie jakie maja jedzenie,bo jeśli owoce morza to on nie lubi wiec nie sprobuje. Ja czytam czasem ksiazki,gazety on nie.

Kocham go,jest dobrym czlowiekiem,potrafi byc romantyczny ale niezmienia to faktu ze jest prosty.

no cóż, takiego wybrałaś, musisz z takim żyć. Najwyżej zwróć mu uwagę, że to nie było miłe.

Prości ludzie nie mają taktu. No i zrobiła sobie urodę - co w tym złego? Tylko chwalić.

Będę z nim żyć,kocham go. Tu chodzi tylko o makijaż, juz sobie wyobrazam jego reakcje na typowy smoky eyes. Mina bezcenna.

Mnie sie tez nie spodobal, wiec nie dziwie sie facetowi. Kobiety z jakichs dziwnych przyczyn widza w makijazu wartosc sama w sobie, mezczyzni nie. I nic dziwnego, ze mu sie niespecjalnie podobalo, kiedy sie nagle pojawila jakas obca wymalowana lalka, a nie kobieta, ktora zna i kocha.