Boazeria największy kicz mieszkań, pozostałość po PRL

wstrętne to jest

I kasetony

większego kiczu od ciebie to nie ma :D

Najgorsze są puste okna bez firan .Brrr jak szpital

no fakt, ale to u starych ludzi tylko jest, nie ma ci się dziwić

Hehe u mnie jest 100% kicz :D ale juz niedlugo

Dla mnie najgorszym kiczem to są te trójkatne firany w oknach. Tego nie trawię. A boazeria to pozostałość po dawnej epoce i czasami nie da się tak szybko z nią rozprawić. Jak ktoś ma to współczuję, bo ja sie duszę w domach z boazerią, czy kasetonami/.

http://www.ekskluziff.pl/public/images/foty/257_zdjecie1.jpg

Dla mnie o wiele gorsze są kuchnie w stylu prosektorium

takie kuchnie mogą się nie podobać, ale nie maja nic wspólnego z kiczem, tak jak na przykład makarony, czy imitacja kamienia na ścianie.

o jaką kuchnię ci chodzi która przypomina prosektorium ? o taką, dobrze się domyślam ? http://arch.blox.pl/resource/kitchensbydesign.co.nz_projekt_kuchni_07.jpg

Takie kuchnie są piekne, ale trudno utrzymać taki sterylny porządek na co dzień. Dlatego nie planuję takiej kuchni, mimo jej walorów estetycznych, co przyznaję bez bicia ;)/

A jakie taka kuchnia ma walory estetyczne?!? Przeciez to wyglada jak zaplecze u rzeznika! Nie wiem jak mozna cos takiego miec w domu!

jakie piekne ? ta kuchnia na prawdę przypomina prosektorium, przy ścianie szafa z szufladami w której są trupy i na środku stół z ujściem wody gdzie przeprowadza sie sekcje zwłok, szlauchem sie leje i rozrzyna cielsko

a ja jestem mloda i lubie boazerie

Dla mnie te kuchnie są fantastyczne. Chętnie bym taką miała, ale uważam, ze do codziennego życia potrzebna jest kuchnia, w ktorej moze panować lekki chaos. A tak się dzieje w kuchni, w której się gotuje, smaży itd... Te "prosektoryjne" kuchnie sprawdzają się u ludzi zapracowanych, którzy co najwyżej podgrzewają jedzenie lub parzą sobie kawę. Niemniej wyglad ich jest super. Uwielbiam minimalizm.

Tam na tym stole leżało cialo i robiono sekcję :-)

brzydkie to jak noc ta kuchnia prosektorium i do tego niepraktyczne

Palmy i rosliny jak w ogrodzie botaniczym Drewniane lub drewnianopodobne ściany

A ja lubie podobaja mi sie. Uwazam, ze to kwestia gustu. Ja wiem, ze teraz takie surowizny panuja. Ale ja lubie takie cieple wykoczenia, nie gole sciany, panele, rolety, szklane blaty i stalowe nogi. Lubie drewno, dywany, firany, zaslony ;)

Kuchnie są w rożnych stylach, tak samo jak mieszkania i żaden styl, jako taki, kiczem nie jest. To tylko kwestia co sie komu podoba a co nie. Zatem o kuchniach proponuję może nowy temat? Bo tu nijak nie pasuje. A prezentowana kuchnia piękna. Cudowna.

Największy kicz to mieć syf w chałupie jak to ma 70 % perfekcyjnych pań domu. Im nowsza chałupa tym większy burdel.

sama w sobie boazeria kiczem nie jest, od wiekow dekorowano tak i palace i inne reperezentacyjne wnetrza. Akurtat w PRLu byla tandetna i na jedno kopyto, ale to juz nie wina boazerii tylko projektu, materiału i wykonania

dokładnie jesli chodzi o drewniane boazerie z prawdziwego zdarzenia, jaka się widuje obecnie na elewacjach to nie widze w niej nic złego. Chodzi mi o coś tego typu - http://www.ecowoodpolska.pl/page16.php - jak na pierwszym zdjęciu.