Nie rozumiem dziewczyn, które spotykają się tylko na seks

Nie pisałam, że kochanek zająłby się dzieckiem. No to właśnie tak jak piszesz "dla samego rźnięcia" - tego nie rozumiem. Tzn faceci to wiadomo, że masa z nich się puszcza z byle kim by sobie ulżyć , ale nie rozumiem dziewczyn. Po co im seks bez miłości ciekawe jak się czują potem i w ogóle co och skłania do czegoś takiego

A ja nie rozumiem kobiet które mają ogromną ochotę na seks, a tego nie robią, bo czekają na wymarzonego księcia. Żyje się raz, poza tym jutro można wpaść pod samochód, lub może zacząć się wojna, z życia trzeba korzystać ile się da.

To oczywiste, że jak się kocha to się nie zdradza. Tak samo jak dla mnie oczywiste jest to, że seks powinien być z miłości. To był przykład, że prędzej rozumiem zdradzającą kobietę która robi to z miłości niż dziewczynę która ot tak daje koledze bez uczucia.

niech robia co chca.

ja nie chce seksu z byla kim.

A ja nie zrozumiem jak można zdradzać nawet z "miłości", a seks dla przyjemności rozumiem, bo seks jest fajny i dobrze robi na zdrowie psychiczne i fizyczne. A w ogóle co ci do tego? To ludzi sprawa z kim i po co sypiają, zajmij się swoimi problemami, a nie wchodzeniem innym do łóżka i ocenianiem ich życia. Nie pasuje ci to, zatrzymaj to dla siebie.

seks jest najwazniejszy