Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brać tą robotę? Proszę o radę.

Polecane posty

Gość gość

Co zrobilibyście na moim miejscu? Dostałam ofertę pracy za 1300 zł na rękę w swoim zawodzie. Brać ją czy szukać dalej? PLUSY: - jestem świeżo po studiach, więc na dużo większą stawkę nie mam co liczyć - mam bardzo specjalistyczne studia a trafiła mi się praca w laboratorium (drugiej takiej szansy pewnie nie dostane). Będę mogła się dużo nauczyć i potem wpisać w CV pracę w zawodzie. I to tyle plusów. Teraz minusy: - praca na tzw śmieciówce, nie mam więc odprowadzanych składek emerytalnych (umowa na 3 lata), nie mam tez prawa do urlopu ani macierzyńskiego :) - codziennie musiałabym dojeżdzać 100km , a więc będę 11 h poza domem - 1300 to jednak dość słabe wynagrodzenie jak na studia techniczne ... jak tu planować dom, rodzinę ??? Proszę o radę. Brać tą robotę czy szukać czegoś lepiej płatnego lecz nie w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1300 zł + 100km dojazd. Bierz chociaż na waciki będziesz kasę miala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100 km???? szczerze mówiąc to nie słyszałam aby ktoś tyle dojeżdżał do pracy. A ile wydasz na dojazdy??? no i czas.... nie wiem ,ja raczej bym nie wzięła, no może za minimum 2 tyś to bym myślała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam serio. Nie jest łatwo o pracę teraz ... Boje się że jak ją odrzucę to będe siedzieć rok albo dwa lata na bezrobotnym ... tak jak moje koleżanki. Dokąd zmierzasz Polsko... Jestem rozdarta i zdaje sobie sprawę z tego ze 1300 to nie jest dużo dlatego darujcie sobie komentarze że na waciki mi starczy. Ja to wiem że na mercedesa nie starczy. Rodzina mi nie chce pomóc bo "to moje życie". Ps. Dojazdy mam gratis bo jest służbowe auto z mojego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja decyzja pytanie czy cie STAC na wziecie tej roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dojazdy za darmo to ja bym spróbowała, zawsze możesz się zwolinic, życze ci dobrej dezyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, 100 km bo to jest praca w laboratorium. Z tego co wiem z mojego miasta dojeżdżają codziennie 3 osoby. Tylko że oni zarabiają o wiele więcej bo mają wyższe stanowisko. Ja byłabym asystentem. Sprawdzałam na mapie google trasę - to jest 1,5h samochodem. Ehhhhh dlaczego w Polsce nie może być normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo zima jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo wszystko bym nie wzięła, nawet jeśli dojazdy gratis, 1.5 h w aucie CODZIENNIE w jedną stronę, a w lato, upał i może korki. to zbyt męczące,nie za taką małą kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz rodziny itd. , oraz dojazdy są za darmo to możesz spróbować. Chociaż to bardzo, bardzo mała kasa... w laboratorium, po studiach technicznych, jeszcze bez umowy? Przy takiej odległosci to powinni zapewnić jakieś mieszkanie słuzbowe, a nie dojazdy... ale jak nie masz zobowiązań, to spróbować możesz, zwłaszcza, że to praca w twoim zawodzie, zawsze można zrezygnować. A poza tym może za jakiś czas się sprawdzisz i warunki się zmienią. Chyba, że rzeczywiście chcesz rodzinę zakładać w najbliższym czasie i iść na macierzyński, wtedy szukaj czegoś na umowę i na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz, nie zawsze to pieniądz jest wyznacznikiem czegoś, mówisz, że zdobędziesz doświadczenie w zawodzie, to bardzo ważne zarówno dla Ciebie jako pracownika, jak i dla twojego cv ;) Służbowy samochód czyli nie wydajesz kasy na dojazdy-zdaj sobie sprawę z tego, jakie masz szczęście w sytuacji, gdy dojeżdżać musisz 100km :) bierz, w tej sytuacji więcej stracisz odrzucając tę ofertę. Wiem 1300 po studiach technicznych boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym że w czerwcu wychodzę za mąż, idziemy "na swoje" i będzie też o wiele więcej wydatków niż za "studenckich czasów" . Nie wiem czy mnie stać na te 1300zł (opłaty, czynsz, media, jedzenie, internet, telefon, bilet miesięczny, wszystko kosztuje). Mąż też pracuje co prawda no ale sami wiecie ile życie kosztuje. Ale wracając do tematu ... jako świeża mężatka nawet jakby było mieszkanie służbowe to wolałabym dojeżdżać. Więc te dojazdy to akurat fart :) dzieci na razie nie planuję ;-) Ps. Widzę że Wasze zdania są tak samo podzielone jak moje myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po tak długich codziennych dojazdach i pracy nie będziesz miała na nic siły i czasu w życiu prywatnym, zastanów się czy warto za 1300 zł. twoja decyzja, mimo wszystko życzę podjęcia tej trafnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bierz, popracuj 6-9 miesięcy i szukaj czego innego, jak juz będziesz mieć wpis w CV. Jesteś młoda, kilka miesięcy dasz radę dojeżdżać, ale na dłuższą metę nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×