Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak namówić partnera na...

Polecane posty

Gość gość
Stuknij się w ten pusty lebek..ty nie jestes glupiutka...ty jesteś durna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczcie, mam jakiś problem z łączem dziś. Zono, właśnie tak mi to wytłumaczył - nie podobało mu się, stracił do niej szacunek. Sranie w banie, jeszcze z nią był, mieszkał przez kilka lat. I to ona ostatecznie z nim zerwała. A, no i on też dał się obsikać. Przysięgam, jak wchodzę na facebooka, na jej profil i widzę tę mordę, i wyobrażam sobie... szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może ja się wypowiem, otóż praktykowałem pissing kilka razy z byłymi dziewczynami i powiem tak... obecnej dziewczynie nigdy bym tego nie zrobił, nie wiem czemu, ale wydaje mi się to równoznaczne brakiem szacunku i taką totalną dominacją nad partnerką. Z innymi nie miałem tych problemów, nawet nie myślałem o tym zbytnio, chciałem tylko zrealizować swoją fantazję, obecną dziewczynę kocham i dziwnie bym się z tym czuł, nawet gdyby o to poprosiła, z pissingiem w drugą stronę nie miałbym problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, ze ty jesteś Mały Budda, Dalajlama i fakir w jednym, uosobienie harmonii ducha, spokoju i pogodzenia ze światem. Może dasz teraz bardziej niespokojnym ludziom żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:28 dzięki za optymistyczny męski punkt widzenia. Coś wspomniał w całej tej dyskusji, że jak chcę, to mogę na niego nasikać, ale on nie jest chętny, by to zrobić na mnie. Heh, może sprobuję, tylko jak? Musiałabym się chyba narąbać, a w najbliższym czasie nie mogę, poza tym tak na siłę, kombinowanie..:/ Problem w tym, że wstydzę się też przed nim tej chorej obsesji i wiem już, że źle do tego podeszłam. Mogłam po prostu, niby żartem to wykonać, zamiast rozpoczynać gorzkie żale na temat pani M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Ja juz się wyczerpalam. Dziwna jesteś. Mi sie to w glowie nie mieści. Nie ogarniam tego. Na sama myśl mi niedobrze a ty chcesz to zrobić tylko dlatego ze byla obsikal. Niech mi ktos powie ze ze mną cos nie tak. Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zono, to spytam inaczej. Czy Twój mąż miał przed Tobą jakieś inne? Jeśli tak, to czy wtajemniczał Cię (powód nieważny) w niektóre szczegóły ich pożycia? Czy nie wzbudza to w Tobie choć lekkiego poczucia zazdrości? A co do samej praktyki - nie uważam tego za rzecz szczególnie obrzydliwą. Nikt nie mówi i spożywaniu tego świństwa, ani też o obszczywaniu przez obcą osobę. Mój narzeczony jest mi najbliższą osobą, bardzo mnie pociąga. Nie miałabym z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty chcesz to zrobić, bo to twoja fantazja, czy może chcesz to zrobić bo z byłą to robił? Jeśli opcja druga, to daj sobie spokój... za dużo myślisz o jego byłych, a to niszczy związek. Najlepiej zbyt wiele nie wiedzieć i nie dopytywać o przeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:47 i to jest ciekawe pytanie, niejako trafia w sedno i sama na nie nie potrafię odpowiedzieć. Myślę, że gdzieś pośrodku. Na pewno jestem zazdrosna o tę paskudną byłą, ale i sam pissing wydaje mi się czymś wartym spróbowania, gdyż coś podniecającego w tym jest. Oczywiście według mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Tak miał moim zdaniem atrakcyjniejsza ode mnie ale zostawił ja dla mnie. Ty też powinnaś tak podejść. Mnie nie interesowało co z nią robił bo nie miałam zamiaru o sobie opowiadać. Dla mnie to obrzydliwe bez względu na wzajemny pociąg seksualny. Jesli to twój fetysz to wiesz każdy niech robi co lubi ale jesli zazdrość ze z.nia to robił to juz nienormalne jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy go poznałam nie byłam dziewicą, ale cięzko mnie było nazwać osobą doświadczoną. Sama go prowokowałam, by mi cos poopowiadał o swoich przeżyciach, podniecało mnie to i może traktowałam to jako.. zapowiedź? Obróciło się to przeciwko mnie, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Sama widzisz. W każdym razie powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki... Myślę, że wrzucę ten cały pissing do worka "niespełnione fantazje i frustracje". Przecież nie zawsze możemy mieć, co byśmy chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fantazje są po to aby je spełniać, więc zamiast wrzucać je do wora, wyluzuj i nie staraj się na siłę tego realizować, a kiedyś może samo wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo mądra rada. W seksie ważna jest też spontaniczność. I to bardzo. Wolę się nie napalać, może kiedyś wyjdzie samo w praniu, tylko muszę przestać o tym tak obsesyjnie myślec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×