Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OlazPoznania

Teściowa kupuje 30letnim synom majtki na urodziny

Polecane posty

Gość OlazPoznania

Jak w temacie... co Wy o tym myślicie? Zachwyca się też ich figurami. Dla mnie to nienormalne i przekraczanie granic, ale może ja przewrażliwiona jestem? Co myślicie o takich akcjach? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama też kupuje gacie dla brata. Nic szczególnego. Może figurą się jakoś specjalnie nie zachwyca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ostatni raz majtki od mamy dostałem jak miałem lat 15 i myślę że już pani mamie w tym temacie podziękujemy. Co, moze jeszcze niech mi gumki kupuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
majtki to codzienna odzież, gumki to już sprawa intymna, ważne żeby ci kolesie w brudnych nie chodzili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak, moja też jest tak nadopiekuncza, tesciowa w sensie. Do tego stopnia że klepie ich po d..... mówiąc "moja mała d...eczka, pamietasz jak mama zawsze całowała jak byles maluni?" - syn czerwienieje jak burak i odpycha umizgującą się matkę, a wszyscy inni są zniesmaczeni. i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, mój mąż dostał w zeszłym roku na urodziny właśnie od mojej siostry, taki zestaw bokserek niby żartobliwych, ale porządnych, właśnie bokserek potrzebował i sam o tym mówił. Nie widziałam w tym nic niestosownego. Figury swoje też nawzajem komentujemy, wszyscy w rodzinie i z mojej, i z męża strony, więc nie wiem w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda moja tesciowa juz dawni nie kupuje mojemu bielizny ale jak jeszcze mieszkał z nimi to tak. Moim zdaniem to normalne i nie ma sie czemu dziwic e koncu to matka i bedzie dbac o syna do konca , a jak to okazuje to juz jej a raczej ich sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgredek jest wooolny
wolabys dostac skarpetki? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże dziewczyny ja też kupuję swojemu dorosłemu synowi bieliznę. Błagam powiedzcie, kiedy przestać? Nie chcę znów przesadzić jak z karmieniem piersią. Na swoje usprawiedliwienie mam, że nie było wtedy kafeterii, byłam więc ciemna jak tabaka w rogu i nie wiedziałam, że karmiąc powyżej roku wyrządzam mu krzywdę na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzajcie, wszystko zalezy od kontekstu:) Moja tesciowa tez czasem kupi, jak trafi porządne w promocyjnej cenie, albo przed jakas okazja pyta co męzowi kupić, co by potrzebował;) Pewnie jakby trafiła na fajne damskie to mnie tez by kupiła i wcale bym sie nie obrażała:) No chyba ze kupilaby mi rozmiar xxxxl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w rodzinie często się kupuje facetom majtki jak nie ma się lepszego pomysłu :P Ja mojemu ojcu często kupuję bokserki, skarpetki albo t-shirty bo to są u niego chodliwe towary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście nienormalne :o Kupuje - no i co z tego? Aż tak cię to boli? nie wiem, czerwienisz się, żenujesz tym? Tzn, że jesteś niedojrzałą siksą, która na hasło "seks" czy "wagina" pewnie też chichocze jak niedorozwój :o Wielkie arystokratki, ku/rwa mać, odpowiadając na twoje pytanie autorko - tak, jesteś przewrażliwiona :o Idąc tym tokiem - kupowanie kosmetyków do pielęgnacji ciała też nie jest na miejscu, bo co komu do tego czym się myje albo jakiego kremu na swoje syfy potrzebuję :o A nuż to jest przytyk do mojej higieny osobistej albo kondycji cery? :o:o Jesteście pieprznięte, szczerze współczuję ludziom, którzy na co dzień z wami obcują, francuskie suczki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
ach te durne, nadopiekuńcze teściowe - prostaczki oraz wspaniałe synowe i ich kryształowe matki achhhh ochhhh! intelektualny orgazm mam normalnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moja ciotka jest psychoterapeutką i mówiła mi, że kupowanie dzieciom dorosłym bielizny traktowane jest jako zboczenie pewnego rodzaju i emocjonalne kazirodztwo, albo choroba nadopiekunczosci. Nie Autorko nie jestes chora, masz rację, to przekraczanie (zdrowych) granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciotka sama jest zboczona jak Freud .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Freud nie był zboczony, to najlepszy psychiatra wszechczasów. Zboczenia to on wlasnie wykrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frud byl zboczony .Doksztalc sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie problem,poje/ne babska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wpadlabym na to. Jak widze np promocje w Intimissimi to kupuje i mezowi i synowi fajne majtki, nosza i zadowoleni.Malemu chlopakowi na urodziny nie kupilabyym, bo wolałby co innego ale 30latek ladna bielizne doceni. Mnie tez ojciec kupował eleganckie koszule nocne, co w tym złego, przeciez bez podtekstów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech kupuje, byle dobrej jakości były :) mojej przyjaciółki mama kupiła synowi dorosłemu bokserki z misiem na gwiazdkę, tak dla żartu. i trafiła pięknie bo pedobeara wybrała ;) tylko nie wiedziała czemu młodzież sie pokładła ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz się że kupuje wogóle coś, moja to nawet życzeń nie sklada , taka mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×