Zabawki interaktywne. Wasze HITY i KITY w przedziale wiekowym 6 do 12 miesięcy

Poszukuję jakichś zabawek edukacyjnych i interaktywnych dla dziewięciomiesięcznego dziecka. Najbardziej rzucił mi się w oczy szczeniaczek uczniaczek z FP. Jest pełno firm i zabawek na rynku ale co się tak naprawdę sprawdza, co lubią/lubiły Wasze dzieci? Proszę o recenzje pochwalne jak również skargi i zażalenia :)

Jeżdżący traktor ze zwierzątkami - jak się naciska na kominek to traktor rusza, ma też zwierzątka które po postawieniu na właściwym miejscu wydają dźwięki i włącza się melodyjka - to już dla raczkującego najlepiej malca. Drugi hit to leżaczek bujaczek, taki najprostszy. Młody buja się na nim w dość nietypowy sposób - siada sobie bardziej z tyłu i buja w górę i w dół. Jak odkrył że tak można to cały dzień się bujał, aż nasza niania się przestraszyła. Potem mu przeszło ale nadal to jedna z ulubionych zabawek ;) Trzecia fajna zabawka to takie pianinko z dużą ilością różnych funkcji i melodyjek. Niestety nie pamiętam firm, wiem, że leżaczek bujaczek tylko z FP jest. Młody lubi też różne samochodziki, piłkę, klocki (takie zwykłe drewniane) i słuchać muzyki. Czasem wyciąga i oglądamy książeczki. Teraz ma 13 miesięcy. Od czasu do czasu przeżywa fascynację jakąś zabawką i potrafi się dłuuuugo bawić jedną rzeczą, a potem ona na wiele dni ląduje w kącie. Chyba każde dziecko ma inaczej, ale też chętnie poczytam co się sprawdziło u innych bo już nie mam pomysłów co mu kupić. Szczeniaczek uczniaczek też wygląda mi na fajnego i chyba na gwiazdkę kupimy.

O właśnie zdaję sobie sprawę, że raz się uprze na coś, a potem ląduje to w kącie. To chyba normalka. Dzięki za podpowiedzi wynajdę sobie ten traktorek w necie gdzieś ale widzę, że nie tylko ja myślę nad szczeniaczkiem, pianinko też dobry pomysł.

domek z kiddiland czy coś takiego

kiddieland potwierdzam rewelacja

szczerze to większoś c reklamowanych zabawek okazało się kitem, może nie totalnie, ale jednak dzieci bardziej interesują się zwykłymi przedmiotami niż tymi dla nich przeznaczonymi, u mnie najbardziej sprawdził się stoliczek edukacyjny, ale jak piszę nie było szału..

My bierzemy szczeniaczka totalny szał w zeszłym roku dla mojej chrześnicy był

daga patrz na atesty nie na ceny przedewszystkim bezpieczeństwo wiadomo, że znane marki są czyste pod tym względem. Moja córka dostała od teściów bączek mega tandetny świecący krający bardzo jej się podobał ale!!!! odpadały od niego pojedyncze elementy wiec tego typu hity sobie daruj choćby nie wiem jak mogłyby się podobac dziecku ale powtórze za kolezanka wyżej pianinko FP i szczeniaczek okazały się absolutnymi hitami mimo że szły w kąt czasami to cudownie po paru dniach ożywały na nowo ;) no i jak bedzie starsze dziecko koniecznie kup mu duplo lego bo to zabawa dla całej rodziny

hula kula do raczkowania u nas była super i dziecko na godzinke z głowyyyy! również garnuszek na klocuszek fp. Zobacz sobie całą ofertę tej firmy tam sa w sumie same hity nie zawiedziesz się

Dzięki dziewczyny myślałam, że zostanę zasypana lawiną pomysłów i wynalazków ale dobre i to. Fajnie, że w ogóle ktoś się odezwał.

garnuszek na klocuszek. szczeniaczek u nas niezbyt sie sprawdzil. ewentualnie jakis pchacz. my mielismy pongwina z chicco. kitem u nas byly kregle ze zwierzatkami, takie miekkie jak maskotki. corka ani razu nie chciala w nie grac.

stolik edukacyjny z fisher price, ikea mula- to są takie kulki na drutach

A ja nie jestem zachwycona FP. Owszem mają fajne zabawki, ale niestety wszystkie na jedno kopyto. Coś się przyciska, coś świeci, coś gra. I to wszystko. Z FP tylko leżaczek nam się sprawdził. Mamy kilka innych zabawek ale to są rzeczy na raz.

A moje dziecko przeciwnie! 4 tydzień życia a lekarz wybałusza oczy i mówi,,jaka ona komunikatywna jest!" 4 miesiąc życia a ona wybałusza oczy oglądając kreskówki dla najmłodszych dzieci śmiejąc się radośnie od czasu do czasu -gdyby jej nie wyłączać kreskówek to oglądałaby wtedy non stop-taki typ taka uroda. Ma już kilka lat i nic się nie zmieniła Dalej uwielbia kreskówki i filmy dla dzieci i nadal jest komunikatywna Zawsze dokładnie wie czego chce i orientuje się w zabawkach na rynku(zawsze taka była) Zabawki kochała odkąd się urodziła Pamiętam jak ją zabawiałam zielonym słonikiem-do dziś go posiada i nie odda. Nigdy jej zwykłe przedmioty nie interesowały bardziej niż zabawki. Nie bawiła się łyżkami talerzami i garnkami Miała mnóstwo edukacyjnych zabawek,wcześnie zaczęła mówic i domagać się nowych zabawek . Teraz już dokładnie powie o co jej chodzi a wcześniej mówiła ,,proszę kupmy zabawkę" i że sobie wybierze w sklepie. Fajnie macie z tymi dziećmi że nie interesuje ich ten wyimaginowany dziecięcy świat, moje dziecko od samego początku mówi ,,nie chcę być duża!-Chcę być zawsze malutka"

Hit garnuszek na klocuszek fp. na gwiazdke kupie pociag szczeniaczka.syn ma rok i lubi tez autka,baczka,u nas hitem byl taki pchacz,z telefonem,roznymi przyciski i muzyka kupilam na allegro za 110zl,hit!syn przy tym nauczyl sie chodzic,do tej pory mimo ze biega juz sam,jest to jego ulubiona zabawka.

Ja ostatnio znalazłam żyrafe przyulanke http://gumowakaczuszka.pl Ta zabawkowa żyrafa jest jego ulubioną. Trzęsie się, śpiewa, gra... Potrafi się nią zająć. Na tyle długo że bez problemu, zjem ciepły posiłek, umyję się czy porozmawiam przez telefon. Tak więc zabawkowe zwierzątka według mnie są najlepszymi zabawkami bo skutecznie przykuwają uwagę maluszków.

Zabawki edukacyjne, interaktywne na www.jlbaltic.istore.pl Tanie zabawki i akcesoria dla dzieci. Sklep tańszy od allegro. www.facebook.com/zabawkijlbaltic