Czy robił ktoś z was paczkę do koscioła dla potrzebujacej rodziny

W tym roku wylosowałam serduszko z prosbą o żywność. Co powinno się znaleźć? Myślałam o szynce w puszce, masie makowej, kawie, piernikach...

nikt?

Jakie k***a serduszko ? :o

Jeśli była prośba o żywność,to ja włożyłabym :mąkę,cukier,kakao,wiaderko twarogu,makaron,ryż.Przede wszystkim takie produkty ,z których sami mogą coś przygotować.

I flaszkę wódki na wigilijny stół

mąkę i cukier raczej sobie daruj, lepsza już ta kawa i masa do ciasta gotowa, szynka w puszce jak najbardziej. Uważam, ze rzeczy typu olej, cukier itp. to jednak niekoniecznie, nawet dla najbiedniejszych. To mogą dostac od MOPSu a paczka swiąteczna, to jak wskazuje nazwa paczka ŚWIĄTECZNA jednak

Nie i w życiu nie robiłabym nic pod czym podpisuje sie kościół, tak jakby sam pomagał, podczas gdy ten wasz cały kościół nie robi nic oprócz być może tych serduszek i potem oczywiście wręczenia fantów...oczywiście kupionych przez ludzi, nie przez żaden kościół...ale biedni rozgłaszają że dostali z kościoła...:o

"To mogą dostac od MOPSu " W niektórych MOPS-ach,OPS-ach ,nie dają żywności.

Może nie dają, ale to są tanie rzeczy a zajmują dużo miejsca w paczce. Najlepiej dac zgrzewkę papieru toaletowego, też potrzebny i paczka duża :o

Popieram opinie KngaStefankaFranka na temat koscioła.

Niemniej jednak gdybym już robila dla kogoś paczkę świąteczną wlożyłabym do niej produkty potrzebne do zrobienia jakichś ciast np miód, kakao, masę makową, ser w kubełku, kawę zwykłą i rozpuszczalną, czekolady, ogólnie jakieś lepsze slodycze, wędliny w puszce, a także załatwiłabym w jakimś sklepie spożywczym kredyt w wysokości...jakiejś tam, gdzie mogliby sobie kupić co chcą...oprócz alkoholu na przykład :) myślę że taka rodzina byłaby zadowolona z takiego rozwiązania.

KingaStefankaFanka ,tylko,ze jak osoba biedna,to i na elektrycznosc czy gaz nei ma kasy,wiec co jej z tych produktów na ciasto jak nie bedzie miaął potem za co opłacic rachunki za gaz,energie uzytą do pieczenia ciasta. Biedni powinni dostawac produkty aby goptowac obiad,przygotowac kolecje,a nie jakies frykasy.

watykan ma tyle aksy ze cala afryke by z biedy wyciagnal,co sie litujesz!!!

Głupia jesteś :) ty byś nawet Mikołajowi zabroniła wręczyć biednym dzieciom zabawki...bo za taką Barbie można by kupić pięć worków kaszy i kilka wielopaków papieru toaletowego :o Mam nadzieję że swoim dzieciom też kupujesz rozsądnie mąkę, cukier i papier toaletowy do paczek?

ja tez mysle zebys sobie darowała cukier make itd,naprawde:(jak najbardziej szynka,masa makowa to co napisałas,na pewno bardzo ich to ucieszy

jak mnie szlag trfia jak słysze cos w stylu tej osoby pare postów wyzej zeby nie kupowac biednym''frykasów'':(nosz k***a szynka to taki frykas?pewnie,najlepiej im dac oleju maki i cukru na swieta,co?a smaku czekolady niech najlepiej nie poznają,prawda bo po co,i tak sa biedni:(tej co to napisała dałabym kopa w tłuste zapewne dupsko ze by w powietrzu z głodu zdechła i smaku ''frykasów''jak szynka czy kawa tez nie uswiadczyła:(

gość dziś frykas to produkty do pieczenia ciasta. Pisałam wyraźnie,że biedny nie ma kasy na rachunki aby piec sobie ciasto .

słyszałam też opinię, że później co lepsze kąski są z tych paczek wyciągane i zabierają szafarze. A biedni to właśnie te oleje, cukier, mąkę, makaron. Czy to może być prawda? :(

Kawa biednemu niepotrzebna.

nie maja kasy na prad piszesz i jednoczesnie ze powinni dostawac produkty jak maka itd by przygotowac kolacje,rozumiem ze maja wpierdzielac na tę kolację makę zmieszana z cukrem i wodą?bo na prad nie maja przeciez

Haha biednemu nawet na swięta sie nie należy taki frykas z wyższej półki jak kawa czy szynka,haha:)Wiem z autopsji ze takie teksty piszą głównie bogacze:)Ja choc mam sie za biednego nigdy bym nie powiedział ze czekolada na swieta to frykas,ludzie,co z wami

gość dziś maka która sie uzywa do przygotowania posiłku to co innego. Jesc nalezy ,ale ciasta niekoniecznie. Mam kase a ciast,słodyczy nie jem,kawy nie pije i zyje.

Od kilku lat robię takie paczki. Do paczki wkładam; pierniki w czekoladzie, wafelki, delicje szampańskie, czekolady, ptasie mleczko, kakao, dobrą herbatę, puszkę z szynką, puszkę brzoskwiń, puszkę ananasa, miód prawdziwy.

a ,to co innego,do pieczenia ciasta z mąki zużywa sie prad,natomiast gdy z tej maki robimy kolacje prądu nie zużywamy,ok:)

Zgadzam sie z tym co pisze,ze takie teksty by biednym na swieta dawac mąke i cukier piszą bogacze,biedny nieraz sam nie zje a da innemu co ma,a bogaty by dziecku litr oleju dał,bo po co frykasy jakies,biedny i tak jest

gość dziś ,nie rozumiesz chyba? Peiczenie ciasta to fanaberia.Przygotowywanie codziennych posiłków to koniecznosc.Bez caista,ciasteczek zyc bedziesz i to w zdrowiu,czegop ja jestem przykładem. Bez codziennych posiłków,gdzie przynajmniej jeden głowny,czyli obiad mozan podupasc na zdrowi,wiec pomysl zanim bedziesz mnie krytykowac.

Cukier biednym tez niepotrzebny. W ogole po co komu cukier? Herbata i wiele rzeczy bez cukru tez smakuje dobrze,To kwestia przyzywczajenia. Na miejscu cukru dałabym sól,tą droższą,bo sól mimo,ze we wszyskich produktach sie znajduje,to jednak pare ziarenek morskiej lub himalaskiej wiecej pozytku przyniesie niż cukier.

co ty kurde z tym ciastem,obsesje jakas masz?zrób sobie paczke i włóz do niej szary papier toaletowy make z dopiskiem ze na kolacje i bedzie git,bedzie ktos miał swieta jak z bajki

kup wiadro emulsyjnej i zrób paczkę

gość dziś a po co beidny ma miec święta jak z bajki?by potem ,po swietach jeszcze bardziej przeżywać swoja biede?