Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda, że gdy mija zakochanie patrzymy na drugą osobę jak na normalnego

Polecane posty

Gość gość

Człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, patrzymy na niego jak na osobe w ktorej bylismy kiedys slepo zakochani, dostrzegamy jego wady i sie dziwym jak z tym kims moglismy byc/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi bardziej o to jak motylki odlatuja i czuje sie spokoj pewnosc i stabilnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtedy kochamy spokojniej, delikatnej, rozsądniej, albo nienawidzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ich nadal lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, bo to by oznaczalo, ze kiedy jestesmy zakochani, nie widzimy w nim normalnego czlowieka i w ogole jestesmy glupi i mamy urojenia. Zakochany (czy zafascynowany, np nowym miejscem, praca itd) czlowiek ma tendencje przymykania oka na problemy, tlumaczenia denerwujacych zachowan, moze tez wyolbrzymiac zalety. Im wiecej czasu razem, tym bardziej czyjes wady nas denerwowac, bo wiecej razy mamy z nimi do czynienia. Nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×