Kuzyn wprowadził się do nas!

Pisałam tu niedawno, że kuzyn (któremu zmarła mama, którą nasz dziadek przed laty wyrzucił z domu) wprowadzi się do nas, no i wprowadził. Zajął największy pokój i zaznaczył sobie miejsce nawet w lodówce. On kupuje swoje jedzenie oddzielnie bo nasza matka powiedziała, że nie będzie dla niego gotować. Ostatnio zrobił awanturę, że moja matka wzięła jego schabowe i przygotowała je dla całej rodziny (z wyjątkiem niego). Co gorsze zaczął buntować dziadka, że mój ojciec powinien mu płacić za czynsz. Co robić? http://f.kafeteria.pl/temat/nieznanemu-nam-kuzynowi-zmarla-dwa-miesiace-temu-mama-a-teraz-p_6082268

Właśnie dziadek powinien pomyśleć głównie o tej rodzinie, którą już ma a nie, sprowadzać do domu obcego chłopaka i dezorganizować nam wszystkim życie.

Poradźcie mi co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Już nie dajemy rady z nim żyć pod jednym dachem, ten chłopak zaczyna się coraz bardziej szarogęsić jakby był u siebie.

Aniu kotku, jak to Twój kuzyn to nie dawaj mu bez gumki bo to kazirodztwo.

skoro kupuje sobie oddzielnie jedzenie to jakim prawem mu je zabieracie i jeszcze robicie je tylko dla siebie z pominieciem jego? to jest chamskie. i tez bym zrobila awanture. widac ze jakies uprzedzenia macie do chlopaka ty i twoja rodzina. a dziadek skoro go wzial to jego sprawa jesli to jego dom a wam nic do tego. musicie zaakceptowac stan rzeczy albo sie dalej wsciekac. chlopak nie jest dzikim lokatorem zostal przyjety przez Twojego dziadka. Ma zadbac tylko o was? ale egoistyczna rodzinka. chlopakowi zmarla mama moze nie mial sie gdzie podziac a wy myslicie tylko o swojej d***e.

skoro kupuje sobie oddzielnie jedzenie to jakim prawem mu je zabieracie i jeszcze robicie je tylko dla siebie z pominieciem jego? to jest chamskie. i tez bym zrobila awanture. widac ze jakies uprzedzenia macie do chlopaka ty i twoja rodzina. a dziadek skoro go wzial to jego sprawa jesli to jego dom a wam nic do tego. musicie zaakceptowac stan rzeczy albo sie dalej wsciekac. chlopak nie jest dzikim lokatorem zostal przyjety przez Twojego dziadka. Ma zadbac tylko o was? ale egoistyczna rodzinka. chlopakowi zmarla mama moze nie mial sie gdzie podziac a wy myslicie tylko o swojej d***e.

Jak to nie miał gdzie podziać? Ma jakąś pracę,mógł wynająć sobie jakieś mieszkanie. To jest krępująca sytuacja dla nas wszystkich.

dlaczego krępująca?podgląda Cie pod prysznicem?

Życie sie z nim obeszło brutalnie. Wy sie z nim obchodzicie brutalnie. Teraz on sie z wami obejdzie brutalnie - przekabaci dziadka i wylądujecie pod mostem. Tam gdzie wasze miejsce.

Chociaż by dlatego, że to trochę utrudnia nam życie. Ostatnio po 22 dzwonił do drzwi, żeby mu otworzyć. Wracał z pracy, w domu akurat wszyscy już spali.

on ma zamiar zostacic , nic nie mozecie zrobic on sie wprowadzil do dziadka i dziadek sie zgodzil.dac mu najwiekszy pokoj.a wy mozecie do komorki lub piwnicy sie wprowadzic.NIC ale to nic wasze lamenty nie pomoga.Zamiast sie wkurzac i denerwowac na niego moze by pokazac troche milosci i byc milym dla niego.co wy na to.

Tylko jak tu być miłym, jak on za głupie kotlety zrobił awanturę.

Beznadziejna prowokacja daję 0/10

Aniu zrozum ze temu wariatowi na was nie zalezy.on bedzie robil takie sceny w przyszlosci.On teraz mysli ze mu sie wszystko nalezy.nie ruszajcie tej jego padlizny.ja wiem ze to jest nie mila atmosfera(leb bym mu tez siekiera ura****bala)niestety nic na tym nie wygracie bedac niemila dla nigo.Badzcie mili i podlizujcie sie do niego moze dowiecie sie co on ma za dalsze plany.Ale nie zloscia bo ten kr***tyn bedzie sie na was mscil.powodzenia

jak wam sie chce to mozecie dom zrownac z ziemia

gość 09:39, a ty nie widzisz, że to kuzyn autorki jest bardziej poszkodowany, to on został odtrącony przez rodzinę jak był mały, przeczytaj tamten temat. Jeszcze matka autorki!

poszkodowany?a gdzie sie podziewal te wszystkie lata?czy on cos wniosl do tego domu?czy on kiedykolwiek pomogl dziadkowi?Napweno nie. trutki na szczury mu dodac do mleka

No właśnie oto chodzi, to my byliśmy zazwyczaj przy dziadku. Może nie do końca z winy kuzyna (bo dziadek wyrzucił jego matkę z powodu ciąży przed laty) ale to na nas dziadek mógł liczyć przez te wszystkie lata. To moja matka musiała gotować obiady dla wszystkich (po śmierci babci).