Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FilozofiaBrzeguSzklanki

Tak sobie myślę

Polecane posty

Gość żaba zamieniona w księżniczkę
Obawiam się, że rozmyślanie nad tym jak to zrobić może przynieść skutek odwrotny, czyli więcej myśli o niechcianym. Najlepiej jest przeczekać wtedy nowe myśli wyprą te stare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazakręcie
Też tak sobie myślę,ze gdyby nie wczorajsza kadarka(wypita w samotności,Choc nie tak bardzo na smutno)to nie byłoby mi wstyd za filozoficznego maila wysłanego do faceta ,który mógłby być moim synem.I co powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
A czemu niby filozoficzne listy mają wywoływać rumieniec na Twoich policzkach. Ja swoje mądrości poświęcone wciskam wszystkim i wszędzie, bezrefleksyjnie traktuje to jak prezent. W życiu się nie zapiekłem z tego powodu. Co innego odbiorcy. Jak wina nie pijam i się na nim nie znam to to bułgarskie lubię. Bo to bułgarskie prawda? Żaba - czas. Jan wiem, że to prozak o przedłużonym uwalnianiu, i że to co dziś szczypie jutro już tylko łaskocze no ale, dopiero jutro. Pomijając fakt, że jutro i wczoraj nie istnieje, to czekanie jest frustrujące. Lub poprostu nie mam tyle cierpliwości. Albo po cichu liczę, że tam gdzie boli pojawi się opatrunek. Na trzeźwo nie da się mnie wziąć, ostrzegam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żaba zamieniona w księżniczkę
Więc jednak... Chcesz odmiany losu a nie zapomnienia. Czasem udaje mi się nieść zapomnienie, ale odmiany losu nigdy. Moja rola tu się kończy. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Interpretacja zawsze była moja piętą achillesową, nienawidziłem gdy kazano mi coś odbierać według tabelki. Tobie też nie zamierzam tego narzucać ale nie zrozumiałaś mnie, to typowy "trójdróg". I wzajemnie, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazakręcie
FilozofiaBrzeguSzklanki -Ty chcesz (pragniesz,marzysz,oczekujesz)żeby KTOŚ założył opatrunek.Tyle ze na duszę.Zgadłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry No i złośliwość ciśnie mi się :( Ale chyba powinnam się powstrzymać co Panie Nieślubny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Najgorsze co może być to powstrzymywanie się. Człowiek gnusinieje, męczy innych i wytwarza swoisty fetor. Spójrz na mnie. Koniec końców, gdy srebro na głowie, a jedyna rozrywką jest bujanie się w fotelu, zostaje sam ze swoim gdziewem. Do siebie. Nie powstrzymując się. Nazakrecie. Nie do końca. To jedna z możliwości. Bardzo konformistyczna bo nie wymaga ode mnie nie wiele więcej niż bycie sobą, cholernie przyjemna, ale to będzie tylko kolejna szklanka - ustami, spojrzeniem i słowem, ale jednak. Najbardziej spektakularne byłoby odwrócenie mnie. To mogę zrobić solo, a przynajmniej tak mi mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Gdziewem - gniewem. To si to też z pośpiechu. Co by mnie ortograficzny nazista nie wystrzelał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak się powstrzymam. Forum otwarte i owszem ale czasem warto trzymać język za zębami. Zwłaszcza. że zapewne i tak wiesz co mogłabym mieć na myśli. Czego Ci życzyć na koniec? Nieziemskiej Wszechiskry? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazakręcie
Też mam srebro(nie tylko na palcach).Inne ukrywam(albo likwiduję). Dorobiłam się tak zwanej życiowej mądrości.Zamyka się w 1 słowie-AKCEPTACJA. Tyle że jak przystało na filozofa rozniesiesz w pył.Że niby to nie mądrość.A jednak pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Gość - nie wiem. I bardzo chętnie posłucham jak mnie rugasz za brak ... no właśnie, czego? Nazakrecie. Mi do srebra daleko, a nawet dalej. I nie będę nic rozbijał bo akceptacja to jest życiowa droga. Ja się akceptuj******akceptuje nawet scenerię w której przyszło mi występować. Mam tylko problem z zaakaceptowaniem jednego deficytu. No góra siedmiu. Ale masz racje, grunt to brać a nie wymagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem znam byłam
Ładnie tak wszystkim zawracać sobą dupę, egocentryku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Wszystkim? Nie przesadzasz przypisując mi jakieś nadludzkie moce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem znam byłam
Wszystkim rozmówcom. I zakładać tematy o sobie? Czemu nie o kimś ciekawszym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Przez całą moja obecność tu pisze z kilkoma osobami. Conajmniej dwie znich są stałe. Nie jest to pokaźne grono. To po pierwsze. Po drugie - pretekst to nie kontekst. Wiesz o tym najlepiej. Po trzecie - jest tu masa tak absurdalnych postaci/tematów/dyskusji, że nijak nie poczuwam się do winny. Po czwarte - złota zasada - nie obchodzi mnie to, nie czytam. Biegnij dalej, temat poleci w odmęty, a Ty będziesz mieć spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem znam byłam
Nie atakuję Cię, pytam tylko. Lubię wiedzieć. Poznawać ludzi od różnych stron. Lubisz wzbudzać w ludziach emocje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Emocje? Na prawdę ubierasz mnie w nieodpowiednia szatę. Nie budzę emocji, a jeśli to ich poziom jest podobny do tych towarzyszących grzybobraniu. Skoro podjełaś się przeczytania tematu (tak myślę inaczej nie dostało by mi się egocentrykiem po policzku) to wiesz, że usypiam ludzi. Chyba, że chce inaczej. Zmykaj zanim zaśniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazakręcie
Nie wiesz,nie znasz ,a czy byłaś-tego nie wiem. Ustawiasz do pionu,oceniasz-dyskwalifikujesz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Nie była. Nie mogła być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem znam byłam
Nie oceniam, nie atakuję, nie wyciągam pochopnych wniosków, nie jestem wrogo nastawiona. Wyłącznie pytam. Widocznie pytać jest w złym tonie. A co można na tym topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazakręcie
chyba poszła sobie.Ja też idę...spać. Powiem tylko ,że ten mail był podszyty erotyzmem.Niech to szlag. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Strasznie radykalnie podchodzisz do sprawy. Pytanie co wolno jest dla mnie ciut uwłaczające, jakbym był jakimś wilczyskiem. Wszystko opiera się o chęć. A ciekawości nikt nie powinien karcić. Nazakrecie. To źle jak mniemam? Myślę, że odbiorca sie nie pogniewał. A skoro się stało, to się stało. Możesz co najwyżej bić się z konsekwencjami, nie z dokonanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zdziadziałeś M. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
No dobra. A. czy N. raczej nie trudno było wyniuchać, ale M. Ciekawe, raczej (choć nie mam pewności) nie powinno się mnie tak tytułować. A co jeśli powiem sprawdzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem rozczarowana. Liczyłam na autorski elaborat, przesiąknięty czymś Twoim, a tu "sprawdzam". Kto Ci tak przypiłował ząbki, M. ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Bawi mnie taka gra. Ale gdy jestem w formie, a tej mi brak jak słusznie zauważyłaś. Nie znałem Cie, nie znam i chętnie poznam. Masz ustawowy zakaz pisania M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ Lancelocie, coś Ty taki przyrdzewiały? :D Gdybym nie była pewna że to Ty, pomyślała bym, że to nie Ty ;) Mam przejść na pełne imię, skoro nie życzysz sobie tego tajemniczego M. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofiaBrzeguSzklanki
Ty mnie na legendy arturiańskie mnie nie bierz. No chyba, że masz mi być Ginewrą. Tylko pamiętaj jak się ta historia skończyła. Imię sam mogę Ci podać, nic to nie zmienia. Mylisz mnie, nie znasz mnie, to nie moje dziecko! Pozdrawiam, Marek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak miło, że przynajmniej jedna rzecz się nie zmieniła - nadal masz mnie za słodką idiotkę 👄 A pozatym to fuj, mogłeś przynajmniej ochrzcić się Mateuszem, mielibyśmy komplet ;) Nadal lubisz ten kawałek, prawda M. ? https://www.youtube.com/watch?v=cWwg-YSqF_U

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×