Co sądzić o jego wizycie u mnie?

Ktos się pode mnie podszywa. Nie jestem łatwa, ale po tym co pisał, to oczekiwałam czegoś innego, a on przyznał, ze to fajne żarty i wygłupy wspólne:) Ile czasu czekać aż się odezwie i czy wypada go ponownie zaprosić?

Hmmm, a nie wolala bys poczekac, az on zrobi ten kolejny krok ? Tak na sile chcesz byc szczesliwa ? Mym zdaniem srednio to wypali... chcesz pogadac to mozemy przejsc na jakas prv rozmowe bo jak widzisz ludzie sa tu rozni i czasami porozmawiac na poziomie z cudem graniczy...