Przesadziłem?

Pytanie do kobiet. Mężczyzn zresztą też. Liczę na obiektywizm. Mam (mam nadzieję, że jeszcze mam) świetną kochankę. Seks z nią to ogień. Wydawało mi się, że świetnie się rozumiemy. Do wczoraj. Wczoraj zaproponowała zabawę w gwałt. Innymi słowy-miałem wziąć ją siłą. Ustaliliśmy tylko, że niedozwolone są krzyki (z racji sąsiadów) i bicie pozostawiające ślady typu siniaki itp. Chciała się przekonać, czy rzeczywiście jestem od niej silniejszy, czy potrafi powalczyć. Zgodziłem się, bo też mnie to kręciło. Było trochę szarpaniny (wcale nie brutalnej), udało mi się skrępować jej ręce, obróciłem ją na brzuch i zapiąłem w pupkę. I tutaj popełniłem okazuje się błąd. Ona nie chciała w pupę. Zaznaczam, że nie zrobiłem tego na raz, poślizg był, wejście wydawało mi się delikatne, ale i tak wściekła się. Nie odzywa się do mnie, ja czuję się głupio ale też jestem zły, bo przecież ustaliliśmy zasady. Tyłek nie był zakazany. Poza tym nie raz uprawialiśmy seks analny. Oboje go lubimy. Dlatego pytam, jakie jest Wasze zdanie? Czy inicjując taką zabawę nie powinna wiedzieć, że sprawy mogą przyjąć niespodziewany kierunek? Chcę jej pokazac Wasze odpowiedzi, prosze o szczerość.

nie durnie nie przesadzaja nigdy i w niczym

Nie przesadziłeś. Ja bym się z Tobą też tak pobawiła :-) Mój facet nie ma wcale polotu w tych sprawach. Eh....

Vavruszko ty znowu o rimmingu

Czyli co, powinienem był zrobić jej minetę? I owszem, czuję się jak dureń.

miałem kochankę, którą też kręciła przemoc i wyzwiska typu..suka. Owszem. Było trochę zabawy z przemocą, ale co do wyzwisk, to powiedziałem jej że odemnie tego nie usłyszy. Poprostu źle bym się z tym czuł. No i odpadał anal. Bo swoim sprzętem to bym jej chyba dupę rozerwał

Ty zboczeńcu, ona ci daje a ty od razu w pupe, to dało jej do zrozumienia, że jest rozklekotana jak tramwaj.

Uwazam to za nieporozumienie. Ty nie zrobiles nic zlego a ona po prostu miała inne wyobrażenie i była inaczej nastawiona psychicznie. Nieporozumienia zdarzają się każdemu, jeśli jej na tobie zależy to ci wybaczy.

Dzięki. Też uważam to za nieporozumienie i przykład na to, że kobiece fantazje o gwałcie bardzo różnią się od męskich. Do dziewczyny, która pisała wyżej. Porozmawiaj z partnerem o swoich potrzebach. Czy on wie, co Cię kręci?

g**** na facecie ktora z was to zrobila i dlaczego?

apap z czym Ty mi tu wyjeżdżasz? Lekko nie w temacie:D

podnoszę

UP