Siuśmen :(

Mój 14-letni syn wrócił dzisiaj do domu z płaczem (!), bo taką "ksywkę" mu wymyśliły dzieci w szkole. To nie jest jego wina, cierpi na nietrzymanie moczu od czasu wypadku, który mieliśmy. Wychowawczyni była uczulana, żeby klasę na to przygotować. Syn nosi pieluchy na razie, jest pod opieka lekarza nic na to nie poradzimy. Jestem wkwiona jak nie wiem :/ Co ja mam zrobić, żeby się przestali z niego śmiać? Dzieci są okrutne to jest sama prawda.

h@h@ to bedzie prawdziwa szkola dla twojego syna chociaż, 14 lat to i tak późno, aby uniezaleźnić sie od opini innych radzilbym wpłynąc nie tylko na jego kolegów, ale na niego ZWŁASZCZA i uodpornic go na tego typu odezwy

14 lat to późno, co ty chrzanisz, 50 % ludzi na świecie a 95 % ludzi w polsce jest uzależnionych od opinii innych do końca życia i ty też, ale wolisz to ukrywać 19:40

debills.com

może zamiast w pieluchy warto zainwestować w woreczki na nietrzymanie moczu? to na pewno będzie bardziej komfortowe dla twojego syna i zdecydowanie bezpieczniejsze w takich sytuacjach. wiem, że takie rozwiązanie zapewnia www.larkis.pl i może nie z własnego doświadczenia, ale mogę powiedzieć, że to zdecydowane ułatwienie codziennego życia

Dzieci są naprawdę przykre, dlatego trzeba zareagować jak najszybciej! Mój syn cierpiał na moczenie nocne, przez co miał problemy podczas wycieczek szkolnych i nie mógł wyjeżdżać na kolonie... Poszłam z nim do psychologa i do http://www.conticlinic.pl/ , na szczęście pozbyliśmy się tego problemu.

A jak wychowawczyni mogła przygotować na to klasę?? Co to za tekst w ogóle? Miała powiedzieć- słuchajcie wasz kolega sika w majtki? Dzieci tego nie zrozumieją. Nie da się naprawić świata od tak, bo pani nauczyciel każe to i to. Nie w tym wieku, nie w gimnazjum. Nikomu do głowy nie wejdziesz i nie poprzestawiasz.