co sądzicie o ludziach,którzy nie mają łazienki w domu?

?

patole

Ja nie mam i nic nie poradze. Wynika to z braku pieniedzy. Jestem pstologia :)

To jak się załatwiacie, myjecie nie mając łazienki?

do wiadra

wychowalem sie w domu bez lazienki ze studnia na podworku i byl to piekny dom

Jak ze studnią? A co zimą, albo po prostu jak pada deszcz a tobie się chce?

Że nie mają pieniędzy?

dom nie byl skanalizowany, kibelek na podworku :D

Tzn. Mam pomieszczenie gdzie znajduje sie wychodek. Natomiast w starych kamienicach kiedys nie budowali lazienek przez co nie mamy wanny czy prysznicu i nie mam pieniedzy, aby to zmienic co nie znaczy, ze sie nie myje. Robie to codziennie w misce no niestety. Mamy przenosna wanne w ktorej sie rowniez kapie. Tylko trzeba nagrzac wody :) 21wiek i takie rzeczy dla wielu niepojete :)

nie pojęte to dla mnie jest to,żeby w 21 wieku właśnie nie mieć łazienki, a nie da się wygospodarować u ciebie jakiegoś pomieszczenia i zrobić łazienkę?

wody ciepłej też nie masz?

Nie ma cieplej wody. Wyjscie by sie znalazlo, ale jak juz mowilam.. koszty. Mam 18lat a rodzice ledwo koniec z koncem wiaza. Jakbym zaczela remonot to od samych podstaw trzeba byloby zaczac,wiec lepiej sie juz chyba wyprowadzic.

Patologia

Ciekawe jakbyscie mowili i zyli, gdyby was tak zycie przycisnelo i nie mieli byscie wyboru. Dla was patologia to makarony w oknach a co dopiero brak lazienki. Zyjecie w normalnych warunkach i nie macie pojecia co ja bym zrobila zeby tego doswiadczyc. Niczego nie doceniacie. Mozecie tak na mnie mowic, ale przynajmniej ja dla czlowieka zawsze bede czlowiekiem. :)

zgłoś się do tego programu , w którym Dowborowa remontuje domy, zapomniałam jak on się nazywa

żyjesz tak od zawsze? bez łazienki i ciepłej wody? musi ci być bardzo ciężko, masz 18 lat, chciałoby się zaprosić do domu chłopaka, znajomych...masz chociaż jakąś szansę ,że to się kiedyś zmieni? a masz ciepło w domu?

Ty tak serio? Brakuje jeszcze, zeby mnie palcem wytykali a to nieuniknione bo mieszkam w malym miescie. Co z tego, ze mialabym lazienke skoro zrownaliby mnie i moja rodzine z blotem. Tacy sa tu ludzie.. Musialabym sie wyprowadzic. Oczywiscie nikt nie wie, ze tak zyje. Wy rowniez nigdy byscie nie zauwazyli ;)

Ja w dzieciństwie też nie miałam łazienki i siusiałam do wiadra. Moja babcia nadal nie ma bo ją nie stać

a rodzice pracują?

Od zawsze. W pokojach sa piece kaflowe, wiec cieplo zawsze jest bo palimy. Moj byly nigdy nie dal mi odczuc, ze jestem patologia i nawet wolal bywac u mnie czesciej niz u siebie heh. Czy sie to zmieni? Planujemy, ale czuje, ze dopoki sie nie wyprowadze to raczej nie.

Tata ma rente(jest alkoholikiem) mama dorabia, ale wiecej niz 700zl nie dostaje. Takze na prezenty i smakolyki nigdy nie liczylam w Swieta :)

Az dziwne, ze sie jeszcze trzymasz...

smutno mi się czyta twoją historię ,musi być ci ciężko, a jednak nie ma w twoich postach żalu i pretensji ,że tak żyjesz...

Za alkoholizm sie rente dostaje? Inni z*********ja, zeby wyzywic siebie i rodzine a taki darmozjad i pijak jak twoj ojciec siedzi na d***e, nic nie robi i jeszcze kase dostaje. Co za kraj... :o

Przychodza takie momenty, ale niczego to nie zmieni. Ojciec zawsze mial nas gdzies. Nie zdziwilabym sie gdyby nas sprzedal za flaszke a mama jest najbardziej kochana osoba i nie chce jej dokladac moich problemow. Gdyby nie ona to nie wiem czy bym jeszcze tu pisala :)

Nie nie.. nie zrozumialas. Ogolnie jet alkoholikiem. Dostaje rente 400zl za to, ze ma uszkodzony kregoslup, barki. Gdyby nie jego renta nie byloby na mieszkanie tylko dla tego jest z nami.

zamknij się patafianie, to że jast alkoholikiem nie znaczy że ma rente bo nim jest, może przecież być z innego powodu niezdolny do pracy ,g****o cię to obchodzi

niski ten wasz dochód... masz rodzeństwo?

A wlasnie ze obchodzi, bo chyba nie wiesz ciemnoto skad sie bierze taka kase na renty, a mianowicie z moich podatkow, na ktore ciezko pracuje, zwby je placic.I intetesuje mnie czy moja kasa nie idzie na nierobow, ktorym sie nie chce pracowac Do autorki: W takim razie przepraszam