Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyszłam za faceta którego nie kocham.

Polecane posty

Gość gość

Mojego męża nigdy nie kochałam. Mimo to od 3 miesięcy jesteśmy małżeństwem. A mam romans z facetem którego kocham, a dlaczego nie jestem razem ? On ma dziewczynę. Mój mąż także mnie zdradza, bo nie uwierzę, że SMS ,, Kiedy będziesz w Polsce sam " są od koleżanki. Wiem, że za chwilę każda mnie wyzwie. Wiele razy kończyłam romans jednak zawsze wracaliśmy do siebie za dużo nas łączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak dużo was łaczy to czemu wyszłaś za męża? i czemu ten kochanek nie zostawil dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie raczej brzmi: po co brałaś ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasami nie wiem co czuje niby kocham kochanak ( Boże kochanek jak to brzmi), ale z drugiej strony on jest tak wyrachowany, zawsze stawia na swoim, nie dba o innych tylko o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze 2 lata temu myślałam że kocham mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mo to źle myspalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rozwód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezsensu... ja bym skończyla pewnie podobnie jak ty ale na szczescie zerwalam z moim długoletnim partnerem bo poznałam innego młodszego i "ciekawszego" i wdałąm sie w "romans"z nim. on wtedy tez mial dziewczyne co prawda pare tygodni ale zostawił ją i zaczęliśmy sie spotykac na powaznie wszystko sie da jak sie chce! ja rozbiłam swoj "poważny" związek gdybym tego nie zrobiła i nie postawila wszyskiego na mojego obecnego męża męczyła bym sie jak ty teraz jestesmy małżeństwem mamy córeczke i jest cudnie taki to oto mój cudowny kochanek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję oraz szczęścia życzę. Ja cały czas się boję o tą jego zachlannosc. Zawsze chciał mieć mnie tylko dla siebie. Mam do niego ogromną słabość. Ta jego dziewczyna była moim świadkiem na ślubie. Tak ciężko patrzeć mi jej w oczy. Wiele razy kończył z nią a ona jak bumerang wracała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie brzmi: chwalisz się, czy żalisz Jesteś dorosła i sama podejmujesz decyzje, z kim chcesz być. Jak chcesz się unieszczęśliwiać, no to co poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest takie straszne. Mówię kocham gdy tak naprawdę moje myśli wędrują do innego mężczyzny w dodatku jego przyjaciela. Własny mąż mnie przytula a ja odruchowo odpycham się bo nie ten zapach, nie ten uścisk. Liczę dni kiedy mąż wyjedzie i będę sama w domu na dłuższy czas. Boję się że się wyda. Ale nie umiem żyć bez faceta z którym może i bym chciała spędzić życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeszcze 2 lata temu myślałam że kocham mojego męża. " "Mojego męża nigdy nie kochałam. Mimo to od 3 miesięcy jesteśmy małżeństwem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie kiedyś zdawało mi się ze go kocham, ale nigdy go nie kochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może kochasz jednak męża a to co czujesz do kochanka to silne zauroczenie i porządnie bo wiesz że nigdy tak całkiem nie będzie Twój... bo skoro jesteś z mężem a nie z tamtym to o czymś świadczy a ty się po porostu pogubiłaś w tym co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mężu cenie jego spokój. Fizyczne przestał mnie pociągnac, odpycha mnie jego tylenie automatycznie robie krok w tył. Nie wiem co ja czuję. Z kochankiem wystarczy ze jest gdzieś blisko i juz czuje się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo kochanek kopnie cię w dupę. Zacznij już się szykować, a dlaczego? Dlatego, że kochanek, mimo że wydaje się być miły zawsze w środku ma kochankę za większą qrwę niż kochanka jego. Taka niesprawiedliwość, dlatego zawsze jest to przelotne. Taka męska solidarność. Robisz tak mężowi to kochankowi nigdy ciebie nie będzie żal, mimo że wysłucha, pogada. Zerżnie cię ostro, brutalnie, ale nie to że fajny seks. Ty tak myślisz, że masz coś fajnego. On cię rżnie jak szmatę, a ty myślisz, że jest napalony. Kochanki bardzo łatwo się rzuca. Najlepsze są te, które mąż zdradził lub się odkochał, a nie te które znudziły się mężem. W tedy jest szansa na prawdziwy seks i coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty zdradzasz męża, on Ciebie. Po co braliście ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pewności czy mnie zdradza. Ale no dostaje tajemnicze SMS'Y. Między nami nie ma sensu, nie ma namiętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moim kochankiem kiedyś byliśmy razem. Ale to było 5 lat temu. Później poznałam mojego obecnego męża, później znów on pojawił się w moim życiu i znów zawrócił mi w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze, ja bym odeszla. Co prawda nie mialam kochanka, ale zylam z facetem którego nie kochalam a wrecz mnie obrzydzal swoja miłością do mnie. Nie wytrzymalam. Ile mozna uśmiechać się na powitanie, udawać czułośc przy pocałunku? A seks? Koszmar! Odejdz, nawet jeśli nie wyjdzie Ci z kochankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałabym mieć cholerne wsparcie żeby oodejść. Ja czekam jak tylko wyjedzie wtedy czuje się lepiej. Nie muszę patrzeć mu w oczy, kłamać, że kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to siedź i kłam dalej. Robisz krzywdę nie tylko sobie, ale tez jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz ze mi z tym łatwo ? Czuję się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×