Árva vára

jak mówisz o paproci, to nie wiem dlaczego,ale kojarzy mi się od razu Pewna jak idzie przez las i mech ją łaskocze :D

Haa no mnie też:D Mnie tam w lesie nikt nie napadał, nawet mech ;) Za to często w parku, pewien Pan rozchylał płaszcz próbując zgorszyć przechodzące Panie ;)

pewnie też nie miał czym się pochwalić... ;)

Nie było widać, zimno było, to mu się chował w gąszczu :P Nie żebym się przyglądała :D

hehehe :D no jasne ;) mi się jeszcze coś takiego nie przytrafiło... chyba chodzę po złych parkach :P

Z tamtym miejscem wiąże się wiele przyjemnych wspomnień :) Nie tylko Pan w płaszczu (choć tu odczucia mam mieszane) ale inne... Dobrze, że wtedy nie było monitoringu :P

ja takie wspomnienia mam związane tylko z lasem ;)

Jakie? :)

bardzo miłe i przyjemne ;)

I pole kukurydzy mogę dodać.. mogłabym w sumie jeszcze więcej wymienić :P

ciekawie jest na łonie....natury ;) zmykam na chwilę ;)

Lubię żyć w zgodzie z naturą :D

Cześć i cześć;-)

Witam wszystkich Nowa:-*na czym to wczoraj skonczylismy;-)a juz wiem Tabasco po upojnej nocy w lazience bierze sie za sprzatanie:-)

CiZia majtki zgubila i zeby jej pupa nie zmarzla futro zalozyla

Zimny ja nie sprzątam, drań ;) Wszyscy ciasteczka pieką?

Nooo się wie ciasteczka p... Co tam się chce :-) Dobra lecę dalej:-)

A ja nie lecę. Przysiadłam i tak zostanę. :)

Dobra to siedzim. Herbatkę chcesz? Czy może coś innego:-)

Zaszalałam, mam cappuccino :) chcesz? To jak u Ciebie z łonem 97?

Cooo? A jak ma być? To ja się napije to co lubię najbardziej:-D

No z łonem.. natury. Czy Twoje łono wystawiasz na łonie? Może nie dziś, bo wieje ale. .?

No ba ale zeby od razu wietrzyc to nieeee :-)

To tak jak z siadaniem na zimnym -wilka można dostać :P

Kurwasz do czego to doszło o 7 piec babeczki.... Ale cóż zachciało się wysle ci zdjecie mego dzieła. :-D Gdzie siadalam? A no zależy o co pytasz?;-) zimne zimnemu nie równe a czasem konieczne jest by schłodzić to co jest gorące :-P

Wyślij. :) Ja d**y nie ruszam dzisiaj. Jutro znów jazda.. ;) cookies Tak czytam mój poprzedni post i ;) cholera... Nie siadam na zimnym... Chłód wewnątrz mi nie służy. Kojarzy mi się z solową zabawą a ta dopiero w poniedziałek noooo może we wtorek. Boszzzz od kilku dni tylko o jednym.... :-o

U mnie normą jest myśleć o jednym:-) Z******i mi lukier do babek a taki był ładny fioletowy.

Fioletowy? Mam tylko biały. . Weź bo niewyżyta jestem...

Ha ma się pomysły :-) Ja tez i co :-D

Nowa wyslij mi zdjecie swoich babeczek:-)