Chcę być w końcu z kimś kto MI się podoba!!

Latają za mną sami faceci, którzy nie są w moim guście :(. I tutaj chodzi o całość, że nie charakter super, a wygląd mi nie odpowiada. Za to ja NIGDY nie byłam z kimś, kto mi się podobał. Miałam w życiu jednego chłopaka, który biegał za mną wcześniej kilka miesięcy, ale to był związek na siłę. 3x w życiu pierwsza wychodziłam z inicjatywą do facetów (ale bez przesady, nie rzucałam się na siłę/mówiłam że jestem zakochana, tylko zagaywałam) i nigdy się nie udało. Niestety ciężko z tym jest, bo wydaje się, że mężczyzna od razu wie, że jest niejako na wygranej pozycji. Ale jak w takim razie próbować zdobyć kogoś, kto Ci się podoba? Mam czekac z założonymi rękami pół życia, aż ktoś się przypadkiem napatoczy? Denerwuje mnie już to wszystko.

up

poka fote

a ja bym chcial byc w koncu z kims kto oprocz ladnej buzi i cipki ma troszke oleju w glowie. nie duzo, troszke wystarczy....

zbereznik, słowa maja wielka moc. Jak bardzo chcesz miec kobiete z zatłuszczonym mózgiem to takie dostajesz

Zaglądam do wątku i oczwyście zero ciekawych odpowiedzi. Myślałam, że ktoś się ze mną podzieli jakąś ciekawą historią nawiązującą do tematu, a tu klops!

Skwituję to - buhaha

hej tez tak mialam jak bylam bardzo mloda i doszlam do wniosku ze albo nie dla psa kielbasa albo za wysokie wymagania??

Jakie za wysokie wymagania? Mi się nie podobają sami nażelowani przystojniacy...:P wręcz przeciwnie. Ale za to z charakterem

up

Czekaj pół życia a nawet całe :)

A ja wole łysych :))a do tej pory miałam samych ""ciapów"" brunetów ;(((

Wygląd to pół biedy