jak rodzą lekarki i żony ginekologów

lekarze ściemniają że najlepszy dla kobiety i dziecka jest poród naturalny a żony lekarzy , ginekologów czy lekarki rodzą przez cc. Jestem pielęgniarka i mam znajomych lekarzy w tym 2 ginekologów i ich żony miały cesarkę na życzenie. Mam też znajome 2 lekarki jedna ginekolog druga pediatra też obie cesarki. Mam nawet koleżankę położna i ona też powiedziała że boi się o zdrowie dziecka i dlatego będzie rodzić przez cesarkę. Ja jeszcze nie rodziłam ale tyle się nasłuchałam o komplikacjach po porodzie naturalnym dla dziecka i kobiety, o porozrywanych kroczach że pewnie też zdecyduję się na cc

Ja tez będę miec cc na życzenie. Moj ginekolog, to moj wujek- powiedział tak: "dziecko, a Ty chcesz się meczyc? Wszystkie kobiety związane z ginekologia, poloznictwem rodza przez cc, pomijajac te, ktore cierpieć chcą, bądź uważają ze to ich zadanie, zeby rodzic sn". Dziękuję Dobranoc. :-)

Pytalam o to mojego gina, jego zona urodzila sn. A jego corka nie ma dzieci w ogole, bo woli pracowac (kardiolog). Wiekszosc lekarzy jakich znam jest bezdzietna.

Zmien forum, jesli Ci przeszkadza:-)

To fakt, jakas kretynka dzien w dzien marnuje czas, bo chce swiat przekonac, zeby zrezygnowali z porodow naturalnych ;) syzyfowa praca.

Faktem jest ze chyba pomylilyscie fora internetowe. Forum dla frustratek dwie pozycje nizej w googlach.;-)

twój wybór. kobiety rodzące sn to nie tylko takie jak ci sie wydaje (uwazajace ze to ich zadanie), to przede wszystkim rozsadne kobiety które wiedza ze natura wie lepiej, a lekarze sie mylą. po cc dziecko jest pozbawione naturalnej flory bakteryjnej w która "zaopatruje się" podczas przechodzenia przez kanał rodny. dziecko z cc jest narazone na choroby bardziej niz dziecko z sn.

Każda kobieta może decydować o swoim ciele. To że te kobiety miały cesarkę nie znaczy że mężowie uważają że ona jest lepsza :P Kobieta jak się uprze to ...sama wiesz :P

gość dziś no to po h/uj/a włazisz na takie tematy

A gdzie autorka napisala ze wszystkie, ale to wszystkie rodza cc? Wy jak zwykle czytacie bez zrozumienia, a potem się awanti wywiazuje. A druga pani pisala co le k arz powiedział, a nie co ona sądzi, więc? Poza tym nie oszukujmy się- większość tych kobiet ktore tak napadaja na te rodzace cc to zwykle zazdrosnice, które uważają że zjadly wszystkie rozumy bo one rodzily sn. A odporność mozna nabyć drogie panie.

15.43. Na chybił trafił to może Ci w totolotka wyjdzie, poki co zle celujesz, ale czego się spodziewać po kims z tak niska kultura osobista. ..

Autorko idz sobie zaszyj dziure miedzy nogami i nie bedziesz juz miala takich problemow. Maz cie bedzie w kakao posuwal i zadnych ciaz porodow itp. :D

sranie w banie, moja siora ma meza gina, rodziła naturalnie, obracam sie wsrod lekarzy i wszystkie zony rodziły naturalnie, jedna CC bo tetno dziecka spadało

Znam jedną żonę ginekologa polożnika i rodzila trzy razy, za każdym razem normalnie, bez znieczulenia, ale to było kilkanaście lat temu. Znam też jedną kobietę która jest ginekologiem położnikiem i rodziła raz sn, a drugi raz miała cc, ale wtedy były bliźnięta :)

Odwieczny bol d**y frustratek z kafe. Chcesz to opłac sobie cc, ale nie czepiaj się tych co rodzily SN. Mam wrażenie, że co niektóre kretynki bardziej przywaja moja rzekomo rozjechana c**e po SN niż ja sama :D Ja nie narzekam na swoją cipke , mąż nie narzeka na moja cipke, a frustratek od cc nie powinna ona w ogóle obchodzic. Tak, urodziłam SN, bolało, darlam się i to było moje swiete prawo. Za to na koniec miałam satysfakcję, że jednak dałam rade i hurra. A to jak rodziła Kowalska czy Nowakowa guzik mnie obchodzi.

Autorka sobie misje wkrecila z tym nawracaniem na cc. Mnie nie obchodzi jak zona mojego ginekologa rodzila. Dla mnie jest wazne zeby moje dziecko bylo zdrowe i mialo apgar 10. Cudze krocza i porody to nie moj problem.

Moj wujek jest ginekologiem i jego corka rodzila silami natury, a synowa miala cesarke, wiec nie ma reguly:)

Moja mama jest lekarzem i urodzila mnie przez cc

Moja znajoma ( żona ginekologa ) rodziła SN.

Ogladacie nieraz na tvn style historie porodowe? Tam sa 3 lekarki ginekolozki. Jedna ma za soba 3 porody sn, druga pierwszy sn a drugi cc (problemy z lozyskiem). Dla mnie szacun dla nich, ze nie sa hipokrytkami, tylko same stosuja sie do tego, co radzą swoim pacjentkom.

Ja jestem pielęgniarką i też miałam cc na życzenie no litości sn to była jest i będzie rzeźnia w polsce :P

Moja siostra pielęgniarka 2 porody naturalne. Może kwestia tego, że po cesarce nasza kuzynka musiała mieć usuniętą macicę, straciła ogromne ilości krwi, była reanimowana...

Ja też jestem pielęgniarką i rodziłam SN, za 2,5 msc rodze drugi raz i tez chce SN.

Tak kuzwa robmy same cesarki!!! Przez te z****** cesarki moja mama by mnie osierocila! Dobrze ze sie w pore polozna polapala! Ja rodze w styczniu i licze na porod naturalny nie jestem glupia.

to se ródz sn, milej rzeźni życze:) ja dziekuje, wybieram cc:)

Dwa porody sn mam za sobą, nic o żadnej rzeźni mi nie wiadomo :D nikt z siekierą czy nożem za mną nie latał,nie patroszył wnętrzności :D

Ja tez rodze cc i mam w nosie zdanie pan po sn. Nie krytykuje Was, a czytajac forum 90 procent z Was wlasnie najbardziej rzuca się na rodzace cc. Jest to widoczne jak na dloni. Jesli mam byc po sn taka podla i najmadrzejsza j ak niektóre z Was to tym bardziej wybieram cc:-)

to sie ciesz:) mi sn kojarzy sie z rzeźnia:)

Jestem córką ginekologa. Miałam cesarkę- chciałam. Moja siostra - lekarka -1 dziecko rodziła siłami nat. 2 - miała cesarkę i pierwszy poród wspomina jak rzeź. Różnie bywa.

a najgorsze jest to ze te po sn wiedza zazwyczaj wiecej o cc niż te ktore ja mialy;) wiedza dokladnie ile dochodzi sie do siebie, że niby pokarmu nie ma, że to niby dziecku szkodzi itd:)