Noworodek w czapeczce w domu

Oczywiście nie dotyczy to upalnych dni latem.

same sobie zakładajcie te cholerne czapki w domu i nie zapomnijcie o tych "rękawiczkach" (a wystarczy krótko przyciąć paznokietki)

Zakładałam tylko po kąpieli - 10/15 minut . Przez jakieś 2 miesiące.

Ja tez zakladalam tylko po kapieli na chwile a urodzilam we wrzesniu. Syn zdrow jak ryba :-)

19.39 no co Ty jak nie zalozysz czapeczki i rekawiczek w domu dpoki dziecko nie skonczy 18 lat to umrze ;D

Tak się tym obruszacie ale jak leżałam w szpitalu po porodzie to zawsze dostawałam dziecko w czapce. Chociaż jak mu się zsunęła to jej nie zakładałam spowrotem

Ja nie zakładała czapki w domu nie widziałam takiej potrzeby. Mój syn ma 6 lat teraz i jest zdrowy. Nie zachorował ani razu aż do pójścia do przedszkola. Rodziłam w grudniu. Jednak jeśli mama widzi taka potrzebę aby założyć czapkę to niech założy. Kogo to interesuje? To jest jej dziecko jej metody i niech robi jak uważa za słuszne.

I znowu czapeczka dobra na wzsystko:) Nie zakladalam i nie mam zamiaru zakładać czapeczki w domu

A ja zakładałam po myciu przez pierwszy miesiąc-dwa bo w pokoju do spania mam 19 stopni a nie 24-25 jak niektóre wariatki:O Czapka po kąpieli nie zrobi noworodkowi krzywdy zwłaszcza w miesiąca zimowe (gorącym latem bym nie zakładała) ale grzejniki na full i nieprzewietrzona sypialnia już tak wiec temu się przyjrzyjcie głąby:O

Urodziłam na początku pazdziernika- około dwóch tygodni dziecko było w czapeczce.Teraz tylko po kąpieli W mieszkaniu jest 21 stopni, nie przegrzewam dziecka.

A ja mam zakręcony grzejnik w sypialni i mam 25,5 stopnia i co mam zrobić wiatrak włączyć czy przez okno wyskoczyć? Nie każdy może mieć 19 stopni w domu glabie! !!!

Czapeczka bawełniana w domu to pikuś ja dzisiaj lepszy numer widziałam na dworze 3-4 stopnie a mamuśki chodzą z niemowlakami w kombinezonach zimowych gruba czapka na to kaptur, a no i obowiązkowo gruby koc. Ciekawe co założą jak będzie -15 stopnie pewnie w ogóle z domu nie wyjdą.

21.29 przy -10 zabarykaduja dziecko w lozeczku opatulone 10 kocami a z domu wypuszcza dopiero latem. Tak na wszelki wypadek. I zakladanie czapeczki tak w razie czego nie jest madre. Przegrzewanie jest fatalnym pomyslem.