gdzie zgłosić zaniedbanie dzieci

Niby jesteś bardziej lotna od ogółu społeczeństwa - ale nie jesteś w stanie poprawnie napisać postu :D Ortografia i interpunkcja u Ciebie nie istnieje...

odnosnie interpunkcji - tu sie moge zgodzic, pisze szybko i nieraz nie nacisnie mi sie kropka, przecinek, ba, nieraz jakas litera. Ale ortografia?? Chyba kpisz. Wiem, ze chcesz tu i teraz koniecznie mnie skompromitowac :D ale nie sadze by mialo ci sie to udac. No i jak w koncu z ta ironia?

chyba do szkoły tudzież przedszkola tych dzieci ,te instytucje wysyłają wtedy wniosek do sądu rodzinnego o wgląd sytuacje rodzinną wychowanka.Z mopsem to nie wiem .

Tak. Miałem na myśli ironię. A później wyjaśniłem, na czym polega tłumaczenie tego powiedzenia. Bo jak widać - Ty taka lotna od więkoszości społeczeńśtwa - nie rozumiesz jego znaczenia... Więc specjalnie dla Ciebie Kinderko - dałem tłumaczenie :D Ale widzę, że marny mój trud.

jeszcze pomyślałam że warto by porozmawiać z dzielnicowym

Zaczynianie zdania od małej litery jest błędem ortograficznym. Nie widziałaś tego Pani Lotna? :D

Kolejny błąd - formy grzecznościowe piszemy z wielkich liter. Doucz się Pani Lotna :D

Oj gościu od Afisza - coraz bardziej Cię lubię :D

och, pewnie juz sie ucieszyles, ze znalazles blad, panie Detektywie! a znasz zasady panujace na czatach? :D pudlo, szukaj dalej :D i okresl sie wreszcie, jak to z tym afiszem bylo :D

formy grzecznosciowe piszemy z wielkich liter - owszem, ale gdy chcemy okazac komus szacunek. Chyba rozumiesz? :D

Pani (Nie)Lotna! Pisanie z błędami ortograficznymi tłumaczysz zasadami forum? :D :D :D Poległaś na całej linii :D :D :D Proszę - nie kompromituj się. A! I poczytaj ze zrozumieniem moje posty. Skup się na rzeczach ważnych. Wyjaśniłem Ci odnośnie ironii. Ale Pani (Nie)Lotna chyba jednak nie potrafi czytać ze zrozumieniem :D

Ależ Pani (Nie)Lotna - szacunek u Pani jest terminem obcym ;)

Afisz - jesteś The Best! Zostaję Twoją Fanką! :D

Czy wy normalni jestescie? Wchodzę na temat gdzie zgłosić zaniedbane dzieci i nic tu nie ma na temat, nudzi sie Wam czy co? Tylko sie kłocicie, dobranocka już była proszę do łóżek dzieci !!!!

Dobrej Nocki Państwu życzę! Bez odbioru. Ten od Afisza :)

moj drogi, musze cie zmartwic (lub tez, w ramach wyjatku - Cie) - jesli miales na mysli ironie, czyli znieksztalcone znaczenie przytoczonego powiedzenia, po co w takim razie w nastepnym poscie udowadniales wszem i wobec, ze miales na mysli slownikowa definicje (nie ironiczna) ?? Nie sadzisz, ze troche sie pogubiles? Piszesz o kompromitacji - zapewne czesc kafeteriuszy slusznie zauwazy, ze nie jestes konsekwentny w swoich wypowiedziach i ze starajac sie za wszelka cene osmieszyc rozmowce, stosujesz irytujace, protekcjonalne zwroty majace w oczach sredniointeligentnych podczytywaczy umniejszyc wartosc (i slusznosc) moich wypowiedzi. Tu musze ci oddac honor - niezlym jestes psychologiem, wiesz jak sprawiac wrazenie majacego racje...ale to tylko wrazenie :D

Afisz sam sobie pisze pochwały :D

ja pierdziele,dziewczyna miala dobre checi a tu ja zjechano,a potem nie dziwota ze jak ktos cos widzi to nie zglasza a potem tragedia i placz.co w tym dziwnego,ze sie boi?jestescie nienormalni.

wiecie co, jesli w tym domu rzeczywiscie dzieje sie zle to macie na sumieniu te dzieci za to ze zwyzywaliscie te dziewczyne co to chciala zglosic :O

w tej sytuacji trzeba zadziałac kompleksowo. Policja, szkoła, MOPR, MOPS, Centrum Interwencji kryzysowej jesli jest. Wygoogoluj wszytskie możliwe ośrodki w okolicy (miejscowe, powiatowe, wojewódzkie). powodzenia!

Zgłaszać takie rzeczy trzeba ale to syzyfowa robota :O Pracuję w świetlicy socjoterapeutycznej i mimo stałego kontaktu ze szkołą, mopsem czy kuratorem ciężko jest mi zwykle coś takiego zgłosić. A już żeby ktoś się zajął tym na poważnie to musi wydarzyć się cud. Mam u siebie w grupie dziecko mieszkające w warunkach tragicznych( dwa pokoje a w nich: dziadek, babcia, ciocia, dwóch wujków, mama w ciąży i jej aktualni mężczyźni oraz trójka dzieci). Dziecko jest brudne, śmierdzące, zaniedbane, często głodne. Do tego mamy sygnały, ze może być molestowane seksualnie. Zgłaszałam to do pedagoga szkolnego, opiekuna rodziny, kuratora i policję. Sprawa ciągnie się już rok a w tej rodzinie NIC się nie zmieniło. JEdyne co udało mi się osiągnąć to wieczne wizyty na komendzie i wyżej wymienionych osób. Serce pęka jak się patrzy na to dziecko i jego rodzeństwo. Ale cóż można więcej zrobić? Autorko- powinnaś zgłosić to co widzisz ale nie liczyłabym na to, ze coś się tam zmieni. Już przestałam wierzyć w cuda :(

gdzie zgłosic na matkę która jeszcze nie ma rozwodu a trzyma u siebie własnego kuzyna i z nim przy dziecku uprawia..wiadomo co...dostaje 500+ a przeznacza nie na dziecko tylko swoje biby.....czy to normalne,ze z wlasnym kuzynem? w obecności dziecka? gdzie to zgłoscić niech ktoś przyjrzy sie.

To napisz maila do większego oddziału mops blisko waszej wsi,opisz sytuację i wyjaśnij dlaczego chcesz pozostać anonimowa.

poszukaj informacji na tym blogu http://sprawy-rozwodowe.info/jak-odebrac-dziecko-matce-ktora-je-zaniedbuje-i-zneca-sie-psychicznie-oraz-fizycznie/

Mam podobny problem tyle ze chodzi o zaniedbane zwierzęta i wierzcie mi nie jest to prosta sprawa gdy się mieszka na wiosce.Co drugi sąsiad jest rodzinom dla tej rodziny od tych biednych zwierząt .W urzędzie gminy tez maja swoich.... Jeden sąsiad kiedyś zgłosił ze szambo sąsiada leci po drodze później miał kontrolę czym pali czy śmieci segreguje i takie p*****ly typu przegląd komina o kontrola drogowych nie wspomnę

Ani MOPS ani dyrekcje szkol nie kiwna palcem bo sa procedury w tyle maja ze niektore z tych dzieciakow sa na skraju wytrzymalosci psychicznej ! W tych urzedach pracuja roboty nie ludzie schemat jak na poczcie : pieczatka....wyslac....pieczatka...cholera wrocilo....pieczatka awizo....cholera nie dotarlo ....pieczatka....zwrot niemozliwy zrodlo problemu sie samo unicestwilo....taki system egoistyczny sami stworzylismy....