Moja mama całe życie ustępuje ojcu alkoholikowi

Już naprawdę nie wytrzymuje czasami, wiem że mama chce mieć spokój i żeby w domu nie było awantur, ale on się czuje bezkarny,zasyfi cały dom,wszystko trzeba za nim robić sprzątać jego g****a bo nic mu nie można powiedzieć.Z drugiej strony też ją rozumiem ale to do niczego nie prowadzi.Chcę się wyprowadzić do mojego chłopaka do innego miasta, ale muszę tam mieć pracę..puki co muszę nadal mieszkać z tym gnojem :(

Nie wiem dlaczego mendy muszą zatruwać i niszczyć całą rodzinę :(

Moja też takie życie miała ale odeszła od niego i tak jak sie spodziewałam, ja i inni członkowie rodziny, że długo bez Niej nie pociągnie to... po lekko ponad roku umarł. Na szczęście Mama miała już rozwód tylko dzieci po nierobie już nawet alimentów nie mają a renta Im nie przysługuje. Nie życzyłam mu tego ale wiedziałam,że tak będzie. To był mój ojczym, Mama była z Nim od 17 lat, ja miałam 5lat jak zaczęli. Całe życie sobie bimbał, pracował na lewo-większą połowę przemijał i przepalał a i jeszcze miał wiecznie pretensje o byle g****o... Trzymaj się ciepło:)

Twoja chociaż odeszła a moja nie odejdzie bo to jej mieszkanie, jeszcze dziadowi robi herbatkę pod nos :O

Nie rozumiem dlaczego kobiety robią z siebie takie matki boskie zamiast właśnie odejść albo gnoja wykopać z domu, wolą się wk******ać i umartwiać żeby do nieba iść :O ja p********** :(