Kobieca logika?!

Logika kobiety, poznalam na portalu randkowym fajnego chlopaka, gadaliśmy, o życiu itp itd sprosnie tez, na fotkach baaardzo mi się podobał, ale w realuu już nie, randka byla klapa i szybko się skonczyla, powiedzial, że jednak kocha swoją byłą-_-, a mimo to przez ten tydzien było tak fajnie gadac, że zaczynam tęsknić za naszymi rozmowami i jego idealem w mojej głowie. Bezsensu. Help!

Moze ci specjalnie tak powiedział ze kocha byłą bo nie pasowaliście do sobie, bo nie zaiskrzyło i chciał to delikatnie ująć ;-)

Niestety tez mi sie tak wydaje, ale czemu mi jest przykro skoro on mi sie nawet nie podobal; (?i raczej pasowalismy, wspolne hibby poczucie humoru, super nam sie gadalo

jednak w realu spotykasz sie naprawde z rzeczywistoscia i nie wszyscy sa juz tak odwazni jak przez kompa

czyli brakuje ci przyjaciela, skoro nie kreci cie fizycznie a tesknisz za rozmowami

chyba bardziej tesknie za urojonym ideałem związku, który się zapowiadał bo poczułam, że pasujemy do siebie, hobby itp..

zreszta ty jego chyba tez nie krecisz, skoro mu fajka zgasła (piszesz na dwóch topikach?)

przeciez on dalej moze kochac swoja byłą, i dalej mozecie przyjaźnic sie

najgorsze sa takie, co wiecznie marzą o księciu z bajki. nigdy nie zadowolone.