Moja córka mówi przez sen!

Moja córka zaczęła mówić przez sen. Jakiś czas temu wstałam w nocy do kuchni po wodę i usłyszałam jak moja córka chichocze i mówi cały czas.. "Panie Janie, no Panie Janie.. ", pomyślałam, że może rozmawia przez telefon ale zajrzałam do jej pokoju i ona spała i mówiła przez sen. Sytuacja się powtarza. Dziś również śmiała się przez sen i wołała Pana Jana. Powidziałam jej o tym ale ona twierdzi, że nie pamięta co jej się śniło i kim jest Pan Jan. Coś z nią nie tak?

Pewnie śniło jej się, że Pan Jan ją posuwa! :D

ja tez mowilam przez sen, pewnie do teraz mi sie zdarza a mam 36 lat...nie umiera sie na to.. smieszne albo wstydliwe, bo nawet kiedys na szkoleniu z kolezankami z pracy w jedym pokoju spalam i tez mowily mi ze gadam przez sen...co mozna na to, nic, moze samo przejdzie. zadnych zaburzen nigdy nie mialam!

Brat mojego męża też tak miewał. Sama byłam świadkiem ale siostra męża jeszcze lepsze lepsze o nim mówiła że gdzieś tam w nocy wstał i szczekał do węglarki. Rano się śmiali z niego ale on nigdy nie wierzył myślał że go wkręcają

Ja tez gadalam, jako dziecko bluznilam przez sen. Teraz też mi się zdarza. Ba! ZAWSZE odpowiadalam na pytania, dialogi prowadzili ze mna rodzice i pekali ze śmiechu, a ja umieralam ze wstydu.

ja czasem smieje sie przez sen :)

no wlasnie najgorsze jest, jak spisz i inni cie pytajä, i ty wszystko powiesz!!! to jest strasznie wstydliwe :D mnie wypytywal mäz np czy go nie zdradzalam, czy go kocham, ilu mialam facetow przed nim. i wszystko mu powiedzialam calkowicie nieswiadomie. na szczescie nie wrobilam sie, bo bylam z nim wczesniej zawsze szczera. ale mimo to strasznie wstydliwe to jest! a facet mi nie wierzyl ze nie bylam przytomna w tym momencie, a na prawde nie bylam!