Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd macie domy mieszkania ?

Polecane posty

Gość gość
Zbudowaliśmy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę tym, którzy "dostali" mieszkanie czy dom. To daje inną pozycję w życiu i nieco szersze perspektywy działania. Jak ma się kredyt hipoteczny na głowie, to nie można za ostro pogrywać chociażby przy zmianie pracy, bo z czegoś w perspektywie kilku miesięcy trzeba te pieniądze wyłożyć... My kupiliśmy sami M3 na Górnym Mokotowie w Warszawie za 0,5 mln PLN. Około 50 metrów. Wychodzi rata w tej chwili 1,6 tys. PLN miesięcznie. Z pozostałymi opłatami wychodzi gdzieś z 2,3-2,4 tys. PLN miesięcznie za mieszkanie. Dużo, mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pół miliona za 50 metrów, lekka przesada. Ja na Ursusie kupiłam 55 metrów za 350 tyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W cenie jest lokalizacja. Pieniądze wydane z pełną tego świadomością. Mam 100 m do Metra Pole Mokotowskie. Do ścisłego centrum dojeżdżam w 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie-52m, kredyt na 20 lat (jeszcze 17 lat zostało). Teraz żałujemy, że nie kupiliśmy czegoś większego, no ale młodzi jesteśmy więc pewnie za kilka lat będziemy kombinować nad zmianą. Na razie na 3 osoby taki metraż wystarcza, zwłaszcza, że są 3 pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupilismy z mezem dom, jeszcze kilka lat i bedzie splacony. Tylko ze my nie mieszkamy w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z męzem kupiliśmy mieszkanie w Krakowie w Nowej Hucie na os. Szklane Domy. Wydaje mi sie, że to jest metoda na brak większych zarobków, kupić mieszkanie gdzieś dalej, różnica w cenie jest duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza741
Ja mam to szczęście, że moja mama ma działki, które niedawno przekształciła i wystawiła na sprzedaż. Część pieniedzy ze sprzedaży dostanę na zakup mieszkania w Warszawie z http://www.vivainvest.pl/ Nie wiem kiedy dokładnie to będzie ale nie muszę martwić się kredytem ani niczym takim bo wiem, że rodzice mi pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prawie 70 metrów na kredyt w Krakowie. Nowe, 3 piętrowe bloki w spokojnej okolicy. Kredyt na 20 lat, zostało jeszcze 15:) Ludzie w okolicy 30stki nie mają szans dorobić się sami bez pomocy rodziny lub wyjazdu za granicą. My w sumie zarabiamy 10 tys na rękę ale bez kredytu nie ma szans. Chyba ze będziesz pół życia bidowal w jakiejś obskurnej kawalerce. Ja dziękuję wole juz mieć kredyt i żyć wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dom 100 metrów do remontu w mieście 70 tys, 340 000zł, kredyt 10 lat ale już kończymy remontować i na lato się wprowadzamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kredyt 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy mieszkanie 57-metrowe na Przewozie od Proinsu. Rata wychodzi nas 1,5 tyś. Trudno trzeba zacisnąc zęby. Jednak mieszkanie na swoim w wygodnym miejscu to nowa jakość życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łukasz9823
Dobre oferty na mieszkania oraz domy można znaleźć na portalu http://www.ramnieruchomosci.pl widać, że jest ciągle aktualizowane i to przez właścicieli, więc nie ma tam typowego śmietnika jak w przypadku niektórych serwisów z ofertami nieruchomości. Ja mam takie szczęście, że mieszkam w domu rodzinnym (na górze z żoną), na razie nie planujemy zmiany - ale w przyszłości myślimy o jakimś domku z ogrodem.....Sezon grillowy właśnie jutro na Majówce zaczynamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy teraz z mężem naprawdę przytulne, wygodne mieszkanie, w dobrej lokalizacji. Po prostu zgłosiliśmy się do tej firmy www.jagielska.com.pl, poleconej nam przez znajomych i oni pomogli nam znaleźć odpowiednie miejsce dla naszej rodziny. Jak bym teraz znowu miała szukać mieszkania, to po raz kolejny bym się do nich zwróciła. Przedstawiliśmy im na początku nasze oczekiwania, potrzeby mieszkaniowe, warunki, w jakich czulibyśmy się najlepiej, a oni na podstawie tego, zaoferowali nam naprawdę wiele mieszkań, do których moglibyśmy od razu się wprowadzić i co ciekawe w naprawdę przystępnych cenach! Obsługują naprawdę na wysokim poziomie, wszystko można na spokojnie z nimi uzgodnić, mają indywidualne podejście do Klientów, zdecydowanie można im zaufać. Mają duże doświadczenie na rynku nieruchomości. Oni też doradzają w zakresie kredytów, więc w waszej sytuacji tym bardziej polecam się do nich zwrócić. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Widzę, że jakaś forumowiczka już pisałą o Proinsie. Tylko, że my na os. Dywizjonu 303 (przed Nową Hutą :)). polecam lokalizacje trochę dalej od miast. Po pierwsze jest taniej i rata tak nie wali po kieszeni, po drugie spokojniejsza okolica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My można powiedzieć mamy nasz wymarzony domek dzieki pomocy (logicznej można powiedzieć a nie finansowej) moich rodziców i głupocie teścia. Mianowicie za namową rodziców (bo sami wtedy za głupi byliśmy na takie posunięcie) za kasę z wesela kupiliśmy 4 działki budowlane na nowo powstającym osiedlu. Taka działka na tamte czasy a było to w roku 1999 kosztowała niecałe 4tyś. Za "resztę" kupiliśmy materiał na dom choć wtedy myśl o jego budowie to była czysta abstrakcja a 7 lat po ślubie mieszkaliśmy u moich rodziców. W międzyczasie mój teść nękał mojego męża że chce przepisać mu 1ha pola które zostało mu jeszcze po jego dziadkach z tekstem że"pole stoi ugorem bo nic na nim nie robi a tylko podatek musi za nie płacić" Po wielu namowach zdecydowaliśmy się wziąć to pole oczywiście sami opłacając sobie opłaty związane z przepisaniem i notariusza no bo przecież teściowie nigdy nie mają kasy jak przyjdzie co do czego. W roku 2008 zaczęło w tym miejscu powstawać nowe osiedle domków jednorodzinnych bo jest to spokojna okolica przy lesie na przedmieściach naszego miasta. Podzieliliśmy pole na 4 części, dla siebie zostawiliśmy działkę 25 arów a trzy działki sprzedaliśmy po 50 tyś każda. Wspomniane 4 działki które kupiliśmy za pieniądze z wesela również sprzedaliśmy w rewelacyjnym momencie bo za wszystkie wzięliśmy łącznie 300tyś. W taki cudowny sposób mamy swój wymarzony domek i święty spokój z teściami którzy się do nas nie odzywają bo taka kasa za nieużytki które wcisnęli mojemu mężowi przeszła im koło nosa (są strasznie zawistnymi i zazdrosnymi ludźmi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie niefajna sytuacja z tymi teściami. Ale z nieruchomościami to trzeba miec nosa i troszkę ogarnięcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chcieliśmy kupić działkę pod budowę domu na wchodzie Krakowa (żeby być blisko moich dziadków). Do dłuższym zastanowieniu stwierdziliśmy, że nie chcemy użerać się z pozwoleniami na budowę, a mieszkanie będzie po prostu tańsze w utrzymaniu. Kupiliśmy 2 pokoje na Szklanych Domach w Nowej Hucie, okna z widokiem na park, a obok drugi, będzie prawie jak ogród i mi już tak bardzo nie żal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam się trafiło mieszkanie w kamienicy bo dom ktoś tam z rodziny kiedyś postawił i takie dziedziczenie w rodzinie było i jest ale odkładamy na budowę własnego domu i kiepsko idzie bo dwójka dzieci, aktualne rachunki itd no ale póki co 160tys na jakieś cegły by było haha może za kilka lat zaczniemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kredytu nie chcemy bo w razie czego budowę można przerwać a płacenia kredytu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I te teksty "a gdzie mieszkasz" odp z mamusią i tatusiem lub z treściami haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam z mężem u mojej mamy. mój tata zmarł 5 lat temu a ja miałam wtedy 20 lat. Było nam smutno we dwie więc czasami nocował u nas mój chłopak z którym byłam juz 5 lat. Po 3 latach wyszłam za niego za mąz i nadal jestesmy u mamy, głównie ze względu na fakt iż jej nie stac na samodzielne utrzymanie mieszkania. W tym roku przechodzi na rente i zamierza dorobić wiec bedzie samodzielna. Mieszkanie z mamą jest dla nas możliwościa odłożenia kasy gdyz nie musimy płacić 1500 za wynajem tylko 400 zł mamie za czynsz. Obecnie jestem w ciąży, po macierzynskim czyli za jakiś 1,5 roku będziemy w stanie kupic samodzielnie mieszkanie za gotówkę. Warto ścisnąć zęby i to przeczekać, żeby mieć swoje M. Nikt nam nie pomaga, nawet teściowie. Moja teściowa woli przesrac kase na przyjemności i nie myśli o tym że jest nam ciężko w 3 razem. Mojego męża kuzyn ma rodziców którzy w wiekszosci wszystko mu sponsorują. Ma dom, który w 1/3 postawili jego rodzice, część na kredyt. Ostatnio kupili mu samochód za 50 tys. Szkoda że niektórzy mają tak latwo, a inni muszą ciułać i czasami nic z tego nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy mieszkanie od teściów na razie jest wynajmowane i kredyt sam sie spłacaale za jakies 5 lat sie przeprowadzimy teraz mieszkamy na parterze domu tesciów i mi to odpowiada mam swój ogródek i teściów na miejscu wrazie czego zawsze córeczke mozemy podrzucić gdy chcemy gdzies wyskoczyć wogóle sa bardzo pomocni samochód tez mamy od nich (poprzednie auto teściowej) :)dodam że w bdb stanie 5 letnie :) nie jakis rzęch ogólnie teściowie co tylko maja to daja i pomagaja sa naprawdde super tresciami i dziadkami dbaja aby małej nic nie zabrakło czasami aż mi głupio bo tesciowa kupuje i kupuje rozne rzeczy dla wnuczki ale niechce slyszec odmowy i generalnie taka jest z sercem na reku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam portal http://www.kuppanchate.pl Kup Pan Chatę to portal ogłoszeniowy o tematyce nieruchomości. Jeśli chcesz sprzedać lub kupić szybko i bezproblemowo dom, mieszkanie, garaż czy lokal, ta strona jest właśnie dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas mieszkanie z teściami/rodzicami odpada, bo wszyscy są spoza Krakowa .... Poza tym lepiej na swoim :) Najpierw parę lat wynajmowaliśmy kawalerkę, a teraz kupujemy mieszkanie Czyżynach na os. Dywizjonu 303. Udało nam się wziąć kredyt na 58-metrowe mieszkanie ze sporym tarasem. Już nie mogę się doczekać jak poradzę tam kwiaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z Proinsu na ul. Przewóz. Nareszcie własne! Już nie mogę się doczekać jak się wprowadzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja marzyłam o własnym mieszkaniu, ale ciągle brakowało mi pieniędzy. Ciągle odkładałam, ale zawsze było mało. Za mało. Na szczęście jest coś takiego jak MDM - czyli program dofinansowania do kupna mieszkania i to dzięki niemuu dostałam pieniądze na kupno. I to mniej więcej- a właściwie więcej- niż potrzebowałam. Warto zapoznać się z warunkami programu: http://mieszkaniedlamlodych.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×